Policja turecka zarekwirowała tonę heroiny

Dlaczego warto być przemytnikiem? Kilogram heroiny kosztuje w Turcji 8-9 tys. euro, a w Europie - 30 tys. euro

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP

Odsłony

2111
Tonę heroiny o wartości wielu milionów dolarów przechwycili tureccy policjanci - poinformowano w Stambule. To rekordowa ilość i wartość zarekwirowanej heroiny w Europie - podkreśla turecka policja.

W ramach tej samej operacji brygady antynarkotykowej zatrzymano w poniedziałek siedmiu przemytników. W ten sposób sukcesem zakończyła się trzymiesięczna inwigilacja przestępców.

Przygotowywaną do przemytu heroinę znaleziono w piwnicach niewielkiej cukrowni w europejskiej części Stambułu. Były tam też urządzenia i materiały do pakowania.

Jeden z zatrzymanych jest uważany za głównego organizatora przemytu. Agencja France Presse dowiedziała się, że trwają poszukiwania trzech kolejnych osób, do których prawdopodobnie należały narkotyki.

AFP podała, że heroina pochodziła z Pakistanu i Afganistanu i była przeznaczona na rynki europejskie, a Turcja była tylko - podobnie jak w wielu innych przypadkach - krajem przerzutowym. Handel heroiną nie jest tam opłacalny, bowiem narkotyk ten cieszy się niewielkim popytem, a jej cena jest niska.

Powołując się na anonimowych informatorów, AFP pisze, że kilogram heroiny kosztuje w Turcji 8-9 tys. euro, a w Europie - 30 tys. euro. Oznacza to, że po przemycie do Europy wartość skonfiskowanej heroiny sięgnęłaby 30 mln euro.
(mag)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

rhoxi (niezweryfikowany)

WOW i wlasnie tak sie tworzy historie :P
maxior (niezweryfikowany)

bandyta chyb a dzieki za pomysła :P
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Miks

Po dwumiesięcznym odpoczynku od sajko, naszła mnie ochota na tripa i wtedy przyszedł pomysł zmiksowania  Metocyny z 5-MAPB do miksu w sposób zupełnie nie planowany doszło dopalenie kilku lufek maczanki na BB-22.

15:40

  • Marihuana
  • Tripraport

Siedzę z dziewczyną w pokoju i stwierdzam, że to chyba najciekawsze rozwiązanie niedzieli.

To nie miało sensu co ja powiedziałem.
T0= 20:46

Do T + 30 min przestrzeń u skraju mojego pola widzenia uległa znacznemu rozciągnięciu, nic więcej szczególnego prócz głupawki się nie wydarzyło. Aż do teraz.

  • Pierwszy raz
  • Powoje
  • Wilec trójbarwny

Pierwszy kontakt z psychodelikiem (oprócz zioła 2 razy), mimo wiedzy, że mogę dostać bad tripa w ogóle się nie bałem. Byłem podekscytowany nowym doświadczeniem. Ziomków, z którymi wtedy widziałem się 2 raz w życiu, oprócz przyjaciela, którego dobrze znałem. Pierwszy raz u kolegi i w jego mieście, Siemianowicach Śląskich. Kompletnie o siebie nie zadbałem, a bad tripa nie dostałem pewnie przez to, że miałem w to wyjebane.

To był mój pierwszy kontakt z psychodelikiem. Zrobiłem ekstrakt wodny z 16g nasion, nie miałem czym tego zmielić, a musiałem spieszyć się na pociąg, więc wrzuciłem całe nasiona do słoika i zalałem 0,5l wody na 4 godziny, do jego urodzin. To było 2 lata temu, więc nie pamiętam kiedy zaczęło działać.

  • Amfetamina

Nazwa substancji : amfetamina (o.k. 0,4 grama dobrego, białego proszku, przyjęte donosowo), 3 tabletki (pentagramy, doustnie)


Poziom doświadczenia: marihuana, haszysz, amfetamina, ekstazy, DXM, benzydamina, efedryna, kodeina, tramal, terezepam, guarana

randomness