Rok więzienia za sprzedanie dopalaczy za 20 złotych

Na rok więzienia skazał w środę Sąd Okręgowy w Łodzi 25-letniego mężczyznę, któremu udowodniono sprzedaż dopalaczy o łącznej wartości 20 złotych. O taką karę wnioskował sam oskarżony.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24/PAP
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

487

Na rok więzienia skazał w środę Sąd Okręgowy w Łodzi 25-letniego mężczyznę, któremu udowodniono sprzedaż dopalaczy o łącznej wartości 20 złotych. O taką karę wnioskował sam oskarżony. Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.

Proces w tej sprawie rozpoczął się we wtorek i tego samego dnia zakończył. Mężczyzna przyznał się do winy.

Według prokuratury do przestępstwa miało dojść wiosną 2016 roku. 25-letni Jarosław J. pracował w lombardzie w Łodzi i tam spod lady sprzedawał dopalacze zapakowane w torebki z etykietką o nazwie Aromeka i z dopiskiem - pochłaniacz wilgoci do urządzeń elektrycznych.

W maju 2016 roku policjanci zatrzymali Adama T. - wychodzącego z lombardu jednego z klientów. Miał przy sobie kupione przed chwilą opakowanie z dopalaczami.

Funkcjonariusze zatrzymali też sprzedawcę. Prokuratura ostatecznie oskarżyła go o bezpośrednie narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Adama T. oraz o przygotowanie do sprzedaży kolejnych porcji.

Zmiana frontu

W trakcie śledztwa podejrzany nie przyznał się winy. We wtorek przed sądem zmienił zdanie. Potwierdził okoliczności zawarte w akcie oskarżenia, przyznał się do winy i wyraził skruchę. Jak mówił, żałuje tego, co zrobił, ale nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia, jakie niosą dopalacze. Chciał dobrowolnie poddać się karze. Jego obrońca wnioskował o wymierzenie dla swego klienta roku bezwzględnego więzienia.

Prokurator przed sądem poinformował, że nie będzie się temu sprzeciwiać.

W środę sąd wydał w tej sprawie wyrok. Uznał Jarosława J. za winnego i skazał go na rok bezwzględnego więzienia. Zdaniem sądu, wymierzona kara jest adekwatna do czynu. Jako okoliczności łagodzące wymienił niekaralność oskarżonego oraz jego przyznanie się do winy.

Jednocześnie sąd przypomniał, że od wtorku obowiązują przepisy mające ograniczyć wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu środków zastępczych oraz nowych substancji psychoaktywnych, a osoby sprzedające dopalacze traktowane są tak samo jak sprzedające narkotyki. Nowela ustaw o przeciwdziałaniu narkomanii oraz o Państwowej Inspekcji Sanitarnej zakłada penalizację posiadania dopalaczy.

Za posiadanie ich znacznych ilości grozi do trzech lat więzienia, a za handel nimi nawet do 12 lat. Sąd zwrócił uwagę, że jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa, to sąd ma obowiązek stosować przepisy, które dla oskarżonego są korzystniejsze.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Retrospekcja

Zaczęło się od ciekawości.

„Pieprzony świat. I my – przywiązujący sobie kamienie do stóp, wypływając na głębokie wody”

I apteki. Mijamy je codziennie. Każdego dnia przebywam ten sam zapętlony spacer – Z domu na przystanek, z przystanku do miasta. I do szkoły. I każdego dnia przechodzę co najmniej obok kilku.

  • 4-CMC
  • clonazepam
  • Katastrofa
  • kwas walproinowy
  • Marihuana

Dwa dni przed sylwestrem, w sumie nic ciekawego. Nudzę się z kolegą i wpadliśmy na pomysł, żeby zajarać trochę zielonego. Czułem całkiem duży stres, bo wisiałem sporo kasy ludziom za ćpanie.

Ogólnie mało pamiętam z tego dnia, ale zaczynając od początku. Przyszedł do mnie kolega, było to dwa dni przed sylwestrem, który miał kończyć rok 2020 a zaczynać 2021. Wpadliśmy na pomysł, żeby zajarać trochę zioła. Poszliśmy do parku obok mnie, spaliliśmy dwie albo trzy lufki. Wróciliśmy do mnie do domu. Siedzimy, słuchamy muzyki. Wszystko leci nam powoli.

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

nastrój i oczekiwania bardzo sprzyjające podobnie jak otoczenie

Do skosztowania pierwszy raz tej substancji przygotowywałem się ponad miesąc, gdy już dotarła uznałem że nie ma sensu tracić więcej czasu i spróbuję nowy zakup w nadchodzący weekend - dlatego umówiłem się z kumplem na niedziele, na rano, jednak niestety pogoda pokazała mi marynarski gest gdyż był wówczas styczeń, na szczęście na następny dzień pogoda dopisywała co zaskutkowało kartonem w gębie.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Lipiec, od dawna planowany wyjazd do Amsterdamu. Nastawienie psychiczne baardzo dobre, gdyż udało się zgrać w terminie 21 osób, z których prawie każda dojeżdżała z innej części Europy. Samo powodzenie takiej misji dawało mnóstwo pozytywnej energii. A uliczki, ludzie i coffeshopy tylko wzmocniły efekt ;)

 

Raport spisany na świeżo w formie dziennika-wspomnień, zaraz po powrocie do domu. Jest bardzo szczegółowy, zawiera dużo nieistotnych informacji. Pierwotnie był to opis jedynie tego co sam zapamiętałem. Później uzupełniony w oparciu o relacje innych uczestników wyprawy oraz zdjęcia, dzięki którym odtworzyłem przebieg około 50% sytuacji, których nie pamiętałem.

 

CZWARTEK