T=0. Wrzucam na wagę 18mg tryptaminy, połykam, popijam. Wchodzę pod prysznic.
Polscy i czescy policjanci rozbili gang dostarczający do Polski marihuanę w hurtowych ilościach – poinformowała w Ostrawie policja kraju morawsko-śląskiego. Po obu stronach granicy zatrzymano 10 osób.
Polscy i czescy policjanci rozbili gang dostarczający do Polski marihuanę w hurtowych ilościach – poinformowała w Ostrawie policja kraju morawsko-śląskiego. Po obu stronach granicy zatrzymano 10 osób.
Zastępca komendanta policji kraju morawsko-śląskiego Radim Wita poinformował, że o gangu dowiedziano się z Polski i przez miesiąc śledzono działalność grupy przestępczej.
„Stwierdziliśmy, że z Polski regularnie przyjeżdża do nas określona grupa osób. Mieli bliskie kontakty z mężczyzną z Hodonina, który zapewniał im wielkie ilości marihuany” – powiedział śledczy Pavel Hanusek i dodał, że mężczyzna wspólnie z trzema dalszymi zatrzymanymi, a częściowo sam, hodował rośliny.
Resztę marihuany dla polskich odbiorców skupowali w całych Czechach i w ciągu miesiąca przekazali co najmniej 50 kg narkotyku.
„Kilogram marihuany sprzedawali za 72 tys. koron” – dodał Pavel Hanusek i zauważył, ze cena zależała od jakości narkotyku i zawartości psychotropów w suszonych roślinach. Jego zdaniem do Polski trafiły setki kilogramów marihuany.
Operacja prowadzona po obu stronach granicy nosiła kryptonim „Timur”. Zatrzymań dokonano 13 września br., gdy jeden z Polaków wyruszył do Hodonina po kolejny transport. Odebrał narkotyki, przekazał pieniądze i przez Ostrawę wracał do Polski, gdzie został zatrzymany wspólnie z pięcioma innymi osobami.
„Przemytnicy przyjechali z Polski po transport marihuany, który przewieźli do kraju, gdzie zostali zatrzymani. W tej samej chwili my zaczęliśmy akcję na terenie Czech” – powiedział Radim Wita.
Poinformował, że aresztowano trzech mężczyzn i kobietę, w wieku od 40 do 60 lat. Przeszukując mieszkania i nieruchomości, znaleziono kilka kilogramów suszonych narkotyków i dziesiątki roślin. Zabezpieczono samochody, gotówkę i dwie nieruchomości.
Według czeskich policjantów to nie był jednostkowy przypadek wyjazdu Polaków do Czech po marihuanę.
„Ten trend jest obecny. Mają do nas blisko. Dostajemy takie informacje choćby z Czeskiego Cieszyna. Tym razem jednak mówimy o zorganizowanej grupie przestępczej, która działała ponad granicami, a tego wcześniej nie mieliśmy” – powiedział dziennikarzom Radim Wita.
Holenderskie, sobotnie popołudnie, wróciłem do mieszkania po 6 godzinach pracy, całkiem zdolny fizycznie i dobrze nastawiony, aby poznać 4-Aco-DMT. Moj wspólokator przyprowadził ziomka z miasta, który tak jak ja lubi odmienne stany świadomości, więc chłopakom zrobiłem po 40mg metoksetaminy, a sam...
T=0. Wrzucam na wagę 18mg tryptaminy, połykam, popijam. Wchodzę pod prysznic.
Nastawienie pozytywne, wieczorne zamulanie przy komputerze.
Witam, pierwszy raporcik więc trochę wyrozumiałości jeśli można prosić ;).
Trochę chory więc było trzeba wybrać się do apteki, zafundowałem sobie paczkę boxagrippalu ( nie wiem czy w Polsce jest dostępny ). Jedna sztuka zawiera 200 mg ibuprofenu i 30 mg chlorowodorku pseudoefedryny.
21:30 - Biorę 10 tabsów i popijam mocną kawką.
Siedzę, skroluje facebooka, na słuchawkach grają rapsy i kończę palić fajkę.
22:30 - No coś tam niby się dzieję lekkie pobudzenie, serducho zaczęło szybciej pikać pozatym nic ciekawego.
Komentarze