Yo!
Sklep funkcjonował zaledwie kilka dni i za sprawą szybkiej akcji policjantów i pracowników sanepidu już został zlikwidowany.
Katowiccy policjanci z wydziału antynarkotykowego cały czas sprawdzają i weryfikują informacje o miejscach, gdzie mogą być sprzedawane tzw. dopalacze.
Wspólnie z pracownikami sanepidu skontrolowali sklep przy ulicy Grażyńskiego w Katowicach. Podczas działań przejęli 49 opakowań substancji psychoaktywnych. Przejęte środki zostaną teraz poddane szczegółowej analizie laboratoryjnej. Od jej wyników będzie zależało dalsze postępowanie w tej sprawie.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Katowicach cały czas skrupulatnie weryfikują i sprawdzają informacje o miejscach, gdzie rozprowadzane są dopalacze. Antynarkotykowi uzyskali informację, że takie środki mogą być sprzedawane w jednym z lokali na ulicy Grażyńskiego. Policjanci natychmiast po uzyskaniu tej informacji, wspólnie z pracownikami sanepidu wkroczyli do akcji i przeprowadzili tam kontrolę. Podczas przeszukania lokalu znaleziono 49 sztuk opakowań produktów, które mogą powodować zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego. Pracownicy sanepidu zabezpieczyli te środki. Przejęte specyfiki zostaną poddane analizie w laboratorium, celem określenia dokładnego składu tych substancji. Od wyników analizy będzie zależało dalsze postępowanie w tej sprawie. Warto zaznaczyć, że sklep funkcjonował zaledwie kilka dni i dzięki szybkiej akcji policjantów i pracowników sanepidu już został zlikwidowany.
Set & settings – mój pokój, 12 sierpień 2008; godz. 21; chęć odpłynięcia…
Dokładne dawkowanie – 450mg (30 tabletek Acodinu), po 5 sztuk co mniej więcej 5-7 minut, 6.25 kg/mg czyli mocne II Plateau.
Wiek i doświadczenie – 18 lat (wtedy 17); MJ (naprawdę dużo) ,Alkohol, DXM, kocimiętka :D
Wiek: 18
Waga: 56
Doświadczenie: Nikotyna, Kofeina, Alkohol, 5-HTP, Marihuana, GBL, Piracetam, 4-Aco-DMT, Kocimiętka,
N2O, Alprazolam, Tujon, Pseudoefedryna, Belergot, L'Opium, Haszysz, DXM, Bk-MDMA, JWH-210
Set & setting: Jesienna, chłodna sobota. Z drzew spadają liście, gdzieniegdzie widać już gołe gałęzie. Słońce świeci bardzo jasno ale mnie nie ogrzewa.
Mam bardzo dobry nastrój, spotęgowany mała dawką alkoholu wypitego przed południem.
Włany pokój, spkój i czisza....
Notka od moderacji: raport jest pełen błędów i słabo czytelny, jednak takie było założenie autora. Ku przestrodze.
Zaczęło się od tego, żę przer miesią reularnie łykałem acodin coddziennie ilośxi okol 30-35 tabsów dziennie. Rano zaczynałem 10, za pół gzodzimy 30 itd, Do tego 100 mg BeTO ZK na uspokojenie serca o 30-40 mg Croznxenu, Zacząłem zauważać kłopoty pisasnie tekstu na klawiarutze komputera. Mie były to literówki a mega-likterówkii.