Świętochłowiccy kryminalni przejęli ponad 1000 porcji narkotyków

Kryminalni ze świętochłowickiej komendy zatrzymali dwie mieszkanki miasta, które w swoim mieszkaniu posiadały sporo narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Śląska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

154

Kryminalni ze świętochłowickiej komendy zatrzymali dwie mieszkanki miasta, które w swoim mieszkaniu posiadały sporo narkotyków. Stróże prawa przejęli blisko 950 porcji dilerskich amfetaminy i 60 działek marihuany. Prokurator objął 26 i 29-latkę policyjnym dozorem. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających i psychotropowych kobietom grozi nawet 10 lat więzienia.

Kryminalni ze świętochłowickiej komendy, prowadząc działania przeciwko przestępczości narkotykowej, zatrzymali w miniony czwartek 26 i 29-letnią kobietę. W swoim mieszkaniu w dzielnicy Zgoda ukrywały one znaczną ilość narkotyków.

Stróże prawa przejęli substancje zabronione, z których przygotować można blisko 950 porcji amfetaminy oraz 60 działek dilerskich marihuany. Obie świętochłowiczanki trafiły do policyjnego aresztu. Kolejnego dnia usłyszały zarzut posiadanie znacznej ilości narkotyków. Prokurator objął kobiety policyjnym dozorem. Teraz grozi im kara do 10 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Substancja: Salvia Divinorum


Doświadczenie: dawniej sporo MJ (teraz rzadziej, ale nie omijam), LSD, raz SD (nie za głeboko), alk, tramal, aviomarin ;) ...chyba tyle



Gdzie/jak: samemu (co raczej nierozważne), W domu, spontanicznie bez specjalengo przygotowania




Przebieg:

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

funkcjonujący w psychice odpowiedni COEX, duchowe dociekania, rozwój własnej osoby na różnych płaszczyznach, przekonanie o doniosłości nadchodzącego doświadczenia = set. Własny pokój, noc, ciemność, samotność [reszta domowników już śpiąca] = setting.

 

Niniejszy trip raport jest raczej próbą skrótowego ujęcia głównych motywów mojej, jakże dramatycznej, pierwszej sesji LSD, aniżeli usystematyzowanym, przemyślanym tekstem. Jest to bardziej rozwinięcie posta, który opublikowałem na ramach forum hyperreal.

Pozwoliłem sobie go otagować mianem przeżycia mistycznego, gdyż ten aspekt tripa jest ważniejszy niż bycie pierwszym razem, gdyż doświadczenia z psychodelikami już miałem.

  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Miks
  • N2O (gaz rozweselający)

Przeżycie miało miejsce na domówce u kolegi, chcieliśmy doświadczyć czegoś niezwykłego, bo był to nasz pierwszy raz n2o z mdma, muzyka grająca z głośnika i odgłosy rozmawiających osób

Sytuacja, o której piszę wydarzyła się wczoraj na domówce u znajomego. Około godziny 18.40 połknąłem całą tabletke maybach 170mg mdma. Miałem już doświadczenie z tą substancją tak samo jak z n2o, ale takich efektów nigdy bym się nie spodziewał. Następnie spaliłem nabicie z waporyzatora, było około godziny 19.45 i mdma zaczęło już dawać o sobie znaki.

  • Etanol (alkohol)
  • Kokaina
  • Pierwszy raz

Pozytywnie, po alkoholu, u przyjaciela na domówce

Trzy drinki wypite, godzinę od rozpoczęcia spotkania ziomal wyciąga pazłotko, w którym jest koko.

Posypał cztery kreski w kuchni, każdy sobie zajebał, ja najmniejszą, choć nakłaniał mnie, żebym skusił się na dużo większą, heh. Dobrze, że rozsądek starego ćpuna wie swoje- doświadczony licznymi bad tripami z powodu wysokich dawek mózg mówił mi- zaczynaj powoli.

Ssssssppppp! Wyciągnięta. Wracam do salonu, gdzie znajduje się większość imprezowiczów. I co, to już działa? Chyba nic nie czuję, heh.