Portugalia: Parlament zalegalizował narkotyki syntetyczne stosowane na własny użytek

Jednoizbowy parlament Portugalii, tzw. Zgromadzenie Republiki, zatwierdził w środę stosowanie na własny użytek narkotyków syntetycznych. Nowe prawo poparły niemal wszystkie ugrupowania.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wnp.pl/PAP

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

123

Jednoizbowy parlament Portugalii, tzw. Zgromadzenie Republiki, zatwierdził w środę stosowanie na własny użytek narkotyków syntetycznych. Nowe prawo poparły niemal wszystkie ugrupowania.

Przepisy zostały przyjęte w formie ustawy depenalizującej korzystanie z narkotyków syntetycznych. Karana wciąż będzie jednak ich dystrybucja.

Za przyjęciem ustawy głosowali posłowie rządzącej Portugalią Partii Socjalistycznej premiera Antonia Costy, a także ugrupowania centrowe i lewicowe: Inicjatywa Liberalna, Blok Lewicy, Livre, Partia Ludzie-Zwierzęta-Przyroda, a także komuniści.

Przeciwko legalizacji narkotyków syntetycznych opowiedzieli się jedynie deputowani konserwatywnej partii Chega, zaś centroprawicowa Partia Socjaldemokratyczna wstrzymała się od głosu.

Po wieczornym głosowaniu posłowie Partii Socjalistycznej podkreślali w rozmowie z mediami, że nowe przepisy pozwolą na walkę z handlem narkotykami.

"Przepisy te pozwalają oddzielić osoby, które potrzebują tych substancji na własny użytek od tych osób, które zajmują się ich obrotem. Nowe prawo działa prewencyjnie" - powiedziała socjalistyczna deputowana Claudia Santos.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne. Zaawansowana i zaufana ekipa.

 

  • Dekstrometorfan

  • DOC

Pozytywnie, wakacyjnie, morskie

 

Wstaje nowy dzień. Już drugi na polskim wybrzeżu. Godzina około 5 rano, świta, choć wciąż szarawo. Z kolegą M ogarniamy się, pakujemy plecaki, pijemy zieloną herbatkę, zarzucamy DOC’a i opuszczamy nasze lokum. Cichy poranek w hucznej turystycznej mieścinie.

W drodze przypominam sobie, że zapomniałem wziąć zegarek, który i tak nie działał.

  • Narkoza
  • Retrospekcja

Zapalenie wyrostka.

Wiek w momencie doświadczenia: 12+(?)lat

Będzie to opis nie tylko efektu działania narkozy na mój małoletni wówczas mózg, ale przy okazji pewnego fenomenu zdarzającego się mi od dzieciństwa, jeszcze przed tym pierwszym zabiegiem chirurgicznym. Sam w sobie jest już niezwykły, a o tyle bardziej, że żaden ze znanych mi sposobów prócz narkozy go nie wywołał. Jeśli już się zdarza to spontanicznie nocą, o czym przy końcu, teraz skupie się na historii zabiegu, i tego czego doświadczyłem, czyli opisie samego fenomenu.