SN: Użycie narkotyku to nie to samo co pozostawanie "pod wpływem"

Sądy niekiedy nie rozróżniają stanu po zażyciu i pod wpływem środka odurzającego. Taki błąd wytknął w kasacji Rzecznik Praw Obywatelskich, a Sąd Najwyższy przyznał mu rację i uchylił wyrok sprzed ośmiu lat. Rozróżnienie tych stanów stanowi jednocześnie rozgraniczenie pomiędzy odpowiedzialnością karną a wykroczeniową.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

prawo.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

260

Sądy niekiedy nie rozróżniają stanu po zażyciu i pod wpływem środka odurzającego. Taki błąd wytknął w kasacji Rzecznik Praw Obywatelskich, a Sąd Najwyższy przyznał mu rację i uchylił wyrok sprzed ośmiu lat. Rozróżnienie tych stanów stanowi jednocześnie rozgraniczenie pomiędzy odpowiedzialnością karną a wykroczeniową.

Mężczyzna został skazany w 2014 r. przez sąd rejonowy na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności za prowadzenie auta po użyciu środka odurzającego.

Orzeczono też środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres roku oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 5000 zł.

Wyrok zawierał także rozstrzygnięcia co do pozostałych przypisanych czynów kwalifikowanych z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Kara pozbawienia wolności orzeczona za czyn z art. 178a par. 1 k.k. została następnie objęta karą łączną w wymiarze roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie zawieszono na okres próby wynoszący 4 lata.

Od tego wyroku kasację wniósł Rzecznik Praw Obywatelskich. Zaskarżył go w całości, na korzyść skazanego i zarzucił "rażące i mające istotny wpływ na treść skarżonego wyroku naruszenie prawa materialnego, tj. art. 178a par. 1 k.k., polegające na skazaniu mężczyzny na podstawie powołanej regulacji ustawy karnej, mimo że znamię czynu przypisanego skazanemu w kwestionowanym wyroku, w postaci "znajdowania się w stanie po użyciu środka odurzającego", nie wyczerpuje znamion przestępstwa stypizowanego w art. 178a par. 1 k.k.". W oparciu o powyższy zarzut kasacyjny wniósł o:"uchylenie wyroku Sądu Rejonowego w W. i umorzenie w tej części postępowania.

Po zażyciu i pod wpływem

Sąd Najwyższy uznał kasację RPO za oczywiście zasadną. Doszło bowiem w tej sprawie do rażącego naruszenia prawa, opisanego w zarzucie kasacyjnym, które to naruszenie miało istotny wpływ na treść wyroku.

Rzeczywiście mężczyźnie przypisano czyn kwalifikowany z art. 178a par. 1 k.k., opisany w sposób, który nie realizuje znamion tego typu czynu zabronionego.

Od samego początku postępowania, tj. od wszczęcia dochodzenia przez postanowienie o przedstawieniu zarzutów aż do wyroku zaskarżonego kasacją w tej sprawie opis czynu kwalifikowanego z art. 178a par. 1 k.k. zawierał znamię "znajdowania się w stanie po użyciu środka odurzającego". Tak opisany stan związany z zażyciem środka odurzającego nie mieści się w ramach znamion typu czynu zabronionego z art. 178a par. 1 k.k., którym jest wyłącznie stan znajdowania się "pod wpływem" środka odurzającego.

Jednocześnie prowadzenie pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym w stanie "po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka" realizuje znamiona wykroczenia z art. 87 kodeksu wykroczeń.

Różnica w pojęciach i karze

Rozróżnienie stanu "po użyciu" i "pod wpływem" środka odurzającego stanowi jednocześnie rozgraniczenie pomiędzy odpowiedzialnością karną a wykroczeniową. Pomiędzy znamionami przestępstwa z art. 178a par. 1 k.k. a wykroczenia z art. 87 par. 1 k.w. różnica sprowadza się do stopnia intoksykacji alkoholem lub środkiem odurzającym.

Jednocześnie zauważył Sąd Najwyższy, że stan po użyciu środka podobnie działającego do alkoholu jest równoznaczny jedynie ze znajdowaniem się tego środka w organizmie. Natomiast jego użycie nie oznacza jeszcze realnego wpływu zażytego środka na zdolności psychomotoryczne kierowcy (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 2011 r., V KK 398/10).

Nie ma więc możliwości, aby czyn opisany jako prowadzenie pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym w stanie "po użyciu" środka odurzającego kwalifikować jako przestępstwo z kodeksu karnego.

Uwzględniając taki opis czynu zabronionego mężczyzna, powinien on odpowiadać za wykroczenie, co jednak nie jest już możliwe, z uwagi na przedawnienie karalności tego wykroczenia (art. 45 par. 1 k.w.).

LINIA ORZECZNICZA: Przedawnienie karalności wykroczenia a uchylenie prawomocnego wyroku >

Uchylenie zaskarżonego wyroku w zakresie kary za czyn z punktu 1 sentencji wyroku, wchodzącej w skład kary łącznej, oznacza równocześnie rozwiązanie węzła kary łącznej.

Sygnatura akt IV KK 666/21, wyrok Izby Karnej SN z 26 stycznia 2022 r.

Oceń treść:

Average: 10 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Areca catechu (palma arekowa, betel)

Palmy - Palmae



Palma arekowa, palma pinang -



- Areca catechu L.



(ang. areca palm, betel-nut; franc.: arequier; niem.: Betelnusspalme)

  • Etanol (alkohol)


Substancja: właściwie to gałka tyle, że w formie alkoholowej nalewki



Krótka receptura :

6 świeżych, całych gałek, litr spirytusu (85 %), parę łyżek miodu (?)

zetrzeć, ewentualnie rozpuścić miód (?), trzymać razem w słoju pół roku, potrząsać co czas jakiś

następnie zrobiłem nalew na skórkach (bez allebo) z 10 dużych cytryn i pół torebki rodzynek (24h) i zmieszałem z 0.3 -0.4 litra syropu (gorącego) złożonego pierwotnie z 1.5 szklanki cukru, litra wody i soku z tych cytryn.


  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • MDMA
  • Pierwszy raz

Ekscytacja długo wyczekiwanym spotkaniem z Molly na urodzinach W.

 

Pigułki udało nam sie załatwić przez cebulke , mieliśmy 100 % pewność , że jest to prawdziwe ecstasy wkońcu sam design pixy nawiązywał do loga legendarnej Tesli. Okazje spróbować mieli moi kompani ; M , E , K

T 19:00

Zbieramy sie na dworzu całym towarzystwem aby spożyć po połowie tabletki , zapijając Gatoradem. Efekt placebo występuje już kilka sekund po przyjęciu ekscytacja oraz rytm serca wzmacniają się z każdą sekundą. 

T 19:20 -19:30

  • Marihuana

Latem 98 byłem w Giżycku z kumplami. Po tygodniu ostrego imprezowania postanowiłem sprowadzia tam moją dziewczyne. Zadzwoniłem - zgodziła sie; miała przyjechać następnego dnia o piątej rano. Ponieważ była dopiero 11.00 (dzien przed jej przyjazdem), a kumple pojechali do Rynu (miałem do nich dojechaa nazajutrz), zamelinowałem sie w pub-ie "Płetwal", gdzie koleś o ksywce Diabeł handlował tym i owym. No wiec kupiłem dwa worki marii. Po dwóch piwach, obiedzie i mocnej dawce marii zacząłem iść w strone dworca PKP, gdzie chciałem przenocować do przyjazdu mojej dziewczyny.