Policjanci znaleźli w Bieszczadach 10 kg marihuany

Konopie, które rosną za Kaukazem, są warte 5 mln zł za 6,5 kg.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP 2002-08-23

Odsłony

3534
10 kg najwyższej jakości marihuany znaleźli w czwartek policjanci z Kielc w małej podkarpackiej miejscowości na terenie Bieszczad. Zatrzymano 27-letnią kobietę, podejrzaną o handel narkotykami - podała rzeczniczka świętokrzyskiej policji.

Sprasowany, a więc przeznaczony do hurtowego obrotu tzw. skun (najcenniejsza odmiana marihuany), w 29 paczkach o wadze 25, 50 i 100 dkg - schowany był w skrytkach pod dachem garażu. Wykrył je specjalnie przeszkolony pies, który podjął trop w samochodzie zaparkowanym na terenie przeszukiwanej posesji - poinformowała komisarz Elżbieta Różańska-Komorowicz.

Według niej, czwartkowe przeszukanie niepozornego, gospodarstwa w Bieszczadach miało związek z wcześniejszym zatrzymaniem przez świętokrzyskich policjantów 40-letniego starachowiczanina Jerzego Z. Podczas kontroli drogowej jego auta 9 sierpnia, w miejscowości Tarczek, na trasie między Kielcami a Starachowicami, znaleziono 6,5 kg marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 5 mln zł.

Przechwycona w Świętokrzyskiem i na Podkarpaciu marihuana pochodzi - zdaniem policyjnych specjalistów -prawdopodobnie z tego samego źródła. Wiele wskazuje na to, że konopie, z których ją uzyskano, nie wyrosły u nas, lecz za Kaukazem - powiedziała komisarz.

Policja bada pochodzenie zarekwirowanego narkotyku i stara się ustalić, kto miał być odbiorcą bieszczadzkich paczek, które dealerzy mogli podzielić na 39 tys. "działek".

Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, za posiadanie handlowych ilości narkotycznych środków odurzających grozi do trzech lat więzienia.

Zatrzymanej w Bieszczadach, do dyspozycji prokuratury w Kielcach, 27-letniej kobiecie zajęto mitsubishi na poczet ewentualnej, dodatkowej kary finansowej.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

(niezweryfikowany)

Iznów tyle dobra sie zmarnuje,, a tego jebanego kundla do odstrzału !
hrb (niezweryfikowany)

Iznów tyle dobra sie zmarnuje,, a tego jebanego kundla do odstrzału !
hrb (niezweryfikowany)

Iznów tyle dobra sie zmarnuje,, a tego jebanego kundla do odstrzału !
Tronko (niezweryfikowany)

powiedzcie mi jak oni to przeliczaja na dialki? bo z tego co podali to wychodzi ze na fifki :-P <br> <br>pozd... <br>boru <br>proponujemy legalizacje konopi indyjskich <br>https://hyperreal.info/kanaba/go.to/PropaGanda <br>
(niezweryfikowany)

Iznów tyle dobra sie zmarnuje,, a tego jebanego kundla do odstrzału !
erythoxylin (niezweryfikowany)

Iznów tyle dobra sie zmarnuje,, a tego jebanego kundla do odstrzału !
(niezweryfikowany)

Iznów tyle dobra sie zmarnuje,, a tego jebanego kundla do odstrzału !
(niezweryfikowany)

Iznów tyle dobra sie zmarnuje,, a tego jebanego kundla do odstrzału !
Rork (niezweryfikowany)

Iznów tyle dobra sie zmarnuje,, a tego jebanego kundla do odstrzału !
zed (niezweryfikowany)

jest po 200pln ja tez chce taniej
boru (niezweryfikowany)

powiedzcie mi jak oni to przeliczaja na dialki? bo z tego co podali to wychodzi ze na fifki :-P <br> <br>pozd... <br>boru <br>proponujemy legalizacje konopi indyjskich <br>https://hyperreal.info/kanaba/go.to/PropaGanda <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • AM-2201
  • Bad trip
  • Odrzucone TR

Jechałam z X , on to pali nałogowo i spytał się czy palę z nim, ja na to że czemu nie i że tak chcę , a on że maks 2 buchy a ja pomyślałam że co to 2 buchy , tak więc ... miejsce: miasto, przystanek, dużo ludzi

Zaczynamy ...

Jako, że X skręcił jointa i rozpalił, byłam już mega podjarana i chciałam zobaczyć jak to będzie ... biorę 1 bucha słabego i zaraz drugiego. Czuję, że coś dzieje się w środku mnie patrzę na X i widzę jak pali a zaraz podaje mi ..  pomyślałam skoro daje czemu nie... wzięłam kolejne 2 i tutaj już poczułam coś nie tak ... próbowałam odwrócić uwagę od mojego stanu i skapiałam uwage na wszystkim dookoła.. X dopalił i ruszyliśmy (wszystko działo się na przystanku). 

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Świętowanie sukcesu, perspektywa ogromu pracy w niedalekiej przyszłości.

Ostatnio wrzuciłem swój raport tutaj 3 lata temu. Niesamowite jak ten czas szybko upyłnął.  A więc tym razem - trip po grzybkach. 

Rzecz działa się wczoraj po 25 nóżkach i kapeluszach łysiczki lancetowatej. Pełne spektrum efektów rozwinęło się nim wskazówka minutowa zdążyła zatoczyć koło. 

 

  • Szałwia Wieszcza

Autor: altWET

Substancja: Salvia Divinorum x10

Doświadczenia: Mary Jane, hasz, alkohol, extasy, jakieś dopalacze, amfetamina.

  • Grzyby halucynogenne

Ogólnie neutralne samopoczucie, nijakie. Miejsce: dzika przyroda, jezioro.

Pojechałem samotnie nad mało uczęszczane jezioro z cudownym soczkiem z wywarem z ostatnich kilku gram grzybków które mi zostały. Rozbiłem namiot nad samym brzegiem, perfekcyjnie osłonięty przed obserwacją z naprzeciwległej strony brzegu dzięki gałęziom drzew uginającym się w stronę wody i tworzącym swoisty parasol. Jest tam też spróchniała stara wędkarska kładka na którą dało się wejść. Moim sąsiadem był bóbr, około 15 metrów ode mnie, co okazało się dopiero na drugi dzień po zażyciu. Często odwiedzały mnie też różne ptaki (o których bardzo dziwną obserwację napiszę później).

randomness