Podstępny żar kokainy

Jeśli dil ci sprzedał kokę - lepiej się nie gorączkuj...

Anonim

Kategorie

Źródło

The New York Times

Odsłony

3552

Śmierci wywołane przedawkowaniem kokainy są często łączone ze zdolnością narkotyku do podnoszenia temperatury ciała poprzez skok metabolizmu. Ale badanie ogłoszone wczoraj powiada, że jest to bardziej skomplikowane.

Kokaina nie tylko podnosi temperaturę ciała, napisali badacze w The Annals of Internal Medicine; znosi ona także zdolność ciała do samoochłodzenia. Likwiduje ona nawet poczucie użytkowników, że są przegrzani i że należałoby coś zrobić, by się ochłodzić - na przykład przenosząc sie do chłodniejszego miejsca.

"Ten miecz ma dwa ostrza," powiedział główny autor, Dr Craig G. Crandall z University of Texas Southwestern Medical Center.

Nawet małe ilości kokainy, co stwierdzili badacze, osłabiają zdolność ciała do wykrywania wzrostu temperatury i redukują jego zdolność do ochłodzenia się poprzez pocenie się i rozszerzenie naczyń krwionośnych w pobliżu powierzchni skóry.

Badacze zostali poproszeni o rozpatrzenie roli wypromieniowywania ciepła ponieważ wiekszość smierci na kokainie nastąpiła w czasie gorącej pogody.

Ochotnicy zostali umieszczeni w strojach, które pozwalały badaczom na podnoszenie temperatury ciał badanych, która była mierzona przy pomocy termometru. Temperatura ochotników, którym podano niewielką dawkę kokainy wzrosła bardziej niż u ludzi w grupie kontrolnej, ale badani bedący pod wpływem kokainy mniej się pocili i ich przepływ krwi nie zwiekszył sie tak bardzo jak u ludzi w grupie kontrolnej. Zgłosili oni także mniejsze poczucie niewygody.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

cLs (niezweryfikowany)
wniosek => gdy ci za gorąco, zimna koka (cola ;) dla ochłody =]]]
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Ekscytacja, bardzo dobry nastrój, pozytywne nastawienie do życia. Puste mieszkanie przyjaciółki, brak ryzyka "przypału"

Witajcie!

Postanowiłam opisać jeden ze swoich najlepszych tripów pod wpływem LSD. Mam nadzieję, że wam się spodoba!

Całe zdarzenie miało miejsce około 3 lat temu. Byłam jeszcze początkująca, jeśli chodzi o "te tematy" ;) Wraz z koleżanką, którą będę w tym raporcie nazywać Lilia, nie mogłyśmy się doczekać, aż nadarzy się okazja do ponownego spróbowania kartoników, które leżały grzecznie w mojej szufladce, schowane w stary portfel. W końcu- stało się! Jej ojciec wyjechał na kilka dni, więc miała mieszkanie tylko dla siebie. I dla mnie, rzecz jasna ;) A więc zaczynamy!

  • Benzydamina

To bylo PIEKNE przezycie! Naprawde Tantum Rosa robi robote!!!


Dzien jak Niecodzien

  • MDMA (Ecstasy)

Nazwa substancji - pigułka extasy - mała, okrągła, zielona z napisem "LOVE"

(+ skręt + 2 piwa)

Poziom doświadczenia - pierwszy raz

Sposób zażycia - doustnie :)

Dawka - 1 pigułka



  • Szałwia Wieszcza

Nazwa substancji: salvia divinorum (szałwia wieszcza) SUSZ

Poziom doświadczenia: lady salvia (drugi raz – wczesniej ekstrakt 5x), lady marijuana – nie jestem w stanie policzyć ile razy, kostka – dużo razy aczkolwiek mniej niż stuff, grzyby psylocybinowe (2 razy), amfetamina (kilka razy), smoke mix relax (zakupilem to wraz z SD jest to mieszanka następujących roślin: passion flower, california poppy, lobelia, damiana, heimia salicifolia)

randomness