Raport KE: Narkotyki zażywa się na prywatkach

Wzrasta zainteresowanie młodych ludzi narkotykami - wynika z raportu Komisji Europejskiej, obejmującego 15 krajów Unii.

Anonim

Kategorie

Źródło

IAR

Odsłony

1686

Według raportu, jedna trzecia młodych Europejczyków w wieku od 15 do 24 lat brała haszysz. Jest to o pięć procent więcej niż w ubiegłym roku. Większość młodych ludzi uważa narkotyki za niebezpieczne, ale jednocześnie przyznaje, że bez problemu można mieć do ich dojście.

Najlepszą okazją do zażywania narkotyków są prywatki. Według połowy ankietowanych, branie narkotyków jest nierozłącznie związane z paleniem papierosów i spożyciem alkoholu, które w ostatnim roku wzrosło w krajach Unii Europejskiej aż o 2 procent.

Kampanie informacyjne są bardzo skuteczne w zwalczaniu problemu narkotyków - głosi raport - jednak najlepszym źródłem informacji jest internet.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

eh (niezweryfikowany)

no i co z tego? dajcie sie ludziom zabawic, ludzie biorom na wlasnom odpowiedzialnosc i sie nie czepiac <br>
NiVX (niezweryfikowany)

Kampanie informacyjne są bardzo skuteczne w zwalczaniu problemu narkotyków - głosi raport - jednak najlepszym źródłem informacji jest internet. <br> <br>Czyli nash poczciwy hypcio <br>:D
C!chy (niezweryfikowany)

&quot;branie narkotyków jest nierozłącznie związane z paleniem papierosów i spożyciem alkoholu&quot; <br> <br>to jak zwykle jestem inny bo nie pale fajek a z alkomatu to piwka jedynie nie za duzo i nie czesto ehhh jestem odmiencem ;)
ceka (niezweryfikowany)

Ja dzisiaj paliłem 1 raz hasz podwyzszam statystyki
xxx (niezweryfikowany)

moze za niedlugo 100% ludzi sprobuje hasz i bedziemy wszyscy szczesliwi, swiadomi i nie bedzie tego calego medialnego buractwa...
xyz (niezweryfikowany)

brali ? no ale od kogo i za ile ? <br>bo haszysz to sie pali a nie bierze.
.chudy. (niezweryfikowany)

hohohohohohoho
triple_og (niezweryfikowany)

hohohohohohoho
dagi (niezweryfikowany)

&quot;branie narkotyków jest nierozłącznie związane z paleniem papierosów i spożyciem alkoholu&quot; <br> <br>to jak zwykle jestem inny bo nie pale fajek a z alkomatu to piwka jedynie nie za duzo i nie czesto ehhh jestem odmiencem ;)
frugo (niezweryfikowany)

No kurwa, &quot;stary&quot; co z Tob&amp;#177;? <br> <br>Bierzesz hasz, jest on nierozł&amp;#177;cznym elementem palenia papierosów i picia alkoholu, a w dodatku robisz to wszystko na &quot;prywatkach&quot;... <br> <br>A słowo &quot;prywatka&quot; jeszcze funkcjonuje?
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan


Nazwa Substancji:

Dekstrometorfan





poziom doswiadczenia:

Ja ktorys raz z rzedu[~20], A. po raz pierwszy





Dawka:

[tylko] 300mg - doustnie





Set & Setting:

Blok, 2 piętro:)






  • Gałka muszkatołowa
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Halloween, mój dom. Jestem bardzo ciekawa jak wygląda trip na mirystycynie.

Wiek: 19 lat (48 kg)

Ilość: 50 g (2 gałki) świeżo startych

Oczekiwania: Pierwszy raz- przeżycie mistyczne

Ludzie: koleżanka S. i koleżanka P., brat K.

 

 

Pierwszy dzień. 30.10.2011.

  • Pierwszy raz
  • Szałwia Wieszcza

Setting: Mój pokój, wiosenny słoneczny dzień. Ale przy szałwii nie ma to znaczenia. Set: Nastrój podekscytowany i nieco niepewny.

 

Czytałem kiedyś opis działania szałwii, zaczynał się słowami „it was not long after my first time with acid, and I felt like I did LSD, so I can do everything”. Byłem w podobnej sytuacji, co autor tripraportu; to, że szałwia go zaskoczyła mocą, ostatecznie przekonało mnie do spróbowania boskiej rośliny.

  • Adrenalina
  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Tytoń

Zimny wrześniowy dzień 6 lat temu, A.D. 2011. Ekscytacja przed pierwszym występem jako DJ. Rozkręcająca się psychoza paranoidalna z rodzaju psychodelicznego flashbacka. Szał zwierzęcia, które opanowane lękiem atakuje.

"Kra, kra!" [...] Tego ranka wrony krakały jakoś tak osobliwie, jakby się antropomorfizowały, a człowiek-gawron dął w swój kruczoczarny dziób. Muzyka w telefonie też brzmiała nad wyraz krystalicznie, ostro, maleńki koncercik rozgrywał się w mojej rozgorzałej percepcji, ambientowe połacie przy zimnej, wrześniowej kałuży. Czekałam na pociąg. Przeszłam przez dziurę w siatce w stronę torów, było rano, to jeszcze za wcześnie na policyjne atrakcje, nikt nie był w stanie mnie przyfilować. Pociąg zatrzymał się z przeraźliwym świstem, zatkałam uszy tak mocno jak to było tylko możliwe.

randomness