zrobiłem, wypiłem, było fajnie
Przemytnicy kokainy wykorzystali wizerunek Leo Messiego
Peruwiańska policja odkryła ponad tonę kokainy. Sprawa stała się głośna, bo na opakowaniach widniał wizerunek słynnego piłkarza.
Kategorie
Źródło
Grafika
Odsłony
175Peruwiańska policja odkryła ponad tonę kokainy. Sprawa stała się głośna, bo na opakowaniach widniał wizerunek słynnego piłkarza.
Lionel Messi to jeden z najpopularniejszych sportowców na świecie. Gwiazdor Barcelony zawsze dba o swój wizerunek i stara się unikać skandali. Teraz jednak jest głośno o argentyńskim piłkarzu w kontekście afery narkotykowej.
Policja w Peru odkryła kilkadziesiąt paczek, na których znajdował się wizerunek Messiego. To jednak nie zmyliło czujności funkcjonariuszy, którzy otworzyli pakunki i zorientowali się, że w środku jest kokaina.
Światowe media donoszą, że paczek było blisko trzysta, a w nich znajdowało się 1417 kilogramów narkotyku. Przemytnicy liczyli, że twarz piłkarza "Dumy Katalonii", a także pieczęcie króla Hiszpanii sprawią, że policjanci nie zainteresują się zawartością.
Wrażenie robi wartość znalezionej kokainy, bo wyceniono ją na 85 milionów euro. Na razie w tej sprawie nikogo nie zatrzymano, ale policja twierdzi, że towar może pochodzić z regionu Apurimac. To tam jest jedna z największych produkcji tego narkotyku w Peru.
Paczki miały trafić do Belgii, a stamtąd do innych krajów. Co ciekawe, w grudniu 2015 roku nowojorska policja narkotykowa także przechwyciła kokainę, która miała nadrukowany napis "Messi".