Posiadał 3,5 kg narkotyków, ugryzł policjanta

Mężczyzna był agresywny podczas zatrzymania, jednego z policjantów odepchnął, a drugiego ugryzł w dłoń.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja.pl
KWP w Katowicach / dm
Komentarz [H]yperreala: 
Naszym zdaniem desperackie to posunięcie można uznać za performance przywołujący metaforę sumienia, które powinno gryźć funkcjonariuszy za każdym razem, gdy zabierają się do akcji tego typu.

Grafika

Odsłony

880

Policjanci z Częstochowy zatrzymali 28-latka, który posiadał łącznie przeszło 3,5 kg narkotyków, w tym susz, ziele i sadzonki konopi indyjskich. Mężczyzna był agresywny podczas zatrzymania, jednego z policjantów odepchnął, a drugiego ugryzł w dłoń. Prokurator zastosował wobec niego dozór i poręczenie majątkowe.

Policjanci z częstochowskiego wydziału kryminalnego trafili na trop 28-latka, który posiadał sporą ilość narkotyków. Kiedy we wtorek po południu wywiadowcy podeszli do jego samochodu, mężczyzna zaczął zachowywać się bardzo nerwowo i agresywnie. Chcąc uciec, odepchnął jednego z policjantów, a drugiego ugryzł w dłoń. Stróże prawa szybko go obezwładnili, a już po chwili okazało się, dlaczego 28-latek był tak nerwowy. W jego aucie mundurowi znaleźli 3 słoiki i metalowe pudełko z zielonym suszem. Wstępne badania wykazały, że to marihuana. Również w domu zatrzymanego policjanci zabezpieczyli sporą ilość suszu upchniętego w słoikach, 2 sadzonki konopi, już ścięte ziele i sprzęt wykorzystywany przy uprawie tych roślin. Łączna waga narkotyków, to przeszło 3,5 kg.

Mieszkaniec Częstochowy został zatrzymany. Skaleczony policjant będzie musiał teraz przejść szereg badań, czy nie został zakażony jakąś groźną chorobą. Wczoraj prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, ich uprawy, zbioru i przygotowania do wprowadzenia do obrotu oraz naruszenia nietykalności policjantów. Zastosowane też zostały środki zapobiegawcze w postaci dozoru i poręczenia majątkowego.

Oceń treść:

Average: 7.8 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol

Zawsze lubiłem eksperymentować z odmiennymi stanami świadomości

dlatego też wielka była moja radość kiedy w lekarstwach zostawionych

przez babcie Mariannę, która była uprzejma zejść niedawno z tego

pięknego świata znalazłem TRAMAL. Jest to lek przeciwbólowy ale z

tych mocniejszych (tylko na receptę).

Odczekałem kilka dni i w jeden z tych mroźnych wieczorów

zarzuciłem próbnie 2 x 50 mg wolałem nie ryzykować więcej bo na

opakowaniu zamiast dawkowania było napisane: ściśle wg wskazań

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Cel: "Refleksja nad egzystencją w wielkim mieście" - odchamienie się odrobinę. Otoczenie: zmienne

Geniusze jednogłośnie zaznaczają, że przełomowe teorie i pomysły spadają na człowieka w jednym momencie niczym uderzenie błyskawicy. Moje przeżycie, które tutaj opisze, również było dla mnie przełomowe. Ok. godz. 16 przyszedł do mnie pomysł, aby wsiąść w pociąg i pojechać do "wielkiego miasta" w celu zakupienia skromnych 450 mg specyfiku jakim jest DXM. Była niedziela, więc nie było sposobności zakupienia go w rodzimej miejscowości. Nie spodziewałem się jakoś cudów po tym tripie.

  • Bieluń dziędzierzawa
  • Katastrofa

Brak satysfakcyjki z dostępnego towaru, dobry humor po kilku piwach

Witam, przeczytałem wywołujący wrażenie opis Podróżnika. Wrażenie tym większe, że bezpośrednio dotyka moich doświadczeń i mocno daje do myślenia, że równie dobrze dziś mogłoby nie być jednego z nas.

Lata 90-te, nadmorska miejscowość Dąbki koło Wejherowa. Powiedziałem moim towarzyszom, że ich towar w postaci grassu i haszyszu w ogóle na mnie nie działa i czy nie mogliby mi dać czegoś konkretniejszego. No to mi dali :))))) Pokazali gdzie rośnie :>

randomness