Szczere wyznanie Mike'a Tysona. "Paliłem marihuanę przed walką z Gołotą"

Mike Tyson wyznał, że w swojej karierze tylko raz zapalił marihuanę przed walką bokserską. Miało to miejsce przed pojedynkiem z Andrzejem Gołotą.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

WP Sportowe Fakty
Igor Kubiak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

717

Mike Tyson wyznał, że w swojej karierze tylko raz zapalił marihuanę przed walką bokserską. Miało to miejsce przed pojedynkiem z Andrzejem Gołotą.

W październiku 2000 r. Mike Tyson pokonał w Detroit Andrzeja Gołotę. Polski bokser był liczony już w pierwszej rundzie, a po drugiej zrezygnował z walki. Odepchnął sędziego, swojego trenera i sam zszedł do szatni, podczas gdy kibice rzucali w jego stronę popcornem i napojami. W takim stylu Gołota przerwał swoją sportową karierę na 3 lata. Później walkę uznano za nieodbytą, ponieważ w organizmie Amerykanina wykryto marihuanę. Dodatkowo Tyson musiał zapłacić karę w wysokości 200 tys. dolarów.

Legendarny pięściarz wyznał, że była to jedyna walka, przed którą był na haju. - Na mnie to nie wpłynęło, ale wpłynęło na Gołotę - wyznał Tyson w programie "Dan Patrick Show" po czym wybuchnął śmiechem.

Fragment wywiadu, w którym Tyson mówi o walce z Gołotą:

- Tak palę. Tak naprawdę palę całe swoje życie - powiedział 52-latek w programie znanego komentatora sportowego. Jednocześnie zaprzeczył, jakoby palił także przed innymi walkami, choć jeszcze kilka lat temu mówił, że "był naćpany" podczas wielu pojedynków.

Były mistrz świata wagi ciężkiej otworzył w maju plantację marihuany w Kalifornii. - Walczyłem przez ponad 20 lat, przez co teraz mam wiele bólów. Gdybym nie miał marihuany, nie wiem co by się stało - wyjawił Amerykanin. W Kalifornii medyczna marihuana jest legalna już od 20 lat. Niedawno zalegalizowano też marihuanę rekreacyjną, którą może kupić każdy po ukończeniu 21. roku życia.

Oceń treść:

Average: 7 (3 votes)

Komentarze

tmq

Tyson palił a Gołocie psychika siadła hehe
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-B
  • Gałka muszkatołowa
  • Miks

Tragiczne samopoczucie, tygodniowy ciąg na różnych substancjach z przewagą metylofenidatu.

18.30

  • 25I-NBOMe
  • Etizolam
  • Marihuana
  • Tripraport

Pogodny ale wietrzny dzień, trip w turystycznym mieście. Nastroje pozytywne, nastawienie na przygody, ciekawość.

Chodziło za mną coś spontanicznego. Trip w plenerze, trip, który będzie można powspominać. Bezpieczne siedzenie i miętolenie w łóżku choć bardzo przyjemne, chciałem zamienić na coś bliższego przygodom H.Thompsona. Zaproponwałem więc mrs_b spontaniczny wyjazd do Stratford w najbliższy poniedziałek (udało nam się zgrać dni wolne).

  • Grzyby halucynogenne

Z zamiarem zapodania grzybów nosiłem sie od kilku miesięcy.Najbardziej sprzyjającą okazją na wprowadzenie sie w krolestwo mushromów wydawał sie wyjazd w góry na Sylwka.Chociaz nie wiedziałem czy bede je spożywał to wziąłem na wszelki wypadek.Cała akcja z psylocybiną to był czysty spontan.Przygotowany już został wywarek ,gyd wyszła inicjatywa aby sie napierdolić.Zwyciężyła, i wywarek odstawiliśmy na kiedy indziej.No więc chleliśmy wódeczke ,gdy w pewnej chwili spostrzegłem na podłodze słoiczek z niewinnym płynem w środku.Długo sie nie zastanawiając chwyciłem go i spożyłem naprawde małego łyc

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywny, spokojny bez żadnych strachów i na luzie I NOGA W GIPSIE

Zaprosiłem mojego kumpla Bartka z rana do mnie żeby skonsumować kartony. wstaje 8.30 w chuj poddenerwowany, rutyna co rano i wgl, przychodzi o 9.20. Walim kartony na zdrowie i siadamy na kanapie. Żadnych efektów przez 30 min, przychodzi Krzysiu i pyta się czy cos czujemy, ale nic wyjątkowego może trochę znużenie. Przychodzi kolejny i ostatni trip sitter Dawid. Siedzimy chwile u mnie jeszcze chwile słuchamy muzyki i powoli zbieramy się do wyjścia. Biorę kule i powoli przeskakuje do wyjścia. Umawiam się z mamą ze wrócimy na obiad i w końcu na dworze.

randomness