Siedmioro młodych ludzi handlowało narkotykami

Z pozoru byli najzwyklejszymi uczniami. Popołudniami, zamiast odrabiać lekcje, zamieniali się jednak w narkotykowych dilerów.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska

Odsłony

2517

Dąbrowska policja rozbiła siedmioosobową grupkę młodych handlarzy środkami odurzającymi. Tylko jeden z członków grupy, choć uczęszcza jeszcze do szkoły, jest pełnoletni. Zdaniem policjantów to główny podejrzany w sprawie.

- Udowodniliśmy mu około dwustu czynów przestępczych polegających na handlu i udzielaniu narkotyków - mówi podinsp. Bogusław Pyszny z Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej.

Najstarszy z dilerów miał - zdaniem policjantów - rozprowadzać narkotyki między innymi wśród swoich młodszych kolegów z paczki. Ale nie tylko. Według prowadzących śledztwo narkotykowy proceder, w wykonaniu uczniów dąbrowskich szkół, trwał rekordowo długo - od stycznia 2004 roku do końca grudnia roku minionego. Młodych ludzi, którzy oferowali marihuanę, zatrzymano na podstawie policyjnych ustaleń. Przeszukania w ich domach nie dały rezultatu. Nie znaleziono narkotyków. Jednak policjanci są pewni, że marihuanę tam przechowywano. Interpretują tak zachowanie psa przeszkolonego w wykrywaniu środków odurzających, z którym wybrali się do domów podejrzanych.

Najstarszemu z tego grona, za handel narkotykami, grozi od 3 do 10 lat więzienia. Młodsi, którzy podejrzewani są o udzielanie, muszą się liczyć z karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

dr.greenthumb (niezweryfikowany)

jak konkretych dowodów na nich nie maja i nic mi nie udowadnią to dostana tlyko po grzywnie i zawiasyy buhaha wiem bo mój kuzyn juz w tym robil :)
hart KoT (niezweryfikowany)

Trzeba pomóc tym dzieciakom
zulus (niezweryfikowany)

Jak się przyznali to dostaną po pare lat w zawiasach, gdyby się nie przyznali to nic im nie zrobią ale wątpie, napewno gnoje póścili pare z ust podczas przesłuchania, policja ma sposoby na łamanie takich gnojków.
cfaniok (niezweryfikowany)

dokładnie, dostaną max 4 latka zawiasów i wyfruną na wolnośc ;]
zuzia_zla (niezweryfikowany)

nic nie dostana!!!! przeciez im nic nie udowodnili...nic u nich nie znalezli!!!! co ten artykul tu robi wogole!!???! to jest jakis farmazon najgorszy....
juzek_z_wioski (niezweryfikowany)

jaDłem ostatnio zajebiste eski z Chuckiem Norrisem jako logo. Fajnie było tylko potem kopałem wszystkich z półobrotu.........
zewsząd i znikąd (niezweryfikowany)

Jak widzę, obecnie w prasie sezon na wieści o młodocianych dilerach? Czytaj: uważaj, to mogło być twoje dziecko!
John (niezweryfikowany)

Jak się przyznali to dostaną po pare lat w zawiasach, gdyby się nie przyznali to nic im nie zrobią ale wątpie, napewno gnoje póścili pare z ust podczas przesłuchania, policja ma sposoby na łamanie takich gnojków.
Anton (niezweryfikowany)

hehe no nie powiem, mają mocny materiał dowodowy :)
IwanQ (niezweryfikowany)

No nawet jak by i mieli jakies dowody to jak to pierwszy raz to tylko zawiasy by mieli wiem bo przy chlopie z klasy znalezli i dostal tylko zawiasy...wiec czym tu sie przejmowac.... :P
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

Niedawno minął rok czasu, od kiedy wzięłam po raz pierwszy. To był dziwny rok. Czasami czuję sie tak jakbym wcześniej nie miała wogóle życia, jakby osoba, którą kiedys byłam była zupełnie kimś innym, obcym. To niesamowite, jak narkotyki potrafią zmienić ludzi. Pierwszy raz marihuany spróbowałam z ciekawości, fascynacji opowiadaiami ludzi którzy twierdzili, że po zapaleniu odkrywają inny świat - pełen magii, niezwykłości, niedostępny dla zwykłych śmiertelników. Może nie za pierwszym, nie za drugim razem ale wkońcu dotarłam do tego świata. Jednak marihuana podobnie jak kwasy jest zdradliwa.

  • Gałka muszkatołowa

Doświadczenie:

Natura- Galka Muszkatołowa (wielokrotnie), MJ (regularnie), haszysz

Chemia-Amfetamina, pixy, Kodeina, Tramadol, Dopalacze (Tajfun, Smoke, Ja Rush, Konkret i wieeele innych)

Wiek: 18 lat (70kg)

Ilość: 30g świeżej mielonej gałki firmy kamis

Oczekiwania: Nadzieja na mistyczne doznanie

Obsada:

Murzyn

Mariusz

Emilia

Kolega 1

Kolega 2

I wiele innych nieznaczących osób (zbieżność imion/pseudonimów przypadkowa)

Treść:

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie psychiczne, ekscytacja zbliżającym się tripem i niecierpliwość, lekceważenie opisywanej przez ludzi charakterystyki tripa. Dawka grzybów zażyta na pusty żołądek. Sesja solo - w małym mieszkaniu kawalerce z pokojem i łazienka, uprzednio posprzątanym i przygotowanym. Kontakt z ludźmi przez telefon komórkowy po zażyciu, ale przed właściwym tripem. Noc, sierpień.

Moja pierwsza próba grzybami psylocybinowymi zaczęła się od konsumpcji tychże o 20:30. Zjadłem trzy gramy suszonych grzybów. W smaku wydały mi się podobne do pieczarek, ale bardziej gorzkie. Przeżuwałem je i gryzłem może 5 minut, aż rozdrobniłem cały materiał na rozmiękczoną od śliny papkę, którą następnie połknąłem. Położyłem się na łóżku i zasłoniłem okno (na zewnątrz właśnie zachodziło słońce), włączyłem muzykę, jakiś delikatny popowy chłam, oszczedzając lepsze kawałki na trip. Przez pierwsze kilkanaście minut wymieniałem SMS'y z ludźmi i nie działo się nic ciekawego.

randomness