Proces Dawida B. Świadek: Nie wiedziałem, że produkty, które pakuję, to dopalacze

Dawid B. i świadkowie jego niecnego procederu powracają. Tęskniliście?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki
Wiesław Pierzchała

Odsłony

312

Na procesie 28-letniego Dawida B. zwanego królem dopalaczy w Sądzie Okręgowym w Łodzi zeznawali w poniedziałek kolejni ważni świadkowie.

Błażej G. zeznał, że pracował na produkcji w firmie oskarżonego Dawida B. przy ul. Rewolucji 1905 roku w Łodzi. Jego zadanie polegało na tym, że pakował takie produkty, jak proszek i susz rośliny oraz przyklejał na opakowaniu nalepki z nazwą produktu. Był bardzo wydajny, bowiem na jednej zmianie wykonywał kilka tysięcy opakowań.

- Podczas ważenia i pakowania produktów posługiwaliśmy się łyżeczkami i szpachelkami. W trakcie pracy używałem maseczki i rękawiczek. Do firmy Dawida B. trafiłem przez ogłoszenie w gazecie. Nie wiedziałem, że chodziło o pakowanie dopalaczy - oznajmił Błażej G.

Z jego relacji wynikało, że w firmie króla dopalaczy zatrudnił się w połowie 2010 roku. Najpierw pakował dopalacze, które trafiały do sieci sklepów Dawida B., a potem awansował, bowiem został kontrolerem jakości.

- Nie wiedziałem, że produkty, które pakuję, to dopalacze. Nic mi nie wiadomo, aby w firmie był zakaz używania nazwy dopalacze. Nic mi nie wiadomo, żeby pracownicy firmy Dawida B. testowali produkty, a potem wypełniali ankietę dzieląc się swymi opiniami. Ja nie próbowałem dopalaczy - zaznaczył Błażej G.

Natomiast Marcin B. zeznał, że w ramach umowy o dzieło wykonał dla Dawida B. katalog ze zdjęciami nie dopalaczy, lecz gadżetów i akcesoriów, jak np. fajki wodne czy bibułki do skrętów, obecnych w sklepach króla dopalaczy. -

Zdjęcia tych wyrobów robiłem w swoim domu, co zajęło mi trzy tygodnie. Nic nie wiem o produkcji i dystrybucji dopalaczy - zeznał Marcin B.

Prokuratura zarzuca Dawidowi B., że w 2010 roku w Łodzi i innych miastach w kraju poprzez sieć sklepów Smart Szop, których był właścicielem, handlował dopalaczami określając je jako artykuły kolekcjonerskie. Ponadto wyprodukował i wprowadził do obrotu takie produkty jak: Koko Mięta, Koko Cherry, Exotic Koko, Black Widow, Smart Shiva.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)

Komentarze

doktor_koziełło

"Najpierw pakował dopalacze, które trafiały do sieci sklepów Dawida B., a potem awansował, bowiem został kontrolerem jakości."- ciekawy jestem jak wyglądała taka kontrola.
trfde (niezweryfikowany)

np ważenie produktu wyjściowego
Massena (niezweryfikowany)

Oczywiście nie o taką kontrolę jakości chodzi o jakiej myślisz.
Anonim (niezweryfikowany)

SmartSzopie, tak bardzo nam Cię brak...
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Autor: Wronek, 28.03.2007

Substancja: Salvia Divinorum - susz, ciężko określić ile wypaliłem. Tak na oko około 2g

Doświadczenie: Ogólnie to małe, poza thc(kto by to liczył) i dxm (3 razy), czyli praktycznie żadne

Set & Settings: Dziś, parę minut przed godziną 20 - działka kumpla, cisza i spokój. Nastawienie: pozytywne lecz lekko zawiedzione porannym testem (5 lufek czy coś takiego). Paliliśmy z drewnianej fajki, ponieważ nie chciało sie nam robić fajki wodnej,

  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Od 5 lat palę MJ, zacząłem szukać czegoś nowego nie żeby się naćpać, ale czegoś co poszerzy moją świadomość. Trafiłem na proszki, po mocnym struciu metaamfetaminą po pół roku zabawy z tym, wiedziałem że to bez sensu i że takie substancje niszczą. Dalej nie znalazłem substancji która pozwoli mi zobaczyć więcej, tak trafiłem na psychodeliki i zacząłem od 4-ho-met. Miejsca : Pub do momentu wejścia, starówka w moim mieście, dom. Samotna podróż. Refleksyjnie.

Po tym co napisałem w Set&Setting,  czułem że psychodeliki dadzą mi to czego szukam. Coś co pozwoli mi zobaczyć i zrozumieć więcej.

21 : 00

27 mg 4 ho met ląduje w chusteczce, połykam i wychodzę z domu pokazać się u koleżanki na urodzinach.

21 : 30

  • 4-HO-MET

dobre nastawienie, spontaniczna konsumpcja, pokój

29.10.2008

Nadszedł czas na kolejny eksperyment, a że każdy psychonauta lubi wracać w psychodeliczny stan, więc i ja również zachciałem skosztować rozsławionej przez Newbe substancji. Ponoć lepsza od kwasa mawiają, wyjątkowa, ciepła i miła. Ciekawość przekracza bariery finansowe.

  • 2C-E
  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

własny pokój, ciepłe łóżko, laptop pod ręką, zgaszone światło, zapalone świece i kadzidła.

Waga: około 60-70kg,

Nastawienie: chęć wykorzystania resztek RC, zamierzam spędzić parę chwil bez muzyki, w kompletnej ciszy i ciemności, by zobaczyć, co tak naprawdę oferuje ten mix.

21:53 - idzie 5 pierwszych acodinków, zarzucam po 5 co 3 minuty.

22:14 - 30 białych cukiereczków zostalo zjedzone, za 15-30 minut wkładam pod język fragment chusteczki nasączony roztworem 4-aco i 2C-E, który to postaram się utrzymać tam przez jakieś 15 minut przed połknięciem. Prawie jak blotter ;)

randomness