Przemycili 635 kg metaamfetaminy i 2,5 tony prekursorów. Zatrzymano ich w Warszawie

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Okręgowego akt oskarżenia przeciwko 6 osobom, w tym 2 Polakom i 4 Wietnamczykom, oskarżonym o udział w działającej na skalę międzynarodową zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się produkcją i przemytem metamfetaminy.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie w dniu 18 lipca 2016 r. skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko 6 osobom, w tym 2 Polakom i 4 Wietnamczykom, oskarżonym o udział w działającej na skalę międzynarodową zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się produkcją i przemytem środków odurzających w postaci metamfetaminy.

Śledztwo w tej sprawie prowadzono od września 2015 r., a jego wszczęcie poprzedziły działania operacyjne Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej wykonywane równolegle z czynnościami organów ścigania Republiki Czeskiej. Jak ustalono, oskarżeni obywatele Wietnamu w 4 miejscach w okolicach Warszawy (Pruszków, Sulejówek, Raszyn i Janki) zajmowali się wytwarzaniem metamfetaminy, w czym pomagał im jeden z oskarżonych obywateli Polski, który dostarczał prekursor do produkcji narkotyku. Wyprodukowany narkotyk odbierali inni obywatele Wietnamu, którzy w większości przemycali go do Republiki Czeskiej, a w części zbywali na rzecz polskiego dystrybutora również oskarżonego w niniejszej sprawie.

Po zgromadzeniu wystarczającej ilości informacji we wrześniu 2015 r. funkcjonariusze Straży Granicznej dokonali zatrzymania 6 osób oraz zlikwidowali wytwórnię amfetaminy. W trakcie czynności zabezpieczono dowody rzeczowe w postaci metamfetaminy o wadze 27 kg i wartości ok. 4 mln złotych, a także urządzenia do wytwarzania narkotyków, ponadto zabezpieczono pieniądze w kwocie ok. 300 tys. zł w różnych walutach.

Zatrzymanym postawiono łącznie 13 zarzutów związanych z działalnością w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wytwarzaniem, wywozem i przywozem oraz wewnątrzwspólnotową dostawą znacznych ilości środków odurzających w postaci metamfetaminy o łącznej wadze co najmniej 635 kg o wartości ok. 95 mln złotych a także prekursorów do produkcji narkotyków o wadze ok. 2,5 t o wartości ok. 10 mln złotych, tj. o przestępstwa z art. 258 § 1 kk oraz z art. 53 ust. 2, art. 55 ust. 3, 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.

Wobec oskarżonych sądy na wniosek Prokuratury zastosowały tymczasowe aresztowania które w toku śledztwa 2 oskarżonym zamieniono na środki nieizolacyjne w postaci dozoru Policji oraz poręczenia majątkowego w kwocie 40 i 70 tys. złotych.

Przestępstwa zarzucone oskarżonym zagrożone są karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 6.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

W ostatnia sobote testowalem, jak moja swiadomosc zachowa sie i mozg po calym kocie....swiezutkim...pachnacym...prosto z Holandii.. Po ok. 20 minutach od zapodania w buske jusz mnie zaczelo krecic....apogeum dopadlo mnie w knajpie, gdzie mialem z przyjaciolmi i kobieta (lacznie czworo nakwaszonych kotami) ogladac mecz Niemcy - Chorwacja....knajpa obca, ludzie obcy...muza dziwna..jakies duby...mecz w telewizji...w drugim jakies psychiczne amatorskie filmy krecone przez wlasciciela restauracji.....ogolnie kosmos.....

  • Dekstrometorfan

Dzikie, rozkopane pole nad rzeczką, gdzieniegdzie wielkie, betonowe studnie nazywane mariobrosami, wszechogarniający sceptycyzm z nutką wewnętrznego podjarania, sam na sam z kumpelą.

20:15 zjadłyśmy po 15 tabletek. Po upływie pół godziny zaczęła mnie swędzieć głowa, nogi miękły. Wrażenie wchłaniania się w ziemię. Lekko przerażona wdrapałam się na 1.5 metrową studzienkę. Zajebiście kołysało. Przeszyła mnie fala gorąca, zrzuciłam szalik, kurtkę i sweter. Słońce paliło mi skórę. Wypłynęłam w rejs. Ja na pokładzie statku, wraz ze mną całkiem spora załoga (miałam wrażenie, że otacza mnie grupa bardzo bliskich mi osób, chociaż w rzeczywistości byłam sam na sam z A.). Od tego kołysania zaczęło mnie mdlić. Choroba morska?

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Cel: "Refleksja nad egzystencją w wielkim mieście" - odchamienie się odrobinę. Otoczenie: zmienne

Geniusze jednogłośnie zaznaczają, że przełomowe teorie i pomysły spadają na człowieka w jednym momencie niczym uderzenie błyskawicy. Moje przeżycie, które tutaj opisze, również było dla mnie przełomowe. Ok. godz. 16 przyszedł do mnie pomysł, aby wsiąść w pociąg i pojechać do "wielkiego miasta" w celu zakupienia skromnych 450 mg specyfiku jakim jest DXM. Była niedziela, więc nie było sposobności zakupienia go w rodzimej miejscowości. Nie spodziewałem się jakoś cudów po tym tripie.

Na wstępie pragnę poinformować, że jest to mój pierwszy TR, który napisałem wspólnymi siłami z 'jak napisać trip raport' także proszę o wyrozumiałość

Do rzeczy:

...

SET & SETTING: Dobrze znany park, pobliskie osiedle, towarzyszem był kolega

(w dalszym tekście oznaczany jako K.) na końcówce tripu, czerwcowe popołudnie, całość wynikła na spontanie, w planach miałem po prostu spotkanie ze starym kolegą, nastrój raczej dobry,

randomness