Surowe wyroki więzienia w aferze kokainowej w ambasadzie Rosji w Buenos Aires

Rosyjski sąd w czwartek 20 stycznia skazał na wyroki od 13 do 18 lat więzienia czterech mężczyzn oskarżonych o próbę przemytu prawie 400 kilogramów kokainy ukrytej w rosyjskiej ambasadzie w Argentynie. Rzekomy inicjator tego pomysłu Andriej Kowalczuk został usłyszał w Moskwie wyrok 18 lat więzienia.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

nczas.com

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

63

Rosyjski sąd w czwartek 20 stycznia skazał na wyroki od 13 do 18 lat więzienia czterech mężczyzn oskarżonych o próbę przemytu prawie 400 kilogramów kokainy ukrytej w rosyjskiej ambasadzie w Argentynie. Rzekomy inicjator tego pomysłu Andriej Kowalczuk został usłyszał w Moskwie wyrok 18 lat więzienia.

Kowalczuk to były intendent w rosyjskiej ambasadzie w Buenos Aires. Z kolei niejaki Ali Abianow został skazany na 17 lat więzienia, a dwóch innych oskarżonych – Władimir Kałmykow i Ichtimir Khoudjamow – którzy według śledczych mieli przejąć narkotyki w Moskwie, zostało skazanych odpowiednio 13 i 16 lat więzienia.

W sumie skonfiskowano 389 kilogramów kokainy, ale podczas procesu czwórka oskarżonych stanowczo utrzymywała, że jest niewinna.

Sprawę godną scenariusza filmu gangsterskiego ujawniło argentyńskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jeszcze w lutym 2018 r. Policja zidentyfikowała narkotyki pod koniec 2016 r. w szkole należącej do ambasady i w poczcie ambasadora.

Narkotyki zastąpiono 400 kilogramami mąki i postanowiono śledzić transakcję. W następnych miesiącach członkowie siatki, z których część pracowała w ambasadzie, kilkakrotnie bezskutecznie próbowali wysłać mąkę do Rosji pod nadzorem wspólnego zespołu rosyjskich i argentyńskich śledczych. 12 grudnia 2017 r. podstawiono samolot, który przewiózł walizki z mąką do Moskwy. Tam schwytano adresatów.

Według śledczych miał to być narkotyk „bardzo wysokiej czystości”, warty około 50 mln euro. Miał trafić na rynki Rosji, Holandii i Niemiec. W tym ostatnim kraju w marcu 2018 r. aresztowano rzekomego członka gangu Andrieja Kowalczuka, a następnie dokonano jego ekstradycji.

W Argentynie sądzonych jest w tej sprawie jeszcze dwóch innych Rosjan, którzy mają obywatelstwo tego kraju. W kilku mediach pisano w związku ze sprawą o możliwym udziale urzędników i dyplomatów.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Przeżycie mistyczne

Urodziny, ciepły, jesienny dzień, dwa tygodnie po rzuceniu pracy, brak pieniędzy, duża potrzeba poukładania w głowie narastających problemów

Opisane doświadczenie było moim drugim z trzech poważnych przeżyć mistycznym pod wpływem substancji psychoaktywnych. Było o wiele bardziej klarowne i o wiele dłuższe od pozostałych. Miałem wcześniej raz do czynienia z tą substancją, jednak wtedy nie do końca zrozumiałem ten stan i dodatkowo wydawał mi się płytszy z powodu okoliczności w jakich go doświadczyłem (ja na mesce, grupa znajomych na grzybach które nie bardzo ich porobiły).

  • Gałka muszkatołowa

Stan, warunki etc.: Generalnie nastrój ani specjalnie zły, ani dobry. Siedzę w domu, sierpień. Lekki ból głowy. Zaciekawienie ralacjami o gałce, na które przypadkiem wpadłem na hyperreal.



Doświadczenie: to było dawno i nieprawda ;) A co do gałki, lata temu zjadłem półtorej i nic, uznałem wtedy pogłoski o jej tajemniczej mocy za jakąś miejską legendę ;)


  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Wiecznie pozytywne nastawienie pomaga w doświadczaniu nowych przeżyć, zwłaszcza psychodelicznych. Koniecznie chciałam być w bliskim otoczeniu, w swoim mieszkaniu. Tak też było. Trójka bliskich kumpli, własny pokój, ogólna ciekawość i radość z doświadczenia czegoś nowego. Ekscytacja.

Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek tutaj się zarejestruję, a co dopiero napiszę tekst, lecz chęć podzielenia się ze światem zainteresowanych moim małym mistycznym przeżyciem jest tak spory, że nie mogłam się powstrzymać. 

                                                              ***

  • LSD-25
  • Tripraport

Miejsce to boom festival, nastawienie bardzo pozytywne, ciało i umysł przygotowane na przygodę

Zazwyczaj nie zapisuję trip-raportów, ale tym razem prowadziłem dziennik wyprawy, której częścią był boom festival. A branie LSD-25 jego ważnym dla mnie elementem. Jest to dobra okazja, żeby podzielić się swoimi przeżyciami. Sami oceńcie!

Zacznę od małego opisu skrótów, którymi posługiwałem się w tekście. Są to miejsca festiwalowe. Pojedyncze litery to moi znajomi.

DT- Dance temple, czyli główna scena festiwalu z muzyką psytrance. W nocy grany był hi-tech/full on/dark/progressive psytrance.

CG- Chillout Gardens.

randomness