Rośnie wydajność z hektara - na nielegalnych plantacjach koki

Kolumbijskie kartele z pomocą zagranicznych specjalistów hodują genetycznie zmodyfikowaną kokę, która daje znacznie więcej kokainy niż tradycyjny krzew - pisze The Financial Times.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2796

Gazeta powołuje się na dokumenty kolumbijskiej policji antynarkotykowej, do których uzyskała dostęp.

W poszukiwaniu większych korzyści handlarze narkotyków zajęli się - jak wydaje - uprawami transgenicznymi - pisze Financial Times o odkryciu w Sierra Nevada na północy Kolumbii nowej odmiany koki.

Rząd prezydenta Alvaro Uribe, wspomagany przez amerykańskie firmy jak Dyncor, zamierza skończyć z aktualnym obrazem Kolumbii jako głównego producenta kokainy. Walka z produkcją narkotyków to przede wszystkim opryskiwanie bardzo silnymi herbicydami obszarów nielegalnych upraw. Dzięki temu od roku 2000, według danych oficjalnych, udało się zmniejszyć niemal o połowę obszar upraw koki. Ale tymczasem wydajność uzyskiwana z hektara wzrosła - pisze FT.

Według kolumbijskiej policji, handlarze uzyskali odmianę koki, która rośnie na wysokości ponad 2700 m. n.p.m. i daje dwukrotnie większy plon niż tradycyjne krzewy. Ponadto odmiana ta jest odporniejsza na herbicydy. Ta zmodyfikowana koka zawiera też cztery razy więcej kokainy niż zwykła koka - donosi FT.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

anonimowy kokainiarz (niezweryfikowany)

uradowało mnie to nie powiem
El Igorro (niezweryfikowany)

Koka i tak się u nas nie upowszechni z powodu oczywiście chorej ceny w stosunku do efektu. Dla mnie jest mocno przereklamowanym dragiem dla bogatych dzieciaków. Miałem okazję wciągać parę razy oryginał prosto z Wenezueli (bez ograniczeń ilosciowych :)) i śmiem twierdzić, że znacznie lepiej działa nasza stara, dobra (bo polska :)), poczciwa amfetamina. Nie wspominając o kilkakrotnie niższej cenie...
:) (niezweryfikowany)

Koka i tak się u nas nie upowszechni z powodu oczywiście chorej ceny w stosunku do efektu. Dla mnie jest mocno przereklamowanym dragiem dla bogatych dzieciaków. Miałem okazję wciągać parę razy oryginał prosto z Wenezueli (bez ograniczeń ilosciowych :)) i śmiem twierdzić, że znacznie lepiej działa nasza stara, dobra (bo polska :)), poczciwa amfetamina. Nie wspominając o kilkakrotnie niższej cenie...
C!chy (niezweryfikowany)

nie wciagam zadnego syfu, ale jak czytam takie bzdury dotyczace zmiany prawa w polsce (vide wejscie policji na uczelni bez pytania) to ciesza mnie jakiekolwiek informacje ktore sa anty - systemowe :/ fuck.. dlaczego tak musi byc?...
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Miks
  • Odrzucone TR

Całe doświadczenie przeżyłem sam. Miasto-> Szczecin. Po powrocie do domu była tylko moja babcia. Lokacje-Centrum Handlowe Galaxy (byłem w kinie ;)), Centrum Handlowe Turzyn, Tramwaj nr. 8. Spacer po dzielnicy Gumieńce.

Witam! W sumie nie jestem nowy bo hyperreala i ng odwiedzam od kilku miesięcy ale dopiero dziś postanowiłem coś wyskrobać, tym bardziej że to mix:)

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Nastawienie pozytywne po poprzednim eksperymencie w substancją. Otoczenie samych przyjaciół, jedna trzeźwa osoba. miejsce; odcięta plaża nad jeziorem otoczona lasem.

W czerwcu tego roku zdecydowaliśmy ze znajomymi aby wyjechać nad jezioro, rozpoczynały się wakacje, pogoda dopisywała, typowy letni krajobraz. Aczkolwiek zdecydowaliśmy, iż jako będziemy mieli tam bardzo dużo czasu, możemy zabrać ze sobą również naszych małych przyjaciół. Zazwyczaj jestem przeciwna tripowaniu na psychodelikach w obcych miejscach, aczkolwiek grzybków spróbowaliśmy raz wcześniej, w domu kolegi. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona ich działaniem, ponieważ mimo iż trip był bardzo mocny, dało się go szybko i łatwo ogarnąć.

  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Ciag metoksetaminowoDXMowokodeinowobenzodiazepinowy, nastroj tak dobry, jak dobry mozna miec spedzajac swieta z tesciowa w jednym mieszkaniu. :)

Trip mial miejsce jakis czas temu, podczas swiat w Polsce. Bylismy nieco zmeczeni wycieczka, w dobrych nastrojach, nieco sentymentalnie - byla to nasza ostatnia dawka metoksetaminy z tego sortu. Miala byc to nasza czwarta (?) dawka tego dnia. Zamknelismy sie w malym pokoju, zapalilismy swieczki (raczej w celu praktycznym, niz nastrojowym) i uwazylismy dawke. Iniekcja poszla gladko jak zwykle, nawet to lubie, mam mile skojarzenia zapachowe (przez odkazanie miejsca wkucia perfumami), ktore rzutuja na trip i odruch pawlowa na widok strzykawki.

  • 3 4-DMMC
  • Pozytywne przeżycie

Na początku sam w domu, potem podróż autobusem na lodowisko na spotkanie klasowe. Nastawienie doskonałe i oczekiwanie na niewiadome bo to pierwszy raz z ketonami.

randomness