Sąsiadka wyczuła marihuanę i wezwała policję. Nos jej nie zawiódł

Zatrzymano 4 mężczyzn, którzy posiadali przy sobie po kilkadziesiąt porcji marihuany każdy. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wroclaw.naszemiasto.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

860

W ostatnich dniach wrocławscy wywiadowcy oraz kryminalni z Krzyków udaremnili wprowadzenie na czarny rynek kolejnych narkotyków. Zatrzymano 4 mężczyzn, którzy posiadali przy sobie po kilkadziesiąt porcji marihuany każdy. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Ponad 40 porcji narkotyku ujawnili przy młodym mężczyźnie wrocławscy policjanci. 22-latek siedział wraz z ojcem w samochodzie na terenie dzielnicy Ołbin. Policjanci podczas rutynowej kontroli ujawnili przy młodym chłopaku marihuanę. Ojciec nic nie wiedział o posiadanych przez syna środkach odurzających. W związku z popełnieniem przestępstwa przez 22-latka, został on zatrzymany i przewieziony na komisariat. Grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Wrocławscy kryminalni zatrzymali też 22-latka podejrzanego o posiadanie środków odurzających. W jego mieszkaniu policjanci ujawnili spory zapas narkotyków, bo ponad 50 porcji handlowych i akcesoria używane do ich zażywania i dystrybucji oraz kilkanaście telefonów komórkowych, które prawdopodobnie mężczyzna używał do kontaktu z klientami.

Zatrzymany odpowie teraz nie tylko za posiadanie i udostępnianie narkotyków, za co zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozić mu może kara pozbawienia wolności do lat 8, ale również za znieważenie oraz naruszenie nietykalności funkcjonariuszy, którzy uczestniczyli w czynności zatrzymania. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 2 miesiące.

Policyjni wywiadowcy otrzymali również zgłoszenie z wrocławskich Popowic. Funkcjonariusze Wydziału Prewencji i Patrolowego mieli sprawdzić mieszkanie, z którego dochodził charakterystyczny zapach marihuany. Fakt ten zgłaszała zaniepokojona sąsiadka. Funkcjonariusze zastali w środku 22-letniego mężczyznę. Drugi z mężczyzn najwidoczniej chciał się wywietrzyć przed rozmową z policjantami, bo stał na balkonie. Zapomniał chyba jednak o fakcie, że trzyma w dłoni worek z marihuaną. W środku był pojemnik i kilka mniejszych woreczków z narkotykiem, razem ponad 50 porcji. Na biurku w pokoju, który wynajmował jeden z mężczyzn leżała kolejna porcja narkotyku. Dwóch 22-latków wspólnie raczyło się narkotykiem, aż do wizyty policjantów. Za swoje czyny będą musieli się teraz tłumaczyć przed sądem.

To kolejne narkotyki, które nie trafiły na czarny rynek. Policjanci udaremnili ten proceder i zatrzymali 4 mężczyzn na terenie Wrocławia. Funkcjonariusze stale walczą z handlem zabronionymi środkami odurzającymi mając na koncie nie jedną już skuteczną akcję.

Oceń treść:

Average: 9 (3 votes)

Komentarze

NicGuy (niezweryfikowany)

I gram jest w jednej porcji?
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Inne
  • Katastrofa
  • Mieszanki "ziołowe"

Zajebiście się czułem ogólnie, feta dawała uczucie błogostanu, zajebiście się gadało. Zapaliłem to chaotycznie-spontanicznie za supermarketem kiedy miałem udać się na małe zakupy.

Po raz kolejny moja nieciekawa historia z dopalaczami zaczęła się spontanicznie, znowu przez przypadek spotkałem kogoś kto miał ''palenie''. Jako że byłem już dosyć nafutrowany a w takim stanie mały buszek dawał przyjemne uczucie błogostanu, euforia zaczyna uderzać falowo i ogólnie człowiek się zajebiście czuje. Ale wracając do opisywanych tu wydarzeń, spotkałem przed supermarketem zachodniej sieci mojego dosyć dobrego kolegę, nazwijmy go D - o tak, D jak debil do niego pasuje. 

  • Etanol (alkohol)
  • Mefedron
  • Tripraport
  • Tytoń

początkowo pozytywnie, potem zwał, kolory spacer, deprecha.

Kiedy teraz o tym myślę, w sumie nie wierzę trochę w to, co się wydarzyło. 

I w to że główną bohaterką całej sytuacji byłam ja. 

Pojechałam odebrać prezent. 

Brałam to wcześniej już dwa razy, raz samo z alko - nic takiego się nie stało, drugi raz z fetą. Po tej mieszance - najgorszy zwał w życiu, jeden z najgorszych dni w życiu. 

 

Ale ten dzień był zupełnie inny. Pierwsza kreska weszła dość szybko, popita piwkiem. 

  • Gałka muszkatołowa

Doświadczenie:

Natura- Galka Muszkatołowa (wielokrotnie), MJ (regularnie), haszysz

Chemia-Amfetamina, pixy, Kodeina, Tramadol, Dopalacze (Tajfun, Smoke, Ja Rush, Konkret i wieeele innych)

Wiek: 18 lat (70kg)

Ilość: 30g świeżej mielonej gałki firmy kamis

Oczekiwania: Nadzieja na mistyczne doznanie

Obsada:

Murzyn

Mariusz

Emilia

Kolega 1

Kolega 2

I wiele innych nieznaczących osób (zbieżność imion/pseudonimów przypadkowa)

Treść:

  • Alprazolam
  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

Miałem całkiem udany dzień. Mieszkam z bratem i jednym koleżką, który bardzo lubi maryśkę. Ten drugi namówił mnie, żeby spróbował nowego sortu ganji, którego niedawno kupił. Myślałem, żeby tego nie robić, bo zażyłem już karmelka, ale potem powiedziałem sobie, że raz się żyje. Całe zdarzenie miało miejsce wieczorem, w naszym mieszkaniu. Puściliśmy muzykę, która z początku była przyjemna, ale później to się zmieniło. Tripowałem z bratem i jego koleżką. Byłem zrelaksowany i nic za bardzo mnie nie dręczyło.

Ten dzień uchodził do przeszłości, więc pomyślałem, że zarzucę sobie karmelka z THC i posłucham sobie ulubionych nutek, które zaprawią mnie do pięknych wizji sennych. Nagle do mieszkania wpada koleżka i rozmawia z moim bratem o tym, że trzeba dziś spróbować tego Green Cracku, który został zakupiony jakiś czas temu, ale w sumie to nie tak dawno temu. Wbija do mojego pokoju i pyta sie czy będę z nimi jarał. Ja nieco zaskoczony i podjarany, mówię że jeszcze jak, jak najbardziej.

randomness