Syn konsula podejrzany o handel dopalaczami

Policjanci zatrzymali w sumie 14 osób, w tym osoby stojące wysoko w hierarchii grupy przestępczej. Pozostali członkowie pełnili w niej funkcje sprzedawców, kurierów, ochroniarzy oraz werbowali do pracy w sklepach osoby, które rozprowadzały dopalacze.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Zachodni
Aleksander Król, Maksymilian Wejchert

Odsłony

210

Kryminalni z Rybnika zwalczający przestępczość narkotykową, przy wsparciu policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, rozpracowali zorganizowaną grupę przestępczą, zajmująca się wprowadzaniem do obrotu dopalaczy. Zlikwidowano 6 sklepów, w których rozprowadzane były substancje psychoaktywne. Wśród 14 zatrzymanych są osoby, które stały na czele grupy. Wobec 6 mężczyzn sąd zastosował tymczasowy areszt.

Policjanci pracowali nad sprawą od sierpnia ubiegłego roku. Działania operacyjne doprowadziły do zebrania bogatego materiału dowodowego, który bardzo szczegółowo odkrył cały nielegalny proceder. Kryminalni ustalili tożsamość osób, które były członkami zorganizowanej grupy przestępczej sprzedającej dopalacze. Podejrzewane są one o handel tymi substancjami na dużą skalę, nie tylko w województwie śląskim, ale i małopolskim.

Policjanci zatrzymali w sumie 14 osób, w tym osoby stojące wysoko w hierarchii grupy przestępczej. Pozostali członkowie pełnili w niej funkcje sprzedawców, kurierów, ochroniarzy oraz werbowali do pracy w sklepach osoby, które rozprowadzały dopalacze.

W toku prowadzonych działań zlikwidowano punkty sprzedaży substancji psychoaktywnych w Rybniku, Katowicach, Sosnowcu, Tarnowie, Krakowie oraz Zakopanem. Kryminalni zabezpieczyli ponad 10 tys. zł oraz przeszło tysiąc opakowań z różnymi środkami zastępczymi.

Katowicki sąd przychylił się do wniosku o wydanie listu żelaznego jednemu z mężczyzn, który ukrywał się poza granicami kraju. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wys.100 tys. zł.

Jak się okazuje to syn konsula RP w jednym z azjatyckich krajów. -Mikołaj Cz. pseudonim "Donald" otrzymał list żelazny, który uprawnia go do odpowiadania z wolnej stopy. Nie można też zastosować wobec niego żadnych środków przymusu, nie może on zostać zatrzymany. Zastosowano wobec niego także poręczenie majątkowe w wysokości 100 tysięcy złotych – mówią w rybnickiej prokuraturze.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Inne
  • Marihuana
  • Mefedron

Set & Setting: Klub z muzyka elektroniczna (dubstep, breakbeat, dnb i takie tam), nastrój piątkowy :) głownie stawiałem na dobrą zabawę do samego rana

Możliwie dokładne dawkowanie: 65kg, Mefedron sniff ~600mg (100mg krysztalow ~ ok.30min ~250 puder ~ ok.1,5h ~ 250 puder) , MJ 1g (0,5g i drugie po ~20min [gibony]) , Alkohol: piwko x2, wódka 4 kolejki (ciężko opisać, akurat na alkohol najmniej poświęciłem uwagi), nieznana legalna kapsułka.

  • Marihuana

Bardzo dawno temu wybrałem się na obóz żeglarski nad Wdzydze (to takie duże jezioro koło Kościeżyny - woj. gdańskie). Oczywiście na obozie ponowały jasne zasady: żadnego alkoholu, fajek, nie mówiąc już o dragach. A że organizator był trochę pojebany to przestrzegał tych zasad, w każdym razie trzeba było strasznie uważać. Do wyjazdu długo się przygotowywałem i ostatecznie zabrałem kilka lufek i ze 4 gramy dobrego skunika. Jedengo wieczora uznałem, że czas już iść przypalić. Było już ciemno i niepostrzeżenie mogłem się oddalić z obozu.

  • 1P-LSD
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Podekscytowany dorwaniem kwasa słabo się przygotowałem, miałem tylko sok i pierdoły nieprzydatne w przeżywaniu tego doświadczenia. Otoczenie wspaniałe, cudowny las.

A więc zacznijmy od tego, że polowałem na kwasa od ponad roku i w końcu go dostałem w swoje łapska. Niestety nie oryginalny kwas, tylko LSD-P1, ale i tak byłem zadowolony. Kilka dni później udałem się do dużego, bukowego lasu. Było lato, 30 stopni w cieniu. Do plecaka zapakowałem 2 litry soku, chyba jabłkowo wiśniowego, jakieś żarcie i zeszyt do rysowania. Z domu wyruszyłem o godzinie dziesiątej, a las był zaraz obok, toteż po chwili marszu byłem już w ustronnym miejscu. Zarzuciłem kartonik na język i czekałem. Po ok.

  • Heroina

Każdy młodociany pseudo-ćpun (w tym i ja dawniej) wyobraża sobie heroinę jako nieosiągalną, przepotężną i boską substancję, rzeczywistość jednak jest odmienna od domniemań.

Każdy opiat/opioid ma w sobie to "coś", co go wyróżnia i czyni jednym z lepszych. Przykładowo kodeina daje uczucie ciepła, lekkiej euforii, a na twarzy zagaszcza uśmiech - przecież dzisiaj to nic! Lepiej wziąć DXM czy Benzydaminę, przynajmniej są jakieś doznania... no właśnie, więc po kiego tureckiego ludzie ją biorą?

randomness