Wszystko działo się w sobotę, byłem u mojego chłopaka w domu, plan był prosty, zjeść coś, obejrzeć film a po filmie wziąć po 300 mg dxm na głowę. Tak też zrobiliśmy. To nie był u żadnego z nas pierwszy raz z dexem, za to u mnie po raz drugi miałem styczność z taką ilością, ponieważ tylko parę dni wcześniej w nocy zarzuciłem 300mg i większość tripa przespałem. Po wcześniejszym doświadczeniu byłem pewny, że nic mi nie będzie, że efekt nie będzie ekstremalnie trudny do zniesienia. Mój chłopak (nazwę go S.) nie był co do tego przekonany.