Pod Gliwicami CBŚ przejęło 90 tysięcy tabletek extasy

Oficerowie śląskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego przejęli w okolicach Gliwic co najmniej 90 tysięcy przemyconych z Holandii tabletek extasy. To największy tego typu transport zatrzymany w historii całej polskiej policji

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl

Odsłony

1380

Warte 180 tys. zł luksusowe bmw przemytnika policja śledziła od granicy polsko-niemieckiej. Agenci Centralnego Biura Śledczego nie chcieli go jednak zatrzymywać podczas jazdy, bo bali się, że będzie próbował uciekać. W okolicach Gliwic przy pomocy umundurowanych policjantów z drogówki urządzili więc zasadzkę. Kurier zatrzymał się na ich wezwanie, bo myślał, że to rutynowa kontrola. Chwilę potem został otoczony przez ubranych po cywilnemu oficerów CBŚ. Nie stawiał oporu.

Znany policji przemytnik z kamienną twarzą przyglądał się, jak funkcjonariusze wyciągają z bagażnika paczki z tabletkami holenderskiej extasy. Konkubina, która z nim jechała, zanosiła się płaczem. Dzisiaj prokuratura złoży wniosek o ich aresztowanie i zabezpieczenie ich bmw.

Oficerowie CBŚ przeliczyli wczoraj tylko część przemycanych przez nich tabletek. Wiadomo jednak, że jest ich co najmniej 90 tysięcy. Ich wartość rynkowa przekracza 2,5 mln zł. Narkotyki miały trafić do kilku zorganizowanych grup przestępczych, które zleciły i opłaciły przemyt. Extasy to obecnie najmodniejszy środek odurzający sprzedawany przez dilerów w dyskotekach i klubach działających na Górnym Śląsku.

To była jedna z najbardziej precyzyjnych operacji przeprowadzonych przez Centralne Biuro Śledcze. Z informacji Gazety wynika, że przygotowywano ją przez kilka ostatnich tygodni. Agenci wiedzieli, że z Holandii przyjedzie na Śląsk potężny transport narkotyków. Znali też nazwisko kuriera oraz prawdopodobną trasę jego przejazdu.

- Nikt się jednak nie spodziewał, że w grę wchodzi aż tak ogromna ilość towaru. To największy transport extasy przejęty w historii polskiej policji - potwierdził wczoraj nadkomisarz Zbigniew Matwiej, rzecznik prasowy CBŚ.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Niezalezny obse... (niezweryfikowany)

AAAAAaaaaa !!!!!!!!!!!!!!! <br> Totalna poraszka wiem czemu teraz taki zastuj. Kur.. to niesprawiedliwe a takie dobre mialy byc holenderskie! <br> No coz post chyba sie przedluzy...
dTox (niezweryfikowany)

qfa life sux, najpierw zawiercie a teraz to =/
grv (niezweryfikowany)

no jak oni to licza ;/
FidoDido (niezweryfikowany)

no jak oni to licza ;/
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MIPT
  • Buprenorfina
  • Etanol (alkohol)
  • Etizolam
  • Tripraport

Mój stan psycho-fizyczny: ogólnie zły, cierpię na niewyleczalne okropne bóle, psychicznie mam stwierdzoną depresję, niesamowicie ostrą bezsenność poza tym zaburzenia lękowe różnego typu. Ale sobie radzę. Nastrój: w miarę dobry, starałam się, nawet ubiór długo przygotowywałam by był w miarę ładny, fajny w dotyku i wygodny/lekki(w trakcie testów, które odrzuciłam zrobiłam niestety oczko w ostatnich pończochach na pasek), jedyny cień na krótkotrwałym stanie psychicznym to to, że chłopak w pewnym momencie się zirytował, jak chciałam zostawić zasunięte zasłony na początek fazy, mimo, że wiedział jak takie szczegóły są dla mnie ważne. Po wszystkim przepraszał zdaje się, ale do fazy nie byłam w 100% na dobrym nastroju,

Daty prawdziwe, tj. pisałam dokładnie wtedy, czyli większość na fazie. 

Na początku myślałam o niepublikowaniu tego, bo za chaostyczne, rozwleczone(szczególnie pod koniec) i nudne, chłopak mnie namówił, paru osobom się spodobało, no i uznałam, że może się przydać osobom, które nie brały.

Kopiowane z notatnika, a dziwne tu jest formatowanie, dlatego takie dziwne rzeczy dzieją się z tekstem, i tak wiele dziwnych odstępów(prawie co linię) poprawiałam ręcznie.

  • MDMA (Ecstasy)


Moj pierwszy raz na dropsach (jadłam kiedyś, ale tylko połówkę nic nie dało...)!!! Pojechaliśmy do niezłego klubu - wrzuciłam z kumpelą po dropsie (żółte romby) i czekamy!!! Czekamy i nic juz bylam zła powoli..?Siedziałam z chłopakiem i wlaśnie wtedy, kiedy zaczął mnie calowac po szyi!!! Dropsik mi wszedl...Po prostu przyszla mi mysl, ze jest zajebiscie i ja tu zostaje...To byly sekundy jak wstalam i poszlam z kolezanka do toalety - jej tez weszlo!!!


  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Znakomita miejscówka, słoneczko świeci, najlepszy kumpel u boku- tripy w takim set&settings wychodzą dobrze :) Myśli optymistyczne, jednak trochę niedowierzania, bo myślałem, że zostało mi za mało towaru do upalenia się, a tu proszę =D

WSTĘP

randomness