Mnie sie sylvek zaczal dosc wczesnie, cos kolo 9 rano. co 4-5 godzin pol warszawskiego mitsu (pozdro dla tego co on juz wie :)) w sumie jakies 150-200mg w ciagu 12 godzin. wszystko na pusty zolad4k, w ciagu calego dnia nie bylo mowy o uczuciu glodu a po jakichs 16 godzinach postu poczulem ze cos tam ssie w srodku. ale nic nieprzyjemnego. z poltorej godziny od pierwszego gorzkiego przyszlo to genialne ciepelko. pani szefowa restauracji byla aniolem, teraz mi sie nasunelo zajebiste okreslenie- muminek. kobieta byla czysto muminkowa.
Policyjny pościg i zatrzymanie 12-latka pod wpływem narkotyków
W ubiegłym tygodniu, tuż przed północą funkcjonariusze V Komisariatu Policji w Krakowie, patrolując nieoznakowanym radiowozem okolice os. Ruczaj, zauważyli Opla Corsę, który wykonał nagły manewr skrętu oraz miał zaparowane szyby...
Kategorie
Źródło
Odsłony
1421W ubiegłym tygodniu, tuż przed północą funkcjonariusze V Komisariatu Policji w Krakowie, patrolując nieoznakowanym radiowozem okolice os. Ruczaj, zauważyli Opla Corsę, który wykonał nagły manewr skrętu oraz miał zaparowane szyby.
Wzbudziło to podejrzenie policjantów, którzy używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych ruszyli za pojazdem chcąc go zatrzymać.
Kierowca Opla nie zastosował się do poleceń i kontynuował jazdę łamiąc przy tym przepisy i przejeżdżając przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Jednocześnie od strony pasażera zaczęły wypadać przez okno w samochodzie niewielkie przedmioty. Kilka ulic dalej auto zatrzymało się, a gdy policjanci podeszli, żeby dokonać kontroli, pojazd ruszył uderzając w radiowóz, co spowodowało jego uszkodzenie.
Jak się okazało kierowcą Opla był 12-latek, który podróżował wraz z 16-letnim pasażerem i 24-latką.
Na miejsce przyjechali policjanci z drogówki , a także drugi patrol, który zajął się porzuconymi przedmiotami.
Były to aluminiowe zawiniątka z zawartością suszu roślinnego. Późniejsze badania wykazały, że w opakowaniach znajdowała się marihuana, a zatrzymany nieletni kierowca był pod wpływem środków odurzających.
W trakcie czynności to 16- latek przyznał się do posiadania oraz udzielania narkotyków 12-latkowi. Nieletnimi zajmie się sąd rodzinny, a starszy z nich usłyszał zarzuty posiadania i udzielania środków odurzających tj. o czyn z art. 62 ust. 1 i art. 58 ust. 1 Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Komentarze