Substancja: Salvia Divinorum
Dotychczasowe doswiadczenia: THC, THC i THC :), LSD, grzyby, amfetamina,
extasy
Na informacje o istnieniu takiej rosliny jak szalwia divinorum natknalem
sie na hypciu. Na poczatku po wnikliwszym wczytaniu sie stwierdzilem, ze
to zbyt grozna substancja, jednak po paru dniach postanowilem sprobowac.
Suszone liscie nabylem pod www.getsalvia.com (na adres w Niemczech). 15
gram wraz z kosztami przesylki kosztowalo mnie 23,5 euro, przesylka
Skutki palenia ojca odczuwa jego potomstwo
Ojciec uzależniony od nikotyny? Niewykluczone, że jego potomstwo szybciej metabolizuje substancje psychoaktywne - taki wniosek płynie z badania opublikowanego na stronach eLife.
Kategorie
Źródło
Odsłony
188Ojciec jest uzależniony od nikotyny? Niewykluczone, że jego potomstwo szybciej metabolizuje substancje psychoaktywne - taki wniosek płynie z badania opublikowanego na stronach eLife.
Na razie takie odkrycie zostało dokonane tylko u myszy, a na dodatek przez jedną tylko grupę naukowców. Na potwierdzenie tej hipotezy przyjdzie jeszcze poczekać, ale jest to doniesienie niezwykle ciekawe, zwłaszcza, że dotyczy ono najbardziej tajemniczej z dziedzin - epigenetyki.
Wykazano już, że stres doświadczany przez rodzica może przełożyć się na zaburzenia lękowe u dzieci. Nic dziwnego więc, że dym papierosowy zawierający kilkaset substancji oddziałujących na wszystkie układy w organizmie także może wpływać na cechy potomstwa, a tym bardziej nikotyna - substancja psychoaktywna.
Naukowcy z Uniwersytetu Massachusetts wykazali, że myszki, których ojcowie byli regularnie wystawieni na działanie nikotyny, były mniej wrażliwe na jej wpływ. Co więcej, większą tolerancję wykazywały także na działanie innych substancji psychoaktywnych, takich jak np. kokaina. Za to zjawisko prawdopodobnie odpowiedzialny jest mechanizm wytworzony przez dzieci uzależnionych od nikotyny ojców, który nasila metabolizm substancji w wątrobie (szybciej oczyszcza ona organizm z toksyn).
Jeśli te same rezultaty spowodowałyby badania przeprowadzone u ludzi, oznaczałoby to duży przełom w leczeniu i profilaktyce uzależnień, ale nie tylko. Mogłoby się bowiem okazać, że dzieci palaczy reagują też inaczej na leki.