Polak aresztowany w Holandii. Przewoził w ciężarówce prawie 8 ton kokainy ukrytej w bananach

Polak aresztowany w Holandii – przewoził kokainę w bananach. Narkotyki ukryte były w bananach. Aresztowano 6 mężczyzn. Jednym z nich jest 43-Polak.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

polskiobserwator.de

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

218

Polak aresztowany w Holandii – przewoził kokainę w bananach. Narkotyki ukryte były w bananach. Aresztowano 6 mężczyzn. Jednym z nich jest 43-Polak.

Policja aresztowała w poniedziałek 16 października wieczorem w Bleiswijk sześciu mężczyzn, którzy przewozili 7,7 tony kokainy w ciężarówce. Narkotyki ukryto w kartonach z bananami. Kierowcą pojazdu był 43-letni Polak, pozostali zatrzymani to obywatele Belgii i Niderlandów.

Z komunikatu policji wynika, że narkotyki pochodzą z portu w Antwerpii na północy Belgii. „Belgijsko-holenderski zespół policji podążał za ciężarówką do Bleiswijk” – podała policja. Miasto w Holandii Południowej położone jest pomiędzy Rotterdamem a Zoetermeer. Początkowo wartość rynkową narkotyków oszacowano na ponad 200 milionów euro. Według centrum badań nad uzależnieniami Jellinek rynkowa wartość kokainy może wynosić od 345 do 462 milionów euro. Jak donosi portal NOS, policja wszczęła śledztwo i nie wyklucza kolejnych zatrzymań.

13 lipca celnicy w porcie w Rotterdamie dokonano największej w historii Holandii konfiskaty narkotyków. W dwunastu paletach z bananami przechwycono łącznie 8064 opakowania zawierające 1 kilogram kokainy każdy. Według prokuratury wartość rynkowa narkotyków wynosiła 600 milionów euro.

W poniedziałek policja aresztowała sześciu podejrzanych w firmie przeładunkowej w Bleiswijk, gdy rozładowywali ciężarówkę. Okazało się, że w ładowni pełnej bananów było 7700 kilogramów kokainy. Wartość rynkowa narkotyków przekracza 200 milionów euro.Kokaina została początkowo odkryta przez celników w Antwerpii. Policja belgijska i holenderska podążała za ciężarówką, aby zobaczyć, gdzie wylądował ładunek. Podczas usuwania narkotyków zatrzymano sześciu mężczyzn. To polski kierowca w wieku 43 lat, trzech Holendrów w wieku 41, 49 i 60 lat oraz dwóch Belgów w wieku 21 i 48 lat. Źródło: NOS, PAP, PolskiObserwator.de

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Tripowanie na łonie natury w wspaniała sprawa. Tripowałem już w różnych miejscach, teraz przyszła kolej na góry. Wybrałem się do Zakopca, właściwie to na spotkanie twórców neuro_groove ale to już inna bajka. Kwasa sprawdziłem na sobie parę dni wcześniej więc mogłem być pewien dobrej jazdy.

  • Bieluń dziędzierzawa

W Polsce najczęściej spotykane odmiany Datury to: 





Datura Brugmansia -- inne nazwy to Angel's Trumpet,Engelstrompete,Drzewo Datury,Trąby Anielskie ; bywa zaliczana do grupy brugmansii, kwiaty mają postać dużych,dzwonecznikowatych ,zwykle żółtych lub białych kwiatów,zwisających w dół ; cena pod koniec okresu wysiewu w 2001 roku - 12 nasion - 5,90 zł ,same nasiona są dość duże,jesli sa mlode - srednio 3mm/2mm kolor pomarańczowy/zółty ,jeśli mocno wysuszone - 2mm/1mm,koloru ciemnobrązowego. Kwiaty pachnące,roślina jest wieloletnia.

  • AM-2201
  • Etanol (alkohol)
  • Przeżycie mistyczne

Dobre. Byłem po kilku piwkach wypitych ze znajomymi, chciałem przed snem przeżyć szybką, miłą i niewielką podróż. Akcja dzieje się u mnie w domu, godzina ok. 00:00.

Siedziałem w łazience, nabiłem lufę, ściągnąłem chmurę, potem drugą, a potem... Brzdęk. Jakbym dostał patelnią w łeb. Ściągnąłem chyba jeszcze jedną i ruszyłem do łóżka. Cały obraz dał się słyszeć. Zależnie od tego gdzie patrzyłem słyszałem inne słowo. "Jąźl jąźl jąźl jąźl" powtarzał chór w mojej głowie gdy widziałem białe drzwi. "Źląć źląć źląć źląć" gdy odwracałem się w stronę mroku nocy. "Skąd do chuja polskie znaki?!" spytałem sam siebie. Tamte Polsko brzmiące słowa pełne ogonków zdawały mi się być składowymi świata. Miałem wrażenie, że już słyszałem je w bardzo wczesnym dzieciństwie.

randomness