Przedsiębiorca z Miastka chce otworzyć sklep z konopiami i ma pod górkę

Mówi: Chciałem, żeby wszystko było "na legalu"...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Bałtycki
Piotr Furtak
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

284

Szerokim echem wśród mieszkańców Miastka i okolic odbiła się informacja o otwarciu sklepu z leczniczą marihuaną. Marcin Krocek zamierzał otworzyć Lolka (to nazwa sklepu). Wiemy, dlaczego tego nie zrobił.

Po zmianie przepisów zezwalających na sprzedaż wyrobów konopnych o zawartości THC poniżej 0,2 proc. takie punkty zaczęły powstawać w całej Polsce.

- W środę zawiozłem wszystkie badania, sprawozdanie z laboratorium itp. do sanepidu w Bytowie - opowiada przedsiębiorca z Miastka. - Chciałem, żeby wszystko było "na legalu", żeby nikt nie robił mi później nalotów na sklep. Pani z sanepidu nie miała zastrzeżeń do zawartości THC w produktach, które mam zamiar sprzedawać. Powiedziała mi, że jest problem z CBD, bo ta substancja nie jest dopuszczona w Unii Europejskiej. Jak to możliwe, skoro susz, jointy (skręty), olej z konopi są dopuszczone? Podejrzewam, że będą chcieli mi łeb ukręcić.

Na stronie internetowej www.testosterone.pl czytamy: „W przeciwieństwie do THC, CBD nie jest substancją psychoaktywną. Oznacza to, że podczas używania CBD nie mogą wystąpić wszystkie negatywne skutki, jakie są związane z THC (np. lęki, paranoje, problemy z pamięcią). Według bardzo wielu badań CBD przynosi znaczące korzyści w różnych schorzeniach, a wielu z nich nie można leczyć farmakologicznie”.

Skontaktowaliśmy się z Anną Krefft, dyrektorką Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bytowie.

- Nic mi nie wiadomo o tym, żeby taki wniosek się pojawił - mówiła dyrektor Krefft. - Być może był pan i rozmawiał, ale nic więcej na ten temat mi nie wiadomo. Żadna procedura formalnie nie została uruchomiona. Nie wiem, czy tematem, którym interesuje się pan z Miastka, powinna zajmować się moja instytucja, czy to bardziej nie dotyczy inspekcji farmaceutycznej.

Właściciel jednego z pomorskich sklepów z produktami konopnymi, z którym rozmawialiśmy, twierdzi, że w ogóle nie szedł do sanepidu.

- Niech mi wskażą podstawę prawną, która będzie nakazywała mi zgłaszać sprzedaż towaru do sanepidu - mówi mężczyzna.

Wczoraj Marcin Krocek odebrał wiadomość, z której wynikało, że produkty kosmetyczne, ale też jointy nie wchodzą w zakres kompetencji sanepidu. Co jednak ciekawe, w piśmie nie ma wzmianki na temat CBD.

- Może niepotrzebnie szedłem do sanepidu, ale chciałem uniknąć sytuacji, jakie miały miejsce w sklepach w Koszalinie czy Bydgoszczy, gdzie robiono naloty i rekwirowano towar - mówi przedsiębiorca z Miastka.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • 4-HO-MIPT
  • Ketony
  • Miks

Dom. Lato. Cisza i spokój w sam raz na rozkminy i spróbowanie nowej substancji jaką jest dla mnie 4-CMC. Nastawiam się na to, że będę ją sprawdzał powoli i być może potem z czymś pomieszam, bo z ketonami nie mam najmniejszego doświadczenia.

[notatka na wstępie: w nawiasach kwadratowych komentarze do tekstu pisane całkiem już na trzeźwo z perspektywy czasu. Może się komuś przydadzą...]

ok. 17:00 wzięto 100mg 4-cmc (refresh) donosowo.

ok 18:00 tabletka 4-meo-mipt oralnie i dorzutka ok kolejne 100mg 4-cmc donosowo. Na symptomy odwodnienia pito duże ilości wody.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Spokojny pokój, całkowite rozluźnienie i pozytywne nastawienie, dobra muzyka i brak jakichkolwiek przeszkód...

Po udanej pierwszej próbie z DXM mam ochotę na więcej... 20 tabletek, 300mg, czyli ok. 5mg/kg daje stabilne 2 Plateau. Postanawiam wziąć razem z koleżanką (nazwijmy ją K). Zaczynamy wcześnie, by w południe być już w miarę ogarnięci. O 7 przychodzę do Niej, rozmawiamy, idziemy po chipsy, tymbarka i jesteśmy troszkę przed 10. Mamy wolny zamknięty pokój, możemy słuchać muzyki, w jej domu jest jej mama, lecz luźno podchodzi do sprawy.

 

10:10 PM

  • Dimenhydrynat

Zaczynam pisać ten artykuł w godzinę po zarzuceniu 20 tablet Avio.........jak na razie bez rezultatu. :{

Czwartek, godz. 23.41. Zastanawiam się czy nie lepiej wyjść na miast i zobaczyć czy ten "lek" naprawdę działa , ale boję

się troszkę, że będąc na jeździe ktoś mi z tulipana w potylice nie przyłoży........zaczekam 15 minut i spadam. Machnę krótki

spacerek i zobaczymy czy świat jeszcze istnieje.Objawy? Lekka senność i znużenie. NIc , czego nie możnaby było się

dowiedzieć z ulotek w opakowaniach.