Rozplątują siatkę

Policja z Węgorzewa rozpracowuje grupę, która rozprowadzała w mieście narkotyki. Na trop siatki handlarzy trafiono przypadkowo kilkanaście dni temu. Policjanci znaleźli na miejskim targowisku plecak. W środku były narkotyki

Anonim

Kategorie

Źródło

Super Express, 22 maja 2003

Odsłony

2977
11 maja funkcjonariusze "przetrzepali" bezrobotnego 23-letniego Sebastiana I. W jego mieszkaniu znaleziono kilkanaście porcji marihuany. 23-latek został objęty dozorem policyjnym. Kilka dni później sąd aresztował Wojciecha P., także podejrzewanego o handel prochami.

Kilkanaście osób potwierdziło już, że kupowało narkotyki od obu panów.

- To jeszcze nie koniec sprawy. Wkrótce prawdopodobnie zostaną zatrzymane kolejne osoby - zapowiada komisarz Kazimierz Surowiec z Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie.

Siatka handlarzy rozprowadzała narkotyki między innymi wśród młodzieży szkolnej. Za to sąd może ich skazać nawet na kilkanaście lat więzienia.


HS

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Z.N. (niezweryfikowany)

wow znależliście kilkanaście porcji marihuany tyle wypalam w 3 dni a gdzie reszta palaczy!!! <br>Gratuluje sukcesu <br> BANDA DEBILI!!!
kurdupel (niezweryfikowany)

no kurde ktos musi rozprowadzac gande jak nie ma coffeshopow to nie moge isc do sklepu i sobie kupic...
eRha (niezweryfikowany)

&quot;Kilka dni później sąd aresztował Wojciecha P., także podejrzewanego o handel prochami. &quot; <br>tak MARIHUANA zabujcze prochy <br> <br>
luk skajloker (niezweryfikowany)

&gt; Kilkanaście osób potwierdziło już, że kupowało narkotyki od obu panów. <br> <br> <br>Ale nie napisali ze oni tez beda mieli sprawy w sadzie za posiadanie !
ixli (niezweryfikowany)

Niech mi pan powie, czy w Węgorzewie będzie surowiej? <br>- Na pewno będzie surowiej, bo ja sie nazywam Kazimierz Surowiec
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

To co przezylem dzis na miescie to totalna porazka. Tak nie przejaralem juz dawno. Zapalilem dzis po szkolce standardowo poloweczke na czterech. Byl spoxik klimat. Gdzies tak okolo 19.30 zdecydowalem sie na powrot do domu. Wysiadlem w centrum miasta przesiadajac sie na inny autobusik. Siedzac na murku pod sadem zaczalem sobie wkrecac, ze czuje sie coraz gorzej. W sumie to nie wiem, czy o byl tylko wkreciol, czy prawda.... w kazdym razie czulem sie coraz gorzej. Ostro napierdalal mnie brzuch. W pewnym momencie poczulem, ze to juz nie zarty i czuje sie na parwde fatalnie.

  • Mefedron

S&S: ja i R, noc po przeprowadzce do pierwszego wspólnego mieszkania, co samo w sobie jest już bardzo euforycznym doświadczeniem.

Wiek: 19

Dawka: 1g mefedronu na pół

Doświadczenie: MJ, amfetamina, kodeina, efedryna, dxm, bieluń, benzydamina, haszysz

  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • Tripraport

Nastawienie pozytywne na trip, choć od kilku dni nasilające się mysli s, puste mieszkanie, łóżko-balkon-łazienka

Jako, iż ostatnimi czasy źle mi się żyło samej ze sobą postanowiłam, że potrzebuję ucieczki od nasilających sie myśli s. Nie były to mysli w stylu 'jezu jak mi źle, chce się zabić', tylko było to juz planowanie w jaki sposób mogę to zrobić. Zakupiłam w tym celu 4 piękne papierki nasączone LSD, gram MJ i 2 piguły po ok.270mg i udałam się do domu z bananem na twarzy.

19;30 T 00;00

  • Inne

Ja: kobieta, 22 lata, 170 cm wzrost, 55 kg waga

Doświadczenie: MJ, hasz, DXM, mieszankie ziołowe, Fungeez. Towarzysz podróży: bardzo duże doświadczenie z psychodelikami (wszystkie pozytywne).

Co: 2 kapsułki Fungeez

S&S: letnie sierpniowe popołudnie, niebo zachmurzone ale pogoda przyjemna, nastrój bardzo dobry - w końcu tak długo planowany wypad wypalił, chęć przeżycia czegoś nowego (przyjemnego)

Osoby: ja i kumpel towarzysz, nazwijmy go T.