Zanim przejdę do trip raportu chcę odpowiedzieć na kilka pytań zadanych mi przez różne osoby.
Dziennikarze zaapelowali do czytelników, by przestali zawijać narkotyki w ich gazetę.
Dziennikarze zaapelowali do czytelników, by przestali zawijać narkotyki w ich gazetę.
„Szanowni państwo, dość już tego. Ileż to już było policyjnych zdjęć, na których trawka pyszni się na stronach naszej gazety!" – napisali dziennikarze sachalińskiej gazety „Uglegorskie nowosti" na swoim koncie w Facebooku.
Kroplą, która przelała czarę były najnowsze zdjęcia z nalotu na dom 46-letniego mieszkańca wioski Lesogorsk (zachodnia część wyspy), na których widać wyraźnie narkotyki zapakowane w strony z „Uglegorskich nowosti", m.in. w program kin. Policjanci zarekwirowali u mężczyzny prawie kilogram „roślinnej masy z zewnątrz podobnej do narkotyków". „Ekspertyza potwierdziła, że zarekwirowana substancja jest marihuaną" – poinformowała policja.
Dziennikarze zażądali od swoich czytelników, by „zaczęli używać gazety zgodnie z przeznaczeniem". „Zawijajcie w nią ryby. Suszone!" – napisali.
Suszone ryby to rosyjski przysmak, najlepsza zakąska do piwa. Szczególnie popularna jest wobła (podgatunek płoci) suszona wprost na słońcu, na specjalnych drewnianych żerdziach. Z kolei wśród wobł najbardziej ceniona jest ta łowiona w dalekowschodnim jeziorze Bajkał.
miasto -> mój dom -> miasto
Zanim przejdę do trip raportu chcę odpowiedzieć na kilka pytań zadanych mi przez różne osoby.
Powrót z Helą z Teneryfy po 8miu dniach bez kwacha musiał zakończyć się pozytywnie nim Hela pojedzie 650km do swojego domu. Wynajeliśmy na noc pokoj w hotelu i po małych zakupach oraz zakitraniu z zapasow paru kartonów 25i i 25c liczyliśmy
na odrobinę beki. Zdecydowaliśmy się ostatecznie na 25c, gdyz jest bardziej wizualny i troche mniej psychodeliczny.
0:00 zarzucamy po kartonie
Zjarani Teneryfowym słońcem jeszcze z kręćkiem w głowie po lądowaniach samolotem oczekujemy na efekty.
Autor: MeneVes
Doświadczenie: alkohol, amfetamina, polskie dropsy (słabsze czy mocniejsze mdxx, raczej słabsze), BZP/TFMPP (diablo XXX), DXM(max 900mg), kodeina, marihuana, mefedron(mój ulubiony :]), chyba tyle
Świętowanie sukcesu, perspektywa ogromu pracy w niedalekiej przyszłości.
Ostatnio wrzuciłem swój raport tutaj 3 lata temu. Niesamowite jak ten czas szybko upyłnął. A więc tym razem - trip po grzybkach.
Rzecz działa się wczoraj po 25 nóżkach i kapeluszach łysiczki lancetowatej. Pełne spektrum efektów rozwinęło się nim wskazówka minutowa zdążyła zatoczyć koło.