Policja zatrzymała podejrzanych o uprawę konopi indyjskich

Mieszkańcy Śląska urządzili plantację konopi indyjskich w byłych magazynach GS-u w Skrzyńsku. Rośliny uprawiali na... wacie mineralnej

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

1981

Jak poinformował w piątek rzecznik komendanta mazowieckiej policji Tadeusz Kaczmarek, plantację wykryli funkcjonariusze z przysuskiej komendy powiatowej i wydziału kryminalnego KWP.

Na miejscu zatrzymali dwóch mężczyzn zameldowanych w Zabrzu, którzy - według policji - zorganizowali uprawę. Postawiono im zarzut produkcji narkotyków i przygotowywania ich do wprowadzania do obrotu. Grozi za to do trzech lat więzienia. Decyzją sądu jeden ze sprawców został aresztowany na trzy miesiące, a wobec drugiego zastosowano dozór policyjny. Poszukiwany jest trzeci wspólnik, także mieszkaniec Zabrza.

Okazało się, że Ślązacy wynajęli w sierpniu tego roku budynki magazynowe, należące niegdyś do skrzyńskiego GS-u. Wtedy też - jak przypuszczają policjanci - rozpoczęli pierwszą uprawę. Według Tadeusza Kaczmarka zabezpieczone resztki roślin świadczą o tym, że przestępcom udało się wyhodować przynajmniej 200 roślin. Gdy policjanci weszli do magazynów, przygotowywano kolejny siew w większym pomieszczeniu. Policjanci znaleźli bowiem nasiona, z których jednorazowo można by wyhodować 650 sadzonek konopi.

- Przestępcy stosowali uprawę hydroponiczną, tzn. rośliny nie rosły w glebie, ale na kostkach waty mineralnej, którą zasilano metodą kropelkową wodą z odżywkami - wyjaśnia rzecznik mazowieckiej policji. Dodaje, że cieplarnię ogrzewało 30 żarówek o mocy 800 W. Potrzebną energię elektryczną sprawcy kradli na szkodę GS-u.

Policjanci zabezpieczyli kostki waty szklanej, promienniki ciepła, termostaty, włączniki czasowe oraz pompę. Odnaleźli również resztki kwasu fosforowego oraz wybielacza Ace, które służyły do nasączania suszu konopi, czym wzmacniano działanie narkotyku.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

hahahhahahah (niezweryfikowany)
OOOOOOO KKKKKKUUUUURWWWWWWWWAAA <br>hahahahahahha ściema jak chuj-chcieli Ace <br>nasączać dyma-ahaah <br>Dobrze że nie znałeżli dynamitu bo by pierdolili <br>że hodowcy chcieli to zmieszać i zrobić skuna.
QrA (niezweryfikowany)
jaka bzdura nasączac stuff ace dla wzmocnienia buahhahahaaah
molty (niezweryfikowany)
,,Policjanci znaleźli bowiem nasiona, z których jednorazowo można by wyhodować 650 sadzonek konopi. <br>Heh, najniższy stopniem siedział i liczył nasionka:D
JeMy GrZyBy W p... (niezweryfikowany)
Buhaha, pewnie nasączali ace żeby sie się stuff biały zrobił. &quot;Co to za stuff&quot;-&quot;o white widow nie słyszałeś??&quot; <br>
Kret (niezweryfikowany)
kolesie byli fachofcy ogrodnicy ale z tym rozcienczaczem to sie nie popisali;)
shahid - flirtu... (niezweryfikowany)
no mnie to troche zmartwiło <br>bo coś słyszałem o muchozolu kiedyś <br>
mac (niezweryfikowany)
znalezli ace w kiblu za hala , a przeciez wiadomo po co jest ace..Pozdrowienia dla sprytnej policji, ktora zajebiscie kojarzy fakty i zajebiscie potrafi sie chwalic swoimi jakze wybitnymi osiagnieciami.
Mith (niezweryfikowany)
Buhaha, pewnie nasączali ace żeby sie się stuff biały zrobił. &quot;Co to za stuff&quot;-&quot;o white widow nie słyszałeś??&quot; <br>
zipo (niezweryfikowany)
ja bym sie nie smial, slyszalem o nasaczaniu ziola ace. niezla sieka w bani jak raz wypalilem. prawie oddechu nie moglem zlapac, byl upal i nie mogle przelkna sliny...
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja przed doświadczeniem, brak strachu przed nieznanym. Główne miejsca: Osiedle kumpla i okolice, las, park miejski, własne mieszkanie, centrum miasta.

Wstęp

Czekałem, czekałem... I się doczekałem, wszedłem w posiadanie tejże legendarnej substancji 16 grudnia, postanowiłem, że 18 rozpocznę tą podróż, która może wszystko odmienić... Dobra starczy tego pitolenia wstępnego, przejdę od razu do konkretów

18 Grudzień 2016 

T-1h(Godzina 9:00)

  • Gałka muszkatołowa
  • Przeżycie mistyczne

Jako, że posiadam nieznaczną wiedzę o narkotykach, wiem, że nie są zabawką. Podchodzę do nich poważnie, niemalże wypowiadając do nich w myślach intencję "Szanuję cię substancjo czynna, chcę, abyś ukazała mi dobrą stronę siebie i urozmaiciła percepcję." Do gałki podszedłem na luzie, w domu, w spokoju. Była to sobota- czas w miarę wolny. Spożyłem ją z najlepszym przyjacielem, nastawiłem się bardzo pozytywnie. Jestem z natury optymistą i to się opłaca.

Na wstępie trochę informacji o mnie:Wiek: Ledwo ukończona pełnoletniość ^^Waga: 82 kg przy sportowej budowie ciała, Wzrost: 185 cm
Duża skłonność do filozofowania, zaitneresowanie psychologią i anatomią, natura flegmatyczna, wiara w zjawiska paranormalne i Boga (niechrześcijańskiego, ani nawet niezwiązanego z żadną religią), duży dystans do życia, brak traum i wewnętrznych obsesji, które mógłbym w sobie tlić. Brak przewrażliwienia na jakimkolwiek punkcie, natura raczej ugodowa, choć w kaszę sobie nie daję dmuchać. 

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie, ciekawość ale i lekki niepokój, nastrój bardzo dobry. Wszystko odbyło się w domu.

Wczoraj przeżyłam swoją pierwszą grzybkową fazę. Chciałam to opisać dla każdego kto jeszcze ma wątpliwości, czy próbować czy nie. 

  • Bad trip
  • Kannabinoidy

Set bardzo złe, nieprzespana noc po 5-DBFPV, Settings bardzo fajne, osiemnastka koleżanki, 20 osób, sporo przyjaciół

Długo zastanawiałem się, czy napisać ten TR. W ogóle czy jakiś napisać, ten jest moim pierwszym. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, piszę go ku przestrodze! Substancje psychoaktywne to potężne narzędzia i takiego traktowania wymagają, w przeciwnym razie...