Śmiech jest jak kokaina

Śmiech aktywuje w mózgu ten sam obszar, co dawka kokainy

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/PAP, MFi

Odsłony

2829
Śmiech aktywuje w mózgu ten sam obszar, co dawka kokainy, wskazują najnowsze badania, które publikuje pismo "Neuron".

Zespół naukowców ze Stanford University w Kalifornii przeprowadził doświadczenie w grupie 16 osób, którym pokazywano zabawną historyjkę z gazety. Jednocześnie analizowano aktywność mózgów pacjentów z użyciem metody funkcjonalnego rezonansu magnetycznego.

Okazało się, że śmiech wywołany oglądaniem historyjki aktywował obszary mózgu nazywane układem nagrody, które są odpowiedzialne za odczuwanie przyjemności i biorą udział w rozwoju uzależnień, np. uzależnienia od kokainy. Te same obszary mózgu ulegają aktywacji nie tylko pod wpływem narkotyków, które stanowią rodzaj nagrody, ale też pod wpływem widoku ładnej twarzy czy nagrody pieniężnej.

Badacze obserwowali wzrost aktywności przede wszystkim w tzw. jądrze półleżącym, którego neurony komunikują się za pośrednictwem dopaminy.

Jak spekuluje prowadzący badania Allan Reiss, najnowsze wyniki pomogą być może w opracowaniu nowych metod diagnozowania wczesnych stadiów depresji, która zmienia zdolność odbioru żartów.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

jemy grzyby w p... (niezweryfikowany)
zapewne kogos uprzedze, ale... <br> <br> <br>ZDELEGALIZOWAĆ ŚMIECH !!
student (niezweryfikowany)
zapewne kogos uprzedze, ale... <br> <br> <br>ZDELEGALIZOWAĆ ŚMIECH !!
pit har (niezweryfikowany)
zapewne kogos uprzedze, ale... <br> <br> <br>ZDELEGALIZOWAĆ ŚMIECH !!
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

około 40 tabletek exstasy w okresie 6 miesięcy





Zapewne każdy z nas zastanawiał się nad tym, kiedy weźmie ostatniego dropsa, wszyscy przecież mówią, że kiedyś na pewno im się to znudzi, że to nie będzie trwało wiecznie, że nie są od tego uzależnieni więc mogą w każdej chwili przerwać imprezki z cukierkami. Sęk tylko w tym, że nikt tego nie robi, nikt nie kończy, można raczej powiedzieć że exstasy "może być" dopiero początkiem!

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Jest to mój pierwszy tr więc proszę o wyrozumiałość

Data wydarzenia 10.05.19

 

Był piątek i szykowało się ognisko z moimi ziomeczkami, nazwę ich B i A, ognisko organizował moj ziomek nazwę go M i kilka innych osób później wpadło. Akurat się złożyło że z soboty na niedzielę miałem wolną chacjente i planowaliśmy wziąć kode + mj, ale na ognisku też trzeźwym nie można siedzieć, a że z kasą było krucho postanowiliśmy że ja i B weźmiemy dxm, a M i A wezmą kodeine, a w sobotę na odwrót.

16:00

  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Ulubiony bar, same znane osoby, siedlisko największych alkoholików, ćpunów i degeneratów w dzielnicy.

     Blu bli bla (bełkot), co się dzieje? Gdzie ja jestem? W aucie. Rozglądam się pijackim wzrokiem. Obok leży zgięty kumpel, z przodu moja siora, kieruje kumpel. Wszyscy w stanie nietrzezwości. Z wyjątkiem kierowcy, który nie pił tylko jarał. Już wiem. Noo taaa, przecież piątek...

  • LSD-25

tripowałem sam i chwycił mnie mały BADtRIP z przemyśleniami czego efektem jest późniejszy wiersz