Sklep erotyczny pełen narkotyków. "Dopalacze w postaci kryształu i czopków"

Oficjalnie sprzedawano tam erotyczne gadżety, w praktyce - dopalacze. Zabrzańscy policjanci zrobili nalot na sklep w centrum miasta, zabezpieczając kilkaset opakowań tych narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN 24 Katowice

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

404

Oficjalnie sprzedawano tam erotyczne gadżety, w praktyce - dopalacze. Zabrzańscy policjanci zrobili nalot na sklep w centrum miasta, zabezpieczając kilkaset opakowań tych narkotyków.

- Zabrzańscy kryminalni zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który w sklepie z artykułami erotycznymi sprzedawał dopalacze. Zabezpieczyliśmy ponad 320 opakowań dopalaczy - w postaci suszu, kryształu, a także czopków - informuje st. sierż. Agnieszka Żyłka z policji w Zabrzu.

Mężczyzna, który został zatrzymany, nie przyznaje się do winy. Funkcjonariuszom tłumaczył, że "tylko pilnował sklepu".

Sklep, w którym policja znalazła dopalacze, funkcjonuje w Zabrzu od kilku tygodni

- Policjanci bacznie przyglądali się działalności tego sklepu. Kiedy uzyskaliśmy pewność, że są tam sprzedawane środki niedozwolone, kryminalni przeprowadzili działania, w wyniku których 31-letni mężczyzna został zatrzymany - zauważa rzeczniczka zabrzańskiej policji.

- Osoby, które otworzyły ten sklep, nie zadały sobie dużo trudu, żeby przygotować go jako sklep z gadżetami erotycznymi. Było tam dosłownie kilka (tego typu-red.) artykułów, a spod lady sprzedawano dopalacze - dodaje st. sierż. Agnieszka Żyłka.

Zabrzańska policja zabezpieczyła ponad 320 opakowań dopalaczy.

Poza dopalaczami, policja znalazła w sklepie także gotówkę - w sumie ponad 2 tys. złotych. Funkcjonariusze podejrzewają, że to pieniądze pochodzące ze sprzedaży dopalaczy.

Zabezpieczone substancje trafiły już do badań laboratoryjnych. Jeśli wyniki badań potwierdzą, że to substancje zakazane, zatrzymanemu 31-latkowi grozi do trzech lat więzienia. Mężczyzna jest podejrzany o handel środkami zagrażającymi zdrowiu, a nawet życiu wielu osób.

Oceń treść:

Average: 1 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana




Cała akcja miała miejsce w lato, bodajże 2 lata temu. Poszliśmy

z kolegami nad rzekę w takie fajne miejsce, gdzie spotykała się

punkowa młodzież. Wielu rzeczy nie pamietam z racji tego ze to

bylo dawno temu. Wzieliśmy ze sobą mary jane. Wtedy paliłem

jeszcze rzadko, więc po każdym upaleniu miałem...super stan:) Tego

dnia mialem jednak trip życia:} Pamietam że jakiś czas po

spaleniu zioła, zrobiło mi sie trochę słabo. Postanowiłem więc

  • Benzydamina

Set & Setting : deszczowy smętny dzień, jakoś pierwsza niedziela Maja, zapowiadało się całkiem nudnie. Impreza rodzinna - tzw. komunia. Spontaniczne opuszczanie imprezy i powrót do nadciągającej, wiszącej w powietrzu benzy. Jako iż spacerowaliśmy podczas tripa i jeździliśmy autem miejscówek było sporo czyt. niżej

  • Kodeina

O sobie: 180 cm wzrostu, 80 kg wagi, 19 wiosen radzenia sobie z tym

światem(idzie nawet dobrze), hobby: psychodeliczne ucieczki od

rzeczywistości poprzez muzyke, ksiązki i substancje "pomocnicze".

Substancja: Tabletki czystej substancji "Codeine" do których mam

nieograniczony dostęp jako że pracuje w laboratorium medycznym poza

granicami naszego kraju.

  • Ketamina

Niewyspany i zmęczony, już miałem iść spać.

Miejsce akcji:
Miasteczko w Holandii, mój dom a także moja głowa.

Czas akcji:
Czas trwania akcji obejmuje wieczór i noc podczas której spałem.

Bohaterowie:
Ja - Gryby

Komar

Antek