Polscy dilerzy rozwożą narkotyki autami z carsharingu

Handel narkotykami cały czas kwitnie - wraz z postępem technologicznym dilerzy stosują coraz nowocześniejsze narzędzia by ułatwić sobie "pracę" i uniknąć złapania. Jedną z takich nowinek, która się świetnie przyjęła w "branży" są usługi carsharingowe.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

zdrogi.pl
Piotr Szczurowski

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

592

Handel narkotykami cały czas kwitnie - wraz z postępem technologicznym dilerzy stosują coraz nowocześniejsze narzędzia by ułatwić sobie "pracę" i uniknąć złapania. Jedną z takich nowinek, która się świetnie przyjęła w "branży" są usługi carsharingowe.

Polscy dealerzy narkotyków korzystają z usług carsharingowych.

Zazwyczaj, gdy trzeba coś „ogarnąć”, pojawia się pytanie „od kogo? Gdzie?” - dość popularną metodą jest dostawa. Dilerzy w dużych miastach w tym celu wykorzystują carsharing. Za pomocą aplikacji wynajmują samochód, którym dostarczają zamówienie pod wskazany adres.

Dlaczego?
Zalet jest kilka. Po pierwsze policja rzadko kontroluje wynajmowane pojazdy, wszystkie wyglądają identycznie i trzeba bardzo sobie zasłużyć, by wzbudzić zainteresowanie funkcjonariuszy.

Po drugie jest też szybciej - pojazdy elektryczne, które często są dostępne w ramach carsharingu, mogą poruszać się bus pasami.

Po trzecie w razie wpadki znacznie łatwiej jest im się wyprzeć posiadanych narkotyków. Wszak tym autem jeździły setki innych osób. Wtedy to nie dealer musi się bronić, udowadniając, że „towar” nie należy do niego. To prokuratura musi udowodnić, że jest winien.

Takie rozwiązanie zatem daje im większe szanse obronienia się przed sądem. Korzystanie z sieci aut do wynajęcia Polacy nie byli wcale pionierami. W wielu europejskich miastach proceder ten jest znany już od ładnych kilku lat.

Oczywiście pozorna anonimowość niewiele ma wspólnego z rzeczywistością.

Jeśli policja obserwowała takiego dealera od dłuższego czasu, to wynajęte auto na nic się zda. Policja zresztą swoje wysiłki skupia na „grubszych rybach”, które to właśnie dostarczają takim dilerom narkotyki. Odcinając dostawcę, automatycznie utrudniają też prace wielu innym, mniejszym dilerom.
Na chwilę obecną nie odnotowano jeszcze zdarzeń dotyczących zatrzymania osób zajmujących się handlem narkotykami, które miałyby się poruszać wynajmowanymi autami.

Jest to jednak spowodowane koncentracją działań na innym szczeblu branży narkotykowej - sam fakt „rozwożenia towaru” autami z carsharingu jest powszechnie znany.

Oceń treść:

Average: 9 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa
  • Tripraport

Set: Emocjonalnie dalej trochę ciężko po sprzeczkach z dziewczyną (Ajlo), ale to ustępuje dla poczucia humoru, które wraca. Fizycznie jestem wypoczęty bardzo, po spaniu w lesie. Jest ze mną dziewczyna (~trzeźwa) z psem. Jestem na czczo. Setting: W podmiejskim lesie, przy ognisku. Jest południe i jest w miarę słonecznie.

Substancja: Gałka Muszkatołowa, dobrej jakości, mielona, w dawce 13g.

 

//Napiszę tu zwięźle co się działo przed tripem, jako rozszerzenie S&S, bo są to ważne informacje, które wpłynęły na to, jak się potoczył trip.//

 

Wyjazd do lasu z Ajlo (moją dziewczyną), planowaliśmy już od dawna w tym terminie. Plan był taki, by wyjechać w dzień pierwszy, po jej pracy, zostać dwie noce, a w dzień 3 po południu już wrócić.

 

D- 2

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan

Autor: elmo

Substancja: 1,5 g Benzydaminy + 150 mg DXM

Wiek: 16

Waga: 67 kg

Doświadczenie: MJ, Kodeina, Benzodiazepiny, Benzydamina, DXM

S&S: Z koleżanką (dajmy na to K.) i jej mamą za ścianą w jej domu.

Było to dosyć dawno, wiec zdarzenia bynajmniej nie są ułożone chronologicznie. Opisuje tylko to, co najbardziej zapadło mi w pamięć.

  • 4-HO-MIPT
  • Przeżycie mistyczne

Rezerwat Przyrody Meteoryt Morasko, marcowy dzień, obniżenie nastroju (depresja?) po koszu od ważnej dla mnie osoby, nadzieja poprawy nastroju

Wszystko to działo się 6 lat temu. Historia z kategorii osobistych. Zanim opowiem o samym doświadczeniu, opiszę okres życia, w którym się wtedy znajdowałem, i moje nastawienie. Około miesiąca wcześniej (w walentynki) postanowiłem wyznać swoje uczucia osobie, która była moją najlepszą przyjaciółką (na potrzeby raportu nazwijmy ją Ola). Właściwie, dla mnie od niedawna była kimś więcej niż tylko przyjaciółką. Znalazłem w sobie odwagę na wyznanie i … okazało się, że Ola nie odwzajemnia moich uczuć. :( Wpadłem w rozpacz.

  • Inne
  • Pierwszy raz

Brak zajęć, których niewykonanie skutkowałoby jakimiś konsekwencjami. Miałem trochę wolnego czasu, który mogłem wykorzystać na relaks.

+23.00 wtorek.
Biorę 2,2 mg etizolamu w postaci blottera. Chwilkę go potrzymałem na języku aby sprawdzić czy ma jakikolwiek smak i po jakimś czasie okazał się wykazywać delikatną gorycz. Wtedy go połknąłem.

+23.30
Chyba coś zaczęło działać. Czuję rozluźnienie. Robię projekt na komputerze. Praca jest jakaś przyjemniejsza niż zwykle.
W ustach pojawiła się delikatna suchość. Czuje, że jak substancja zacznie działać to będzie bardzo przyjemna.

+