Święty Mikołaj oburzony brakiem legalnej marihuany na biegunie północnym

Legalizacja marihuany na Alasce ominęła biegun północny. Co najmniej jeden prominentny mieszkaniec jest z tego powodu niezadowolony.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Anglia Today

Odsłony

298

Legalizacja marihuany na Alasce ominęła biegun północny. Co najmniej jeden prominentny mieszkaniec jest z tego powodu niezadowolony.

Legalizacja marihuany na Alasce pozostawiła swobodę wdrażania nowego prawa w lokalnych okręgach. Okręg Biegun Północny skwapliwie skorzystał z tej możliwości i w nim używka ta pozostaje nielegalna - także taka stosowana do celów medycznych. Ofiarą zakazu padł Santa Claus.

Mężczyzna do 2005 roku nazywał się Thomas O’Connor, później jednak zmienił imię i nazwisko na Santa Claus. Choruje on na raka wielonarządowego, przyjmował marihuanę w celu łagodzenia bólu. Jest przedstawicielem społeczności w lokalnej radzie. Ta sama lokalna społeczność przegłosowała odrzucenie legalizacji marihuany w okręgu Biegun Północny.

Komentując tę decyzję Santa Claus powiedział: "Jestem smutny, że większość mieszkańców opowiedziała się przeciwko legalizacji. Osobiście uważam, że podaje to w wątpliwość zasadność używania hasła naszego okręgu brzmiącego "Gdzie nastrój świąteczny utrzymuje się cały rok".

Santa Claus to jedyny oficjalnie tak się nazywający człowiek, który zamieszkuje i zamieszkiwał biegun północny.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Leonotis leonurus (wild dagga)


Hmmm... niby dwie rózne sprawy ale duzo podobieństw .




  • 2C-I

22:30





Wciągnąłem do nosa około 5mg 2C-I. Dawka mała, ale ten sposób działa 2x silniej niż doustne podanie, a niektórzy są zadziwiająco wrażliwi na 2C-I, więc wolałem nie ryzykować z całymi 20mg doustnie.


Po około 5 minutach nos zaczął strasznie piec. To zupełnie coś innego niż przy podaniu doustnym, fenetyloaminy nie są chyba przeznaczone do takiej absorbcji.





22:45

  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Nastawienie pozytywne, niedzielne popołudnie nie sprzyja nauce więc szukałam czegoś na koncentrację i pobudzenie

Witam wszystkich czytających. Jest to mój pierwsz trip raport, więc proszę o wyrozumiałość. 

Pseudoefedryny postanowiłam spróbować jako wspomaganie do nauki - czytałam wiele opinii, że poprawia koncentrację i zmiejsza senność. Niektórzy nawet sądzą, że może zastąpić amfetaminę. Fetę co prawda jadłam już kilka razy, ale ze względu na jej wysoki potencjał uzależniający nie chciałam jej stosować do nauki. Zachęcona pozytywnymi komentarzami na temat pseudoefki na forach, zakupiłam paczkę Sudafedu - uznałam, że na pierwszy raz wystarczy.

  • LSD-25
  • Tripraport

Przeklinam matkę moją, Słońce

Myślę, że spora większość z nas odbyła chociaż jeden trip, który można określić jako 'Skrajnie Nieodpowiedzialny'. Zapraszam więc do zapoznania się z moim.

Siedziałem u mojego dobrego kolegi, choć w tamtych czasach właściwie przyjaciela. Jego mały domek otoczony polami i lasami był naszą bazą matką w okresie największej degeneracji. Wpadliśmy tam raz na jakiś czas, między spaniem na pustostanach i graniem małych koncertów żeby zażyć kąpieli albo zjeść coś bardziej tresciwego niż kolejna piguła albo frytki.

randomness