Świecko: Udaremniony przemyt marihuany

25 kg marihuany wartej 750 tys. zł przechwycili celnicy.

Anonim

Kategorie

Źródło

RMF FM Sobota, 12 października 2002

Odsłony

4045
Próbę przemytu 25 kg marihuany wartej 750 tys. zł udaremnili celnicy ze Świecka. Narkotyki znaleziono w autokarze, który wracał do Polski z Brukseli.
Przewoził je młody mężczyzna w dwóch torbach znajdujących się w luku bagażowym.

Narkotyki i podejrzanego - młodego mieszkańca Warszawy - przekazano funkcjonariuszom Centralnego Biura Śledczego.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Sp00kY (niezweryfikowany)

Pierszy raz realne oszacowanie wartości zioła! 30 zetów za gram - Brawo (pewnie to zasługa tych komputerów za 26.000 które dostała policja z Poznania)
scr (niezweryfikowany)

druklo <br>druknelo.. <br>hhhah
Tomoraminium (niezweryfikowany)

co wy robicie!!!zamiast zalegalizować to wy łapiecie tych którzy przyworzą nam zioło <br>
bzdurny (niezweryfikowany)

co wy robicie!!!zamiast zalegalizować to wy łapiecie tych którzy przyworzą nam zioło <br>
A.H.Crow (niezweryfikowany)

heh.... <br>
qnx (niezweryfikowany)

druklo <br>druknelo.. <br>hhhah
ZygmuntF (niezweryfikowany)

co wy robicie!!!zamiast zalegalizować to wy łapiecie tych którzy przyworzą nam zioło <br>
A.H.Crow (niezweryfikowany)

druklo <br>druknelo.. <br>hhhah
Budyń (niezweryfikowany)

Policja znowu pokazała wspaniałą pracę . Wszyscy się cieszą , że w Polsce będzie mniej trawy . Wielki wyczyn : )
Zioło (niezweryfikowany)

co wy robicie!!!zamiast zalegalizować to wy łapiecie tych którzy przyworzą nam zioło <br>
nie dam (niezweryfikowany)

przejechaly 3 tiry z ziolem i 5 tiorow ze szluami, i pewnie pary tys litrow lewej wudy:0
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Na pierwszy raz wzielem 375 mg kodeiny (w formie 25 tabletek thiocodinu). Mija właśnie 6 godzin od zażycia. Efektów kompletnie żadnych. Jeśli chodzi o fazę, to nic. Odruchy wymiotne? ból brzucha? Zero. Na szczęście też bez żadnych uczuleń, problemów na sercu, problemów z oddechem, nie było niczego. Nawet tego efektu swędzenia, ani trochę.

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Spokojne popołudnie, dobry nastrój, sam w mieszkaniu(chociaż po kilku godzinach wraca brat), chęć przeżycia czegoś nowego i ciekawego.

Witam, poniżej mój pierwszy trip-raport, proszę więc o łagodną ocenę.

Kilka ostatnich tygodni spędziłem wdrażając się spowrotem w mój ćpuńsko-politechniczny rytm życia. W tym czasie, jak i w wakacje czytałem dużo o psychodelikach i postanowiłem spróbować kolejnego 'legalnego' drugu jakim jest DXM.

Tak więc po wykładach z jakichś pierdół udaję się do apteki, kupuję paczuszkę acodinu, która okazuje się mieć 20 tabletek po 15 mg dexa. Siadam przed PlayStation i zjadam najpierw 3 tabsy żeby wykluczyć uczulenie. Popijam piwko - ulubiony Staropramen i gram w fifkę.

  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)
  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)

średnio, nie miałem na głowie większych problemów, trochę dołująca pogoda, bez specjalnych przygotowań (decyzję o zarzuceniu podjąłem ad hoc), psychicznie i fizycznie wszystko w porządku

Data: 1 listopada 2002 (heh, nie, wcale nie chciałem, aby stało się i moim świętem :))

 

  • 4-HO-DET
  • Przeżycie mistyczne

Własny pokój. Fizycznie byłem trochę zmęczony przed doświadczeniem ale mimo wszystko miałem na niego ochotę i pozytywne nastawienie.

Oglądając film dokumentalny o kulturze zażywania psychodelików dowiedziałem się, że Stanislav Grof podczas prowadzenia terapii z użyciem "magicznych substancji" zawiązywał oczy opaską pacjentom aby Ci mogli się zmierzyć ze swoją psychiką. Od kiedy tylko usłyszałem o tej metodzie zapragnąłem wypróbować ją na sobie. W końcu nadarzyła się okazja.

Zażyłem substancję i po 10 minutach przewiązałem sobie oczy szalikiem. Założyłem na uszy słuchawki i włączyłem jakiś losowy psyamb, który znalazłem na moim dysku.