Przyszła mama poszła na badania. Wyniki ją przeraziły

W czasie standardowych testów wyszło na jaw, że ciężarna kobieta jest pod wpływem amfetaminy. Oboje byli w szoku, ponieważ nigdy niczego nie zażywała. Okazało się, że przyszłą mamę i jej dziecko truje... ich własny dom.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakt

Odsłony

711

Kiedy Tyler i Elisha Hessel przeprowadzili standardowe badania prenatalne, z radością dowiedzieli się, że ich dziecko, które ma narodzić się już w styczniu, jest zdrowe. Byli jednak w szoku, gdy lekarze poinformowali ich, że przyszła mama jest pod wpływem amfetaminy. Chociaż test na obecność narkotyku w organizmie wyszedł pozytywnie, kobieta nie miała pojęcia dlaczego. Niczego nie zażywała.

Małżonkowie niedawno kupili dom w hrabstwie Jefferson w stanie Missouri (USA). Po tych niepokojących wynikach badań postanowili przeprowadzić w nim testy. Okazało się, że specjaliści wykryli w budynku niebezpieczne poziomy szkodliwych substancji. Para natychmiast się wyprowadziła i zaczęła szukać przyczyny.

Okazało się, że w 2013 r. władze otrzymały donos o tym, że w domu może działać laboratorium wytwarzające metamfetaminy. Policjanci faktycznie znaleźli w budynku narzędzia służące do tych celów. Podkomisarz hrabstwa zapewnia jednak w rozmowie z KSDK, że nie ma dowodów na "dystrybucję lub produkcję” narkotyku w domu. Nie odnotowano wcześniej skażenia amfetaminą. A przynajmniej śledczy niczego nie zgłosili.

Prawo stanowe wymaga ujawnienia historii nieruchomości podczas procesu jej sprzedaży. Jednak Hesselowie dowiedzieli się o tym dopiero na podstawie listy konfiskat nieruchomości w hrabstwie. Według NBC News, amfetamina przedostała się do krwi Elishii gdy mieszkała w skażonym domu. Ekspert zatrudniony przez parę powiedział, że takie zanieczyszczenia mogą rozprzestrzeniać się przez farby, podłogi, szafki oraz instalacje.

"Po niezliczonych wizytach u prawnika, rozmowach z bankiem, okręgiem i firmą ubezpieczeniową Tyler i Elisha nie byli w stanie uzyskać odpowiedzi na pytanie, dlaczego ich dom został sprzedany, zanim go oczyszczono, a także dlaczego nie ujawniono tej informacji. Ostatecznie pozostawiono im tylko jeden wybór: likwidacja skażenia lub rozbiórka domu i przebudowa" – czytamy na stronie GoFundMe. Szacunkowy koszt to 100 tys. dolarów, a ubezpieczenie nie pokryje nawet jego części. Dlatego bliscy przyszłych rodziców zdecydowali się wspomóc ich zbiórką pieniędzy przez internet.

Oceń treść:

Average: 6.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Zanim Salvia ukazała mi swoje wdzięki, musiałem się kilkakrotnie do niej przymierzyć. Właściwie około 70% jej konsumentów odczuło prawdziwa moc dopiero za drugim razem lub jeszcze później. Pierwszy raz nie był więc dla mnie niczym nadzwyczajnym - trochę poddenerwowany i podekscytowany niezbyt pewnie wciągam dym z suszonych liści, robiąc przerwy pomiędzy poszczególnymi zaciągnięciami i używając zwykłej zapalniczki w zwykłej lufce, co okazało się niedostateczne do waporyzacji.

  • Dekstrometorfan

Moja pierwsza jazda na DXM była wyjątkowo spontaniczna. Wróciłem do domu zmęczony, do tego nękało mnie cholerne przeziębienie. Ogólnie czułem się paskudnie do tego na dworze minus trzy stopnie, ciemno i ponuro. Nigdzie wyjść, z nikim pogadać. Porażka kompletna. Usiadłem przy kompie i słuchając muzy surfowałem po necie. Przypomniałem sobie, że dawno już nie byłem na Hyperreal`u. Pomyślałem, że poczytam sobie chociaż jakieś ciekawe artykuły. Co było ciekawego "zlookałem" i postanowiłem odwiedzić Neuro-groove. Tam zaciekawiła mnie rubryka Acodin, której nie było wcześniej.

  • DOC
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • MDMA

Domówka, kilkanascie osób każdy naćpany, głośna muzyka techno / electro

Po tym tripie ledwo uszliśmy z życiem, całość trwała od soboty do około wtorku. Całość postaram się opisać w wielkim skrócie. Był to Mój największy i najbardziej niebezpieczny trip w życiu.

Sobota 17:00, T:00

Zarzucam z Damianem 4mg doca, i udajemy się do reszty ekipy która czeka na pixy. Później idziemy na impreze do jednego z nas.

Sobota 21:30 - 23:00, T:3:30 / 5:00

  • Efedryna

O tabletkach tussipect dowiedzialem się przypadkiem podczas wakacji - znajomy powiedział, że jak się połknie 4 te tabletki i popije 2 kawami to działa jak speed. Speeda używalem tylko 2 razy w życiu w odstępach rocznych bo jakoś nie mam pociągu do wszelkiego rodzaju białych proszków. No więc ktoregoś tam dnia gdy byłem sam w domu postanowiłem to wypróbować. Kupiłem tussi (3.30 PLN), połknąłem 4 i popiłem dwoma kawami po 2 kopiate łyżeczki rozpuszczalnej każda.