Przemytnicy używali komiksów, żeby szmuglować narkotyki

Policja rozbiła międzynarodowy proceder przemytu narkotyków. Aresztowane osoby wykorzystywały komiksy, by szmuglować metamfetaminę z USA do Australii.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

AntyRadio.pl
Sergiusz Kurczuk
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

362

Policja rozbiła międzynarodowy proceder przemytu narkotyków. Aresztowane osoby wykorzystywały komiksy, by szmuglować metamfetaminę z USA do Australii.

Potrzeba matką wynalazków! Okazuje się, że przemytnicy znajdą naprawdę najbardziej pomysłowe sposoby, żeby obejść prawo i czujność celników. Australijska policja rozbiła gang szmuglerów narkotyków, którzy postanowili wykorzystać komiksy, do nielegalnego procederu. Historie obrazkowe miały posłużyć do przemytu trzech kilogramów metamfetaminy.

Jak podaje ABC, policja w Australii od sześciu miesięcy prowadziła śledztwo w sprawie grupy przestępczej, zajmującej się przemytem narkotyków za granicę. Praca funkcjonariuszy zakończyła się dzięki detektywom z Operation Romeo Vigilant, którzy zorganizowali rajd na kilka podejrzanych budynków znajdujących się w okolicy miasta Gold Coast. Przywódcą grupy był 49-letni mieszkaniec Gold Coast, którego oskarżono o przemyt metamfetaminy ze Stanów Zjednoczonych do Australii. Od października 2018 roku dokonał tego ponad 12 razy. Zatrzymano również 9 innych osób, które były zamieszane w proceder.

Prowadzący śledztwo Brendan Smith skomentował sukces policji.

"Uważamy, że narkotyki pochodzą z południowej Kalifornii i tak jak państwo wiedzą, to niedaleko międzynarodowych granic, między innymi z Meksykiem."

Australijscy funkcjonariusze współpracowali z antynarkotykową jednostką amerykańskiej policji. Grupa wykorzystywała wydrążone w środku komiksy, by schować w nich metamfetaminę. Zatrzymani mieli przy sobie narkotyki warte ponad milion dolarów. Przemytnicy zostali oskarżeni o 40 przestępstw, między innymi posiadanie, sprzedaż i rozprowadzanie niebezpiecznych substancji odurzających, pranie brudnych pieniędzy, przewożenie narkotyków poza granice państwa oraz kradzieże. Na aresztowanych czeka teraz proces i prawdopodobnie pobyt w więzieniu.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Pierwszy raz
  • Pregabalina

Dobry humor, dużo energii, piękna pogoda, w sumie zajebisty dzień to był.

Był piękny dzień, wyspałem się, zjadłem śniadanie, poszedłem na zakupy, ale mniejsza z tym, bo chociaż jakoś to wpłynęło na trip, to do niego niewiele to wnosi.

 

Była godzina 15, gdy zacząłem otwierać kapsułki i wrzucać ich zawartość do szklanki. Po wydobyciu całego proszku z kapsułek zalałem go coca-colą, po czym wymieszałem, było to pierwsze 1200mg. Gdzieś wcześniej wyczytałem, że bez tolerki pregabalina powoduje dysocjację, w tym cevy i oevy, więc chętnie spożyłem miksturę, jednocześnie połykając złożone z powrotem kapsułki, żeby nic się nie zmarnowało.

 

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Środek nocy; własny pokój; sam; chęć osiągnięcia dysocjacji; dobre samopoczucie, wypoczęty pomimo późnej pory; dzień spędzony w całości na prokrastynacji.

Około północy, leniwie oglądając filmiki w internecie, pomyślałem, 'czemu nie?'. Dzień miał się już ku końcowi, nie miałem żadnych planów na następnych kilka dni, a ostatnia paczka acodinu spoglądała na mnie z szuflady już od jakiegoś czasu. Sięgnąłem po nią, skoczyłem do kuchni po wodę i pięć minut później czekałem niecierpliwie na efekty. Niestety ten środek ładuje się dość długo, więc postanowiłem w tym czasie obejrzeć jakiś film. Specjalnie przygotowana na tą okazję luźna komedyjka wprawiała mnie w jeszcze bardziej pozytywny nastrój i odwracała uwagę od oczekiwania.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

domek w lesie, nastawienie na doznania mistyczne, ukochana osoba jako współpodróżnik, kot i dwie osoby dbające o bezpieczeństwo w pobliżu

To miała być nasza druga przygoda z kwasem, ale pierwsza poważna. Poprzednia próba niecałe pół roku wcześniej była delikatna, nieśmiała i choć bardzo udana, to jednak czuliśmy, że to nie był Kwas przez duże K. Wzlecieliśmy wtedy na 100 µg ponad atmosferę, a chcieliśmy lecieć poza galatyki i poza znany nieboskłon. Uznaliśmy, że majówkowy wyjazd do domku w lesie będzie doskonałą okazją do głębokiego zaznania swojej Jaźni i swojego Wszechświata.

  • crack
  • crack
  • oxycodone
  • Tripraport

Jest jakoś jedenasta rano, wpadam do kumpla co by go wyciągnąć do lasu wspinaczkowego. Otwiera, nie chce wpuścić, ale i tak wchodzę. W środku syf, ubrania na podłodze, stolik zajebany nawet nie wiem czym.

Na szafce obok kanapy — tacka. A na niej BARDZO dużo kokainy.

- To nie moje — mówi T. Mógł się chociaż wysilić na jakieś lepsze kłamstwo.

- No hehe nie twoje, ale leży tutaj u ciebie.

- Chcesz, to bierz.

- A ile mogę?

- Bierz, ile chcesz.

randomness