Zanim Salvia ukazała mi swoje wdzięki, musiałem się kilkakrotnie do niej przymierzyć. Właściwie około 70% jej konsumentów odczuło prawdziwa moc dopiero za drugim razem lub jeszcze później. Pierwszy raz nie był więc dla mnie niczym nadzwyczajnym - trochę poddenerwowany i podekscytowany niezbyt pewnie wciągam dym z suszonych liści, robiąc przerwy pomiędzy poszczególnymi zaciągnięciami i używając zwykłej zapalniczki w zwykłej lufce, co okazało się niedostateczne do waporyzacji.
Przyszła mama poszła na badania. Wyniki ją przeraziły
W czasie standardowych testów wyszło na jaw, że ciężarna kobieta jest pod wpływem amfetaminy. Oboje byli w szoku, ponieważ nigdy niczego nie zażywała. Okazało się, że przyszłą mamę i jej dziecko truje... ich własny dom.
Kategorie
Źródło
Odsłony
711Kiedy Tyler i Elisha Hessel przeprowadzili standardowe badania prenatalne, z radością dowiedzieli się, że ich dziecko, które ma narodzić się już w styczniu, jest zdrowe. Byli jednak w szoku, gdy lekarze poinformowali ich, że przyszła mama jest pod wpływem amfetaminy. Chociaż test na obecność narkotyku w organizmie wyszedł pozytywnie, kobieta nie miała pojęcia dlaczego. Niczego nie zażywała.
Małżonkowie niedawno kupili dom w hrabstwie Jefferson w stanie Missouri (USA). Po tych niepokojących wynikach badań postanowili przeprowadzić w nim testy. Okazało się, że specjaliści wykryli w budynku niebezpieczne poziomy szkodliwych substancji. Para natychmiast się wyprowadziła i zaczęła szukać przyczyny.
Okazało się, że w 2013 r. władze otrzymały donos o tym, że w domu może działać laboratorium wytwarzające metamfetaminy. Policjanci faktycznie znaleźli w budynku narzędzia służące do tych celów. Podkomisarz hrabstwa zapewnia jednak w rozmowie z KSDK, że nie ma dowodów na "dystrybucję lub produkcję” narkotyku w domu. Nie odnotowano wcześniej skażenia amfetaminą. A przynajmniej śledczy niczego nie zgłosili.
Prawo stanowe wymaga ujawnienia historii nieruchomości podczas procesu jej sprzedaży. Jednak Hesselowie dowiedzieli się o tym dopiero na podstawie listy konfiskat nieruchomości w hrabstwie. Według NBC News, amfetamina przedostała się do krwi Elishii gdy mieszkała w skażonym domu. Ekspert zatrudniony przez parę powiedział, że takie zanieczyszczenia mogą rozprzestrzeniać się przez farby, podłogi, szafki oraz instalacje.
"Po niezliczonych wizytach u prawnika, rozmowach z bankiem, okręgiem i firmą ubezpieczeniową Tyler i Elisha nie byli w stanie uzyskać odpowiedzi na pytanie, dlaczego ich dom został sprzedany, zanim go oczyszczono, a także dlaczego nie ujawniono tej informacji. Ostatecznie pozostawiono im tylko jeden wybór: likwidacja skażenia lub rozbiórka domu i przebudowa" – czytamy na stronie GoFundMe. Szacunkowy koszt to 100 tys. dolarów, a ubezpieczenie nie pokryje nawet jego części. Dlatego bliscy przyszłych rodziców zdecydowali się wspomóc ich zbiórką pieniędzy przez internet.