Senator, pomówiony o posiadanie kokainy, bez immunitetu

Krzysztof Piesiewicz, senator PO, znany scenarzysta filmowy i prawnik, zrzekł się immunitetu i wyraził zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej - dowiedział się "Wprost".

Koka

Kategorie

Źródło

Wprost

Odsłony

725

Krzysztof Piesiewicz, senator PO, znany scenarzysta filmowy i prawnik, zrzekł się immunitetu i wyraził zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej - dowiedział się "Wprost". Powodem są pomówienia o posiadanie kokainy.

Z ustaleń "Wprost" wynika, że sprawa jest elementem szerszego śledztwa prowadzonego przez warszawską Prokuraturę Okręgową. Wszystko zaczęło się od doniesienia samego Piesiewicza. Senator twierdził w nim, że padł ofiarą grupy szantażystów.

18 listopada na zlecenie śledczych doszło do zatrzymania osób wskazanych przez parlamentarzystę Platformy. Jak nieoficjalnie dowiedział się "Wprost", zatrzymani oskarżyli Piesiewicza o posiadanie kokainy. Prokuratura, chcąc przesłuchać polityka, wystąpiła do marszałka senatu Bogdana Borusewicza o zgodę o pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej.

Z informacji "Wprost" wynika, że Piesiewicz, wyprzedzając działanie marszałka, sam poprosił o uchylenie immunitetu i wyraził zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej.

- To prawda, złożyłem pismo do marszałka senatu. Zostałem pomówiony i chcę złożyć w tej sprawie wyjaśnienia w prokuraturze. Na temat samego śledztwa nie mogę się wypowiadać. Mogę tylko powiedzieć, że pomówienia są jego niewielkim fragmentem - mówi "Wprost" senator PO.

Na pytanie, czy oskarżenia dotyczą posiadania narkotyków, odpowiada: - Tak, ale nie mogę powiedzieć nic więcej.

Piesiewicz jest senatorem od 1997 roku. W latach 80. był oskarżycielem posiłkowym w procesie zabójców ks. Jerzego Popiełuszki. Występował także jako obrońca pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Piesiewicz jest także znany jako scenarzysta. Współtworzył scenariusze do filmów Krzysztofa Kieślowskiego, m.in. do "Dekalogu" i "Trzech kolorów".

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

L.K. (niezweryfikowany)

<p>wielka mi afera ... sam sobie lubie posiedzieć w sukience i powciągac koks.. a jestem powaznym urzednikiem państwowym...</p>
Mec (niezweryfikowany)

<p style="text-align: justify;">Witam,</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;">zachęcam wszystkich do lektury jednego z nowszych orzeczeń Sądu Najwyższego :)</p> <p style="text-align: justify;">Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z 2009-01-21, II KK 197/08</p> <p style="text-align: justify;">Opubl: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna rok 2009, Nr 4, poz. 30, str. 103</p> <p style="text-align: justify;">Teza: Dysponowanie środkiem odurzającym lub substancją psychotropową związane z ich zażywaniem albo z zamiarem niezwłocznego zażycia przez osobę dysponującą nimi, nie jest ich posiadaniem w rozumieniu art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. Nr 179, poz. 1485 ze zm.).</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: justify;">I co ???</p> <p style="text-align: justify;">&nbsp;</p> <p style="text-align: left;">&nbsp;</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Czekałem na to od ponad miesiąca, dużo znajomych opowiadało mi o tym pięknym stanie i chciałem go w końcu doświadczyć. Miało to miejsce na imprezie sylwestrowej 2017/2018. Nastawiłem się bardzo pozytywnie, miałem zarzucić wraz z 5 kumplami, tak też zrobiliśmy. Oczekiwałem niesamowitego uczucia, o którym tyle słyszałem.

Wprowadzenie:

Jestem zwykłym nastolatkiem. Chodzę do technikum mechanicznego. Uczę się nawet dobrze. Nigdy nie sprawiałem żadnych problemów. Jakieś tam doświadczenie z narkotykami miałem, dużo czytałem o MDMA i byłem przygotowany na całego tripa.

T(19:00)

  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Pokój u znajomego, łazienka spowiana mozaikową bielą, korytarz przejściowy, podwórze na wsi ; muzyka shpongle, jakiś hh potem, następnie całe otoczenie dźwiękowe (zgrzytanie szafy, stukanie puszek)

Autor: t90mek

14 marzec 2010r
20:15 Ze znajomymi (3+ja) wciągamy po ok. 23mg 4-HO-MET’a. Wchodzi powoli po jakichś 40min. Nieoczekiwanie do magicznego pokoju zawitali znajomi, spaleni. Z początku byłem niezadowolony, bałem się że podróż zmieni kierunek.

Zaczynają pojawiać się refleksy świetlne, błyski, falowanie tekstur, oddychanie otoczenia niesamowita ekstaza i śmiech. Ciało leciutkie, przyjemne, czy stoje, czy siedze, nie ważne, jest cudownie wygodnie. Halucynacje z minuty na minute przybierają na sile.

  • Marihuana

Rodzaj substancji: Cannabis




Doświadczenie:kilka razy SD,LSA no i mj - jak widac raczej skromnie.




Set & setting:Mój pokój + 2 kumple + komputer + film.Wieczór.




  • 4-HO-MET

Nazwa gatunkowa: Czarny Lotos

Rodzaj: psychonauticus luciferis

Waga, wiek i kaliber: 22 wiosny, 171 cm, 86 kg (nie, nie jestem brysiowaty ani misiowaty, jestem tygrysio wygimnastykowany i umięśniony ;P )

Doświadczenie: wszelakie poza heroiną, kokainą i meth

S&S: Moja smocza grota, gdzie sobie płonę. Smocze kufry wypakowane magicznymi substancjami, źródło Mocy i orzeźwiająca, źródlana woda.

Substancja i dawka: 4-ho-met, początkowo 10 mg...

Czas: nie istnieje, zbiorowa iluzja,

Zaczynamy