na początku zahaczmy o sprawy techniczne, będzie więc króciutko o organizacji tego tekstu: część pierwsza pobieżnie opowie ci, co w części drugiej znajdziesz dokładny opis |

Czteroosobowa szajka zajmująca się handlem narkotykami, m.in. przemycaniem ich do Zakładu Karnego w Nowym Wiśniczu, została rozbita przez policję. Wśród zatrzymanych jest m.in. szef grupy odbywający karę w tym więzieniu oraz funkcjonariusz Służby Więziennej.
Czteroosobowa szajka zajmująca się handlem narkotykami, m.in. przemycaniem ich do Zakładu Karnego w Nowym Wiśniczu, została rozbita przez policję. Wśród zatrzymanych jest m.in. szef grupy odbywający karę w tym więzieniu oraz funkcjonariusz Służby Więziennej.
Policja rozbiła czteroosobową szajkę zajmującą się handlem środkami odurzającymi na terenie województwa małopolskiego, w tym przemycaniem ich do Zakładu Karnego w Nowym Wiśniczu. Wśród podejrzanych znalazł się szef grupy, który odbywał karę w tym więzieniu, oraz funkcjonariusz Służby Więziennej.
Jak poinformowała Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji, śledztwo prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Tarnowie ujawniło, że narkotyki trafiały do więzienia m.in. przez osoby odwiedzające osadzonych oraz przez więźniów wychodzących do pracy poza zakład. W procederze uczestniczył także funkcjonariusz Służby Więziennej.
W wyniku śledztwa, pod koniec lutego zatrzymano cztery osoby. W Nowym Wiśniczu aresztowano 38-latka odpowiedzialnego za przygotowywanie narkotyków i ich dostarczanie. W jego mieszkaniu znaleziono kartki papieru nasączone kannabinoidem oraz sprzęt do porcjowania narkotyków. W Krakowie zatrzymano 24-latkę zajmującą się rozliczeniami finansowymi.
Na terenie Zakładu Karnego w Nowym Wiśniczu, przy współpracy z Inspektoratem Wewnętrznym Służby Więziennej, zatrzymano 39-letniego szefa grupy, który organizował zamówienia i ustalał ceny za przemycanie narkotyków. Zatrzymano również 40-letniego funkcjonariusza Służby Więziennej, który wnosił narkotyki (i inne zabronione rzeczy) na teren zakładu.
Podejrzanym postawiono zarzuty związane m.in. z handlem substancjami psychotropowymi. Funkcjonariuszowi zarzucono także przekroczenie uprawnień podczas pełnienia służby. Kobieta odpowie za przyjmowanie pieniędzy z handlu narkotykami. Trzech podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych na trzy miesiące.
W maju zeszłego roku, w ramach tej samej sprawy, zatrzymano dwie osoby, w tym 45-latkę, która podczas widzenia przekazała narkotyki swojemu konkubentowi.
na początku zahaczmy o sprawy techniczne, będzie więc króciutko o organizacji tego tekstu: część pierwsza pobieżnie opowie ci, co w części drugiej znajdziesz dokładny opis |
Pozytywny nastrój, jesienny wieczór, sam w swoim pokoju.
Słowem wstępu, poznawaniem działania różnorakich substancji psychoaktywnych, zainteresowałem się między 6 klasą, a pierwszą gimnazjum. Poznawaniem świata i podważaniem wszystkich jego reguł, według własnej woli, dużo wcześniej. Pierwszy dżosz wleciał koło 13 roku życia, pierwsze kaszlaki rok później, a 3 lata później, zainteresowałem się chodzeniem na praktytki z badań nad stymulantami w domach znajomych. I mimo, że wtedy wyglądało to jak najlepszy dla mnie okres, to była to zgubna droga. Nie powiem że na dno, bo w szerszej perspektywie kurewsko na szczyt (chociaż jeszcze do niego daleko).
No tak... Przyszedł czas żebym i ja spróbował trochę pojeździć na Aviomarinie. Tak naprawdę to odczuwam jakiś wewnętrzny hamulec przed zażywaniem dużych ilości leków, ale... `co nie zabije to wzmocni`... podobno ;)
Wiek: 18 lat.
Set & Settings: mój pokój, wał przeciwpowodziowy, park, ulica, sklep.
Dawkowanie: 10g nasion Ipomoea Violacea na osobę. Dochodzą dwie lufy MJ.
Doświadczenie: Marihuana, "Mieszanki ziołowe", DXM, DMH, Ubulawu, Benzydamina, Mefedron, Piperazyna, Morfina, 2C-E, LSA
Oto mój pierwszy psychodeliczny trip, który to trip był swego rodzaju przełomem w obliczu mojego wcześniejszego doświadczenia z substancjami psychoaktywnymi.