Poprosiła policjantów, by sprawdzili, czy substancja w jej strzykawce to faktycznie metamfetamina

20-latka powiedziała funkcjonariuszom, że nie wierzy, by substancja, którą przyjęła, rzeczywiście była metamfetaminą, ponieważ czuła się po niej inaczej niż zwykle.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Kokomo Tribune
Carson Gerber

Odsłony

2126

Lokalna policja twierdzi, że 20-letnia mieszkanka Peru [tego w hrabstwie Miami, stan Indiana, USA], która przyznała się do używania metamfetaminy, poprosiła funkcjonariuszy, aby przetestowali jej strzykawkę pod kątem tego, czy narkotyk, który sobie wstrzyknęła, to rzeczywiście metamfetamina.

Zgodnie z informacją prasową, policja pojawiła się na miejscu zdarzenia, tj. w bloku przy 8 ulicy, około 10:41 rano we wtorek, w odpowiedzi na wezwanie dotyczące mającej przebywać tam podejrzanie zachowującej się kobiety.

Dwaj funkcjonariusze zidentyfikowali kobietę jako Sammi Y. Breeden. Powiedziała im ona, że wcześniej tego dnia, w innym miejscu, zażyła metamfetaminę. Wyjaśniła, że „strzeliła” ją sobie przy użyciu igły.

Następnie Breeden powiedziała funkcjonariuszom, że nie wierzy, by substancja, którą przyjęła, rzeczywiście była metamfetaminą, ponieważ czuje się inaczej, niż zwykle na haju. W tym momencie policjanci wezwali pogotowie.

Przed przetransportowaniem do szpitala Breeden zażądała, by funkcjonariusze przetestowali zawartość strzykawki, którą przy niej znaleźli. Po wykonaniu badania, substancję rozpoznano jako metamfetaminę.

Breeden została poinformowana, że zawartość jej strzykawki to rzeczywiście metamfetamina. Została aresztowana za posiadania metamfetaminy i akcesoriów i zatrzymana w areszcie hrabstwa Miami z kaucją określoną na 10.000 dolarów.

Policja twierdzi, że po zatrzymaniu Breeden dała do zrozumienia, że żywi do funkcjonariuszy urazę. Powiedziała, że chciała przecież tylko dowiedzieć się, co znajdowało się w jej strzykawce.

Oceń treść:

Average: 9.5 (6 votes)

Komentarze

maximumoverload
Jebane prochy. Odmóżdżają na maxa.
Zajawki z NeuroGroove
  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

DOBRE + ZŁE paradoksalnie

Każdy kto jest wtajemniczony wie, że to co opisywał Mckenny było METAFORAMI, jako, że wszystkie języki świata są zbyt "płaskie" aby opisać doświadczenie po DMT. Trip na DMT odczuwa się na poziomie duchowy, molekularnym, uczuciowym, astralnym, nie wizualnym tak jak to niektórzy opisują. Każdy to przeżywa/odczuwa inaczej, trip jest indywidualny. To co pisał MCkenny nie jest dosłownie opisem tego co widział, a tego co odczuwał. Wiesz co to metafora ? Sam MCkenny pisał, że tego nie da się opisać, ale spróbuje... Pisał, że opisy są jedynie Metaforami, czyli poniekąd kłamstwem.

  • Amfetamina
  • Kodeina

O sobie: 19 lat, waga: 79 kg, wzrost: 183 cm

S&S: Mój pokój, okazało się że dostałem od kumpla jedynke fety i jako że nastrój od paru dni mi nie dopisuje zabijam sie czym mogę. Z resztą mam wrodzony sentyment do narkotyków i ciężko mi powiedzieć samemu sobie "nie".

Doświadczenie: kokaina, amfetamina, marihuana, kodeina.

  • Dimenhydrynat

wczoraj wieczorem zapodalem avio... niezbyt myslalem ze mnie poczesze ale po calym dniu szukania palenia w miescie (od 18 do 23) bylem z qmplem tak zdesperowany ze poszlismy do apteki i qpilismy po 4 paczki na glowe (20 tabletek jakby ktos nie wiedzial)...byla ~23:30...zaczelismy szukac miejscowki aby spokojnie to wtrymsic.w konu padlo na parapet jakiegos odludnego sklepu. okolo 24:00 zaczelismy czuc ze nas czesze...faza jak po kilku maszkach mj...ogolna beka...dziwne przemyslenia..pool godziny po tym postanowilismy sie przejsc...i wtedy to sie stalo.

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Stan psychiczny stabilny, dobre nastawienie i chęć potripowania w okolicznościach gongów tybetańskich.

Zacznę od tego, że już od 3 lat jestem blisko substancji psychoaktywnych. Ostatni rok przeżyłam w bardzo imprezowym trybie, jest to istotna informacja, bo przez weekendowe ciągi z mefedronem moja psychika uległa pogorszeniu. Gdzieś tak od dwóch miesięcy uspokoiłam sie ze stimami i przeszłam na mistyczny świat psychodelików. Bardzo mi to pomaga i czuję, że powoli łatam moją głowe.