Rekordowy transport ecstasy z Polski

Policja australijska poinformowała w niedzielę o aresztowaniu dwóch mężczyzn i przejęciu rekordowego transportu 3 milionów tabletek środka odurzającego ecstasy o wartości ok. 200 milionów dolarów australijskich (154 mln dol. USA), importowanych z Polski.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2146

Drogocenny import o łącznej wadze 820 kilogramów przybył do Australii samolotem transportowym Malaysian Airlines, ukryty w piecu piekarniczym. Dwaj Australijczycy w wieku 54 i 32 lat aresztowani zostali w sobotę, w chwili, gdy po odebraniu przesyłki i wydobywali jej zawartość w jednej z fabryk w Sydney.

Przesyłka przyleciała do Sydney 15 października z Niemiec, ale wg policyjnego komunikatu sam narkotyk pochodzi z Polski. Celnicy prześwietlili piec promieniami roentgena i odkryli podejrzane paczki ukryte w ścianach i podłodze pieca.

Poza tabletkami, które ważyły łącznie 705 kg, znaleziono również 65 pakunków o wadze 115 kilogramów, zawierających proszek MDMA, stanowiącego substancje czynną tabletek ecstasy.

Udało się nam zniszczyć bardzo skomplikowaną i bardzo groźną sieć przemytu narkotyków - oświadczył rzecznik policji australijskiej Mike Phelan.

Schwytanym handlarzom grozi wieloletnia kara więzienia - poinformowała policja.

Oficer prasowy Centralnego Biura Śledczego nadkom. Zbigniew Matwiej pytany o to czy w tej sprawie australijska policja zwracała się do polskiej, powiedział jedynie: Od pewnego czasu współpracujemy z kolegami z Australii i wymieniamy różne informacje.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

sprk (niezweryfikowany)
Troche imponująca suma te 3 MILIONY. Jak pokazywali to w wiadomościach to z wrażenia szczena mi opadła:)
Absurd (niezweryfikowany)
A by sie przydal taki piecyk na chacie.
hwdp (niezweryfikowany)
po co tyle dropów??...lepiej by bylo 820 kg amfetaminy
boss (niezweryfikowany)
dobrze że ich złapali i ten przemyt zaćmił im oczy tego przemytu który miał dotrzeć tam gdzie dotarł bo w nim były 2,5 tony tabletek extasy i 400kg czystego mdma dziekuje policji za to i jupi ej madafucka teraz sie zaczyna prawdziwa jazdaaaaaaaaaaaaaa
Not To Touch (niezweryfikowany)
115kg sypkiego MDMA.... to bardzo dużo więcej niż mógłbym unieść... będzie mi się pewnie teraz śniła ucieczka przed &quot;kimś&quot; z wielkim workiem ... i ten dylemat.. zostawić worek... czy zostać samemu i szybko się nachapać zanim zaobrączkują.... <br> <br>Tak swoją drogą.... to poważnie zastanawiam się nad robotą celnika... przecież jak im z tych 3 baniek ucieknie jakaś 50tka... to może się nikt nie skapnie... prawda?
tyr (niezweryfikowany)
Dobrze ze to dropsy , a nie ziolo :P
KRET (niezweryfikowany)
Ja tam znowu nie wiem skad im wyszła ta cena przy tej ilości.....
mdma (niezweryfikowany)
proszek mdma? i piszom &quot;bardzo groźną sieć przemytu narkotyków &quot;, ok, ja rozumiem ze by bylo groznie jakby ten proszek to nie bylo mdma, ale strychnina <br>ehhh...
scr (niezweryfikowany)
przechwycili bardzo groźne MDMA. <br>a całkiem niedawno w Australii było parę zgonów po zawierających PMA różowych mitsubishi. ciekawe, czy też z Polski ;) <br>
grv (niezweryfikowany)
JAK ONI TO LICZA ?! <br>BEZ KITU
rhx (niezweryfikowany)
ale tak szczerze to jest chyba rekord swiata, kiedys we francji przechwycili duzy transport w tirze ale tam bylo kilkaset tys. <br>POLAK POTRAFI :D
Kfasiasz (niezweryfikowany)
Z tego wynika że te dropsy musiały być duże - bo ważyły okolo 0.25 g a cena ich musiała wynosić 2 zł...ale by było
Kfasiasz (niezweryfikowany)
Sorry za błąd cena około 200 zł za tabletke buahahaha nie wiem na jakim liczydle to im wyszlo :P
wezyk (niezweryfikowany)
Co to za bzdura? Skąd wzieły się te sumy? Chyba z kosmosu! 150 mln dolarów x ok.3.80 zł = 570000000 zł : 3 mln tabletek = 190 zł za dropsa!!! No chyba że były ze złota...
QrA (niezweryfikowany)
wezcie pod uwagę to że 3 mln gotowych piguł + 115 kg CZYSTEGO MDMA - to wlasnie to czyste MDMA tylko kosztuje! Z takiej ilosci przecierz mozna zrobic jakies 600 tysięcy naprawde dobrej jakosci piguł. <br> <br>ale mimo wszystko troche zawyzyli ;)
ticol1 (niezweryfikowany)
tych dropsów by mi do końca życia starczyło. cholera ale pech
MDMA (niezweryfikowany)
Jeżeli chodzi o policyjne statystyki to zawsze są zawyżane (ilość i wartość rynkowa). Wykrywalność pedziuchy mają tak małą, że muszą to czymś zawyżyć. Ja tam pixy nigdy nie żarłem ale na myśl o takim transporcie to skurka gęsia się robi he he. Jakbym to ja był właścicielem ładunku to wszystko bym rozdał za free hie hie hie.
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Nie do końca tak, jak sobie życzyłem, bo mój ziomek nie jest w stanie pojąć do czego służą psychodeliki i jak powinno się je wykorzystywać. Dlatego zamiast na łonie natury, większość czasu spędziliśmy na załatwianiu spraw w mieście. Najlepiej przeżywałem kiedy byłem sam i chwała mi za to, że udało mi się potripować. Nastawienie pozytywne.

 Zamówiłem sobie dwa bloterki ze sklepu RC, a dostałem trzy. Postanowiłem, że zażyję je z moim najlepszym kumplem w Po przeczytaniu wielu trip raportów byłem w pełni świadomy tego, co może mnie spotkać. Jak sie wkurzyłem, kiedy okazało si,ę że nie potrafił zarezerwować całej soboty na to. Musiała po domu łazić i sprzątać z jego dziewczyna. Do tego siostra, jej koleżanka i robienie zakupów na mieście. Nie ma nic gorszego, jak udawanie normalnego i jak ktoś głupio spyta czy się źle czuje.

  • DOC
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana

05.08.2008

20:20

Nawet najmniejszego pojęcia nie miałem, jaki czar na siebie rzucę wrzucając to pod język (w smaku jeszcze bardziej cierpkie i nieprzyjemne niż lesede). Zaraz po dojeździe na odciętą od świata miejscówkę - przystań jachtów, rozmawialiśmy jeszcze przez chwilę z dziadkiem wędkarzem, który uświadomił nas, że kelly family już tu nie mieszka, wyprowadziła się z domu obok 3 lata temu.

  • 1P-LSD
  • Przeżycie mistyczne

Zaraz po pracy, na dworze chłodno aczkolwiek przejaśniło się. Słońce coraz niżej nad horyzontem. W domu spokój, nikogo nie ma, czysto i świeżo. Humor bardzo dobry, ponieważ wiem co mnie czeka

15:00 wyjście z pracy, szybko złapać tramwaj i kierować się prosto do domu. Plan oczywiścię się udało i już o godzinie 15:40 równo wziałem wszystkie blottery. Powrót do domu, włączam kompa, biore plecak lece do sklepu. 16:10 wychodzę ze sklepu i odczuwam pierwsze efekty - lekko skrzywiony humor, zmienia się postrzeganie przestrzeni, "spięcie" na karku oraz ogólna zmiana myślenia. Zaskoczyło mnie tak szybkie działanie, ale to zapewne przez dawkę, którą brałem. Blottery pogryzłem i zjadłem.

randomness