Rynek legalnej marihuany osiągnie wartość 73,5 mld USD do 2027: Aurora, Aphria

Akcje konopi indyjskich zanotowały wczoraj niemal rekordowy spadek - niektórzy z największych graczy odnotowali straty na poziomie 2%-7%, ponieważ inwestorzy postanowili zbiorowo spieniężyć zyski od początku miesiąca.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

pl.investing.com
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

58

Przypomnijmy, że w coraz większej ilości regionów na świecie legalizuje się konopie indyjskie. W Europie niektóre kraje zalegalizowały marihuanę do celów medycznych. Kanada jest bodaj najbardziej liberalnym krajem w tym zakresie. Do celów medycznych marihuana została zalegalizowana w 2001. Od października 2018 pełnoletni Kanadyjczycy mogą posiadać przy sobie do 30 gramów marihuany a w gospodarstwie domowym uprawiać do czterech roślin, chyba że mieszka w prowincji, w której uprawa pozostaje zabroniona.

Akcje konopi indyjskich zanotowały wczoraj niemal rekordowy spadek - niektórzy z największych graczy odnotowali straty na poziomie 2%-7%, ponieważ inwestorzy postanowili zbiorowo spieniężyć zyski od początku miesiąca.

Wśród największych spadkowiczów znalazła się wczoraj Aphria (NASDAQ:APHA) (TSX:APHA), której akcje spadły w ciągu jednego dnia o nieco ponad 7%, zamykając się na poziomie 12,01 USD. Dziś od rana akcje odreagowują i odbiły już ponad 8%.

W ubiegły wtorek, analitycy Stifel podnieśli cenę docelową akcji kanadyjskiego producenta konopii do 12,18 dol.

Akcje Cronos Group (NASDAQ:CRON) (TSX:CRON) również doznały wczoraj spadku tracąc niecałe 7% i zamykając się na poziomie 9,91 dol.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje nadal rosną o ponad 30%.

Aurora Cannabis (NYSE:ACB) (TSX:ACB) również znalazła się wczoraj w gronie czerwonych spółek z branży, spadając o 4,6% i zamykając się na poziomie 10,16 dol.

W przypadku Aurory, wczorajszy spadek nastąpił po ponad 3,5% spadku odnotowanym w zeszły piątek. Spadek ten był spowodowany ogłoszeniem przez spółkę dzień wcześniej, że sprzedała ona akcje o wartości 125 mln dol.

Zgodnie z oświadczeniem wydanym przez spółkę, wpływy z transakcji, która odbędzie się dzisiaj, "zostaną wykorzystane na ogólne cele korporacyjne". Oznacza to, że środki te mogą zostać wykorzystane do redukcji zadłużenia. Istnieje jednak ryzyko, że spowoduje to osłabienie pozostających w obrocie akcji.

Maine: rynek marihuany większy niż mleka

Jak duży jest rynek legalnej marihuany w USA? I co to oznacza dla kasy publicznej w kwestiach podatkowych?

W Maine 2020 r. medyczna marihuana oficjalnie stała się najbardziej wartościową uprawą, przewyższając wszystkie tradycyjne produkty rolne, w tym ziemniaki, borówki i mleko.

Według raportu w Portland Press Herald, zysk ze sprzedaży medycznej marihuany w pierwszych 10 miesiącach 2020 roku wyniósł 221,8 mln dol, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w tym samym okresie w 2019 roku. Dla porównania, w oparciu o dane dotyczące podatku od sprzedaży, kwoty uzyskane ze sprzedaży ziemniaków w stanie to 184,1 mln dol, 123,6 mln dol. za mleko i 26 mln dol. za borówki.

Te liczby to dane z ośmiu poradni uprawnionych do dostarczania medycznej marihuany w Maine i stanowej sieci około 3000 zarejestrowanych lekarzy. Nie obejmują one sprzedaży marihuany rekreacyjnej, 1,4 miliona dolarów w październiku, pierwszym miesiącu legalnej sprzedaży w tym stanie.

Wzrost na rynku zapowiada się pozytywnie

A skoro już mowa o ilościowym określaniu wielkości rynku marihuany, najnowszy raport Arcview Group i BDS Analytics szacuje, że do 2024 roku światowy rynek marihuany osiągnie wartość 42,7 miliardów dolarów.

Patrząc w jeszcze dłuższej perspektywie, inny raport, przygotowany przez Grand View Research, posuwa się jeszcze dalej, przewidując, że globalny rynek legalnej marihuany osiągnie wartość 73,5 miliarda dolarów do 2027 roku.

Grand View twierdzi, że jednym z największych segmentów tego rosnącego rynku jest sektor marihuany medycznej, "ze względu na rosnącą popularność marihuany jako produktu farmaceutycznego w leczeniu ciężkich schorzeń, takich jak rak, zapalenie stawów, choroba Parkinsona i Alzheimera, a także innych schorzeń neurologicznych".

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Wjeżdzając pociągiem Intercity z Warszawy do Katowic dojrzałem fabrykę o nazwie "Montokwas", pierwszy akcent jak najbardziej na miejscu. :) W domu u J. posłuchaliśmy muzyki, porozmawialiśmy konsumując kanapki i orzeszki. Czeka nas długa noc, poszliśmy na małe zakupy. Po spacerze, dokładnie 10 minut przed północą zjedliśmy nasze kryształki, bilety na podróż do innego wymiaru. Pierwsze dwie godziny upłynęły na przemieszczaniu się między Balkonem a Pokojem z wOOx'em, słuchaniu tribalowej muzyki i rozmowach między mną a M. w stylu "- czujesz coś? - nic. - nic a nic? - zupełnie nic.".

  • Efedryna

Jakiś czas temu, jeszcze podczas mojej bytności na liście "Używki"

zacząłem eksperymentować ze środkiem wg. mnie bezpiecznym tj. z

Tussipectem w tabletkach.



  • 2C-B

Sylwester z dwójką zaczął się banalnie i o dziwo bez telewizji.

Gourmet, kilka butelek wina. Ja, on i ona. No i butla N2O.

Powoli sączyliśmy wino i pogryzaliśmy kawałki usmażonego (ugourmetowanego?) mięsa.

- Ty, Mati wpadnie co?

- Ta, spoko, luz.

Wpadł Mati. W ruch poszły koks i gin. Coś tam sobie nawzajem makaronu nawinęliśmy, zeszło na temat sajko.

Eureka! 

"Zajebiemy lajna dwacebe w kipsztonga"

A co to, dlaczego, jak kiedygdzieico? Mati nigdy nic takiego nie walił. 

O jaki ja tajemniczy, kapeczkę tylko powiem, na zanętę.

  • 4-HO-MIPT
  • Buprenorfina
  • Etanol (alkohol)
  • Etizolam
  • Tripraport

Mój stan psycho-fizyczny: ogólnie zły, cierpię na niewyleczalne okropne bóle, psychicznie mam stwierdzoną depresję, niesamowicie ostrą bezsenność poza tym zaburzenia lękowe różnego typu. Ale sobie radzę. Nastrój: w miarę dobry, starałam się, nawet ubiór długo przygotowywałam by był w miarę ładny, fajny w dotyku i wygodny/lekki(w trakcie testów, które odrzuciłam zrobiłam niestety oczko w ostatnich pończochach na pasek), jedyny cień na krótkotrwałym stanie psychicznym to to, że chłopak w pewnym momencie się zirytował, jak chciałam zostawić zasunięte zasłony na początek fazy, mimo, że wiedział jak takie szczegóły są dla mnie ważne. Po wszystkim przepraszał zdaje się, ale do fazy nie byłam w 100% na dobrym nastroju,

Daty prawdziwe, tj. pisałam dokładnie wtedy, czyli większość na fazie. 

Na początku myślałam o niepublikowaniu tego, bo za chaostyczne, rozwleczone(szczególnie pod koniec) i nudne, chłopak mnie namówił, paru osobom się spodobało, no i uznałam, że może się przydać osobom, które nie brały.

Kopiowane z notatnika, a dziwne tu jest formatowanie, dlatego takie dziwne rzeczy dzieją się z tekstem, i tak wiele dziwnych odstępów(prawie co linię) poprawiałam ręcznie.