Według raportu Polska znajduje się na 10 miejscu, jeśli chodzi o liczbę konsumentów marihuany używających ich do godziny po wstaniu. Równe 11 procent konsumentów gandzi w Polsce używa jej do godziny po obudzeniu się.
Tegoroczne badania globalnych nawyków i tendencji dotyczących narkotyków opisywane są jako “największe na świecie badania dotyczące narkotyków“, zawierają dane pochodzące od ponad 115 000 osób z ponad 50 krajów.
Badania wykazały, że w Stanach Zjednoczonych jest najwięcej konsumentów marihuany, którzy palą ją do godziny po obudzeniu się. Jest ich znacznie więcej, niż w każdym innym kraju – pokazuje raport opublikowany 24 maja przez Global Drug Survey.
Jak pokazują wyniki badań, 21.9 procent konsumentów konopi indyjskich w Stanach Zjednoczonych paliło marihuanę w ciągu godzinę od momentu obudzenia się, co stanowi najwyższy odsetek wśród konsumentów marihuany w innych krajach.
Ankieta z kwietnia 2017 roku pokazuje też, że 52% Amerykanów powyżej 18 roku życia próbowało marihuany.
Drugim krajem, w którym jest największy odsetek porannych konsumentów gandzi jest Meksyk (18,4%). Grecja zajęła trzecie miejsce (15.9%), a Kanada uplasowała się na czwartej pozycji (14.9%).
Co ciekawe, najniższy odsetek osób, które palą marihuanę do godziny po wstaniu z łóżka jest Holandia (3,6%). Dalej znajduje się Islandia (4.8%), Niemcy (6.3%) i Austria (6.9%).
W raporcie znajdziemy kilka danych dotyczących użytkowników marihuany w Polsce. W badaniu wzięło udział 450 konsumentów marihuany z Polski.
Według raportu Polska znajduje się na 10 miejscu, wśród liczby konsumentów marihuany używających ich do godziny po wstaniu. Równe 11 procent konsumentów gandzi w Polsce używa jej do godziny po obudzeniu się.
22.5 procent Polskich użytkowników marihuany przyznało się do kupowania narkotyków w darknecie, czyli stronach typu Silkroad, poprzez które można zamówić dowolne przedmioty i substancje, które według prawa są nielegalne.
Dane pokazują, że zaledwie 8 procent użytkowników marihuany w Stanach Zjednoczonych miesza ją z tytoniem. W tej kategorii Polacy zajmują również 10 miejsce z wynikiem 64 procent. Oznacza to, że jeden na trzech użytkowników marihuany nie miesza jej z tytoniem.
Tymczasem 94% Włoskich konsumentów trawki stwierdziło, że dodaje tytoniu do mariuhany. Ponad 90% palaczy z Grecji, Węgier, Danii i Szwajcarii również dodaje tytoniu do marihuany.
Co ciekawe, raport wskazuje, że marihuana wcale nie jest najbezpieczniejszą używką. Grzybki halucynogenne okazały się najmniej szkodliwe spośród pozostałych narkotyków, w tym alkoholu.
benzydamina tripreport v. 1.0
* poziom doświadczenia: doświadczony
* dawka, metoda zażycia: chlorowodorek benzydaminy 500mg, doustnie
* set & setting: lekko chory, ale co tam :) Nastawienie pozytywne.
* czy dane doświadczenie zmieniło mnie w jakiś sposób: Nie.
Jak pobity pies z syndromem sztokholmskim.
Ciąg dalszy serii niefortunnych zdarzeń. Wlokąc się jak cień człowieka w bladym świetle poranka, nie widziałam zwisającego nad moją głową sejfu. Wielki Misiokłaczek tylko oczekiwał odpowiedniej chwili, żeby spierdolić mi go na głowę. A wydawało się, że skład i twardość gleby wystarczająco poznałam na własnej skórze w ostatnim odcinku. Nie ma tego złego, coby na gorsze nie wyszło.
Nastrój w ciągu dnia kiepski, ale nastawienie pozytywne, popołudnie w domu z muzyką.
"To chyba najpotworniejsze w ćpaniu, że można zrobić wszystko i wszystkim, po to tylko, by zaspokoić swoje własne potrzeby "
"Zamknięty krąg: czułem się źle, bo brałem i brałem, by nie czuć się źle."
Paweł Przecławski, Uciec śmierci.
Okres przedświąteczny, który obfitował wcześniej w ekstremalne przeżycia. Mini ciąg w samotności i spokoju w domu
O to jak zamieniłem się w ketonowe zwierzę.
Żółty (Wolny) sort
Dość niedawno moja przygoda z hex-en'em i ogromną ilością benzo skończyła się mega psychozą
Gdy prawie zapomniałem o tej substancji znalazłem ja schowaną. Co zaszkodzi jeszcze raz spróbować? Pamiętając jakie to mocne zaatakowałem małe dawki.
Myślę, taki rzeźnik dopaminy w progowych dawkach pomnożę mi z mega zaległościami na studiach i zdać 7 semestr.
