Rekreacyjne palenie marihuany może szkodzić bardziej, niż się wydaje? Są nowe badania

Osoby palące marihuanę w ciągu ostatniego roku miały znacznie większe szanse na wylądowanie w szpitalu lub na wizytę na pogotowiu niż niepalące — wynika z badania BMJ Open Respiratory Research. Problem ten badacze zdiagnozowali wśród grupy 15 tys. Kanadyjczyków w różnym wieku, które paliły susz dla przyjemności.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Money.pl
Krystian Rosiński

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

81

Osoby palące marihuanę w ciągu ostatniego roku miały znacznie większe szanse na wylądowanie w szpitalu lub na wizytę na pogotowiu niż niepalące — wynika z badania BMJ Open Respiratory Research. Problem ten badacze zdiagnozowali wśród grupy 15 tys. Kanadyjczyków w różnym wieku, które paliły susz dla przyjemności.

Badacze przyjrzeli się zdrowiu Kanadyjczyków stosujących marihuanę w większości w sposób rekreacyjny. Z ich obserwacji wynika, że osoby te miały "znacząco większe" ryzyko trafienia do szpitala niż ich rodacy, którzy nie palili "skrętów" - pisze "Forbes", który opracował wyniki badania.

Marihuana zwiększa ryzyko trafienia do szpitala?

Palacze konopi indyjskich byli według badania nawet o 22 proc. bardziej narażeni na wizyty na ostrym dyżurze lub też hospitalizację, i to nawet przy uwzględnieniu takich parametrów jak wiek, płeć lub różne problemy zdrowotne.

Najczęstszą dolegliwością zgłaszaną przez osoby palące były cięższe urazy ciała (15 proc.), następnie problemy z oddychaniem (14 proc.) i problemy żołądkowo-jelitowe (13 proc.).

Autorzy badania podkreślają, że rekreacyjne palenie "nie jest łagodne" dla organizmu, jak twierdzą aktywiści konopni, lecz niesie za sobą poważne zagrożenia dla zdrowia i w związku z tym powinno być ograniczane.

Czego nie wiemy o wynikach badań

"Forbes" zwraca jednak uwagę, że badanie miało charakter obserwacyjny, co zresztą podkreślają sami naukowcy. Dlatego też jego wyniki nie mogą być jednoznaczną podstawą do stwierdzenia, że palenie marihuany przyczyniło się do wzrostu liczby hospitalizacji. Mogą za to bowiem odpowiadać czynniki, których badacze nie uwzględnili lub nie zmierzyli w swojej analizie.

Badania te jednak pojawiają się w momencie, kiedy w Stanach Zjednoczonych trwa odwilż w kwestii konopi. 19 stanów oraz Waszyngton zalegalizowały marihuanę do celów rekreacyjnych, a sondaże pokazują, że coraz więcej Amerykanów popiera pełną legalizację konopi. Według "Forbesa" rynek konopny w USA może być wart nawet 100 mld dolarów w 2030 r.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

Park na obrzeżach, wiosna, słoneczko, plecaczek.

W słoneczną niedzielę udałem się tramwajem do parku na obrzeżach miasta. Tam szukając w miarę bezpiecznego miejsca gdzie mógłbym przeleżeć trip - bo w zasadzie chciałem doznać intesywnego doświadczenia, położyłem się gdzieś między ścieżkami w trawie skąd chwilę obserwowałem spacerujących w ten leniwy dzień homo sapiens. Po chwili łapczywie dobrałem się do samarki z 0,25g Mahometa, o którym sporo wcześniej przeczytałem i tak, tak, wiedziałem, że 40ug to już dobra fazka.

  • Alprazolam
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Uzależnienie

Dobry nastrój, chęć relaksu, wolny czas

Gdzie ten mateusz, on jedzie już

Jej zapach na dziś to kryształy mefa

Mefedron to szmata, suki nie chce znać

 

Jesteśmy pokoleniem darknetu i bitcona, iphona i supreme, hexenu i mefedronu. 4mmc zagościło w kulturze dość szeroko (twórczość Hewry i Mobbyn, otoczka idealnego euforyka, trudna dostępność i przede wszystkim fala ofiar i uzależnionych) zajmując miejsce obok marihuany, kokainy, mdma. Spróbowanie mateusza było jednym z moich narkocelów ale nie sądziłem, że się spełni

  • 4-HO-MET

dobre nastawienie, spontaniczna konsumpcja, pokój

29.10.2008

Nadszedł czas na kolejny eksperyment, a że każdy psychonauta lubi wracać w psychodeliczny stan, więc i ja również zachciałem skosztować rozsławionej przez Newbe substancji. Ponoć lepsza od kwasa mawiają, wyjątkowa, ciepła i miła. Ciekawość przekracza bariery finansowe.

  • Benzydamina

W pierwszym i jedynym tripie już miałem dość! W sumie na początku były fajne i zaskakujące, ale po 2h odkryłem mniej więcej na czym one polegają. Chociaż było kilka ewenementów.