Po pościgu policjanci z Ustronia zgarnęli blisko 3 kg narkotyków

Policjanci z cieszyńskiej komendy zatrzymali po pościgu 24-letniego mężczyznę, który uciekał ulicami Ustronia. Najprawdopodobniej kierował samochodem pod wpływem dopalaczy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KPP w Cieszynie

Odsłony

201

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego cieszyńskiej komendy zatrzymali po pościgu 24-letniego mężczyznę, który uciekał ulicami Ustronia. Najprawdopodobniej kierował samochodem pod wpływem dopalaczy. W jego mieszkaniu policjanci z Ustronia zabezpieczyli różnego rodzaju substancje psychoaktywne, m.in. ponad 2 kg środków odurzających oraz marihuanę, z której można było sporządzić ponad 420 dilerskich działek. Podejrzany został już aresztowany.

Wszystko zaczęło się od kontroli drogowej. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie wydali kierującemu bmw sygnał do zatrzymania, wskazując miejsce, gdzie miała nastąpić kontrola. Kierowca zjechał tam, ale po chwili zmienił zdanie i zaczął uciekać. Pościg nie był łatwy, ponieważ bmw, kierowane przez 24-letniego mieszkańca powiatu cieszyńskiego, pędziło w terenie zabudowanym z prędkością ponad 140 km/h. Kierowca nie stosował się do żadnych znaków i ograniczeń, wyprzedzając inne pojazdy na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych. Ustawione blokady zmusiły kierowcę do zmiany kierunku jazdy. W trakcie ucieczki doprowadził on do kolizji z innym pojazdem, ale mimo tego nadal próbował uciekać. Widząc, ze nie ma szans na dalszą ucieczkę autem, wysiadł z niego i postanowił kontynuować ucieczkę pieszo. Natychmiast został jednak zatrzymany przez policjantów i obezwładniony. 24-latek zachowywał się w sposób wskazujący na obecność w organizmie alkoholu lub innych, podobnie działających środków. Jak się okazało, był on pod wpływem najprawdopodobniej dopalaczy. Przy sobie miał prawie 50 gramów środków odurzających. To był jednak dopiero początek. Podczas przeszukania mieszkania zatrzymanego mężczyzny policjanci z Ustronia znaleźli ponad dwa kilogramy zabronionych środków psychoaktywnych, 420 gramów marihuany oraz kilkadziesiąt tysięcy złotych, które najprawdopodobniej pochodziły z transakcji narkotykowych. W jego mieszkaniu mundurowi zabezpieczyli również inne substancje chemiczne, które zostały przekazane do policyjnego laboratorium kryminalistycznego w celu ich analizy.

24-latek usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, stracił też prawo jazdy. Decyzją sądu, na wniosek cieszyńskiej prokuratury, trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Magic number (niezweryfikowany)
Prawilnie :D "marihuanę, z której można było sporządzić ponad 420 dilerskich działek"
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Autor: altWET

Substancja: Salvia Divinorum x10

Doświadczenia: Mary Jane, hasz, alkohol, extasy, jakieś dopalacze, amfetamina.

  • Grzybki
  • Grzyby Psylocybinowe
  • McKennai
  • Pozytywne przeżycie

Urlop w naturze, wokół pustka, głusza. Kilometry od najbliższych siedzib ludzkich. Zmęczenie życiem i ciągłym pędem, chęć odpoczynku złapania ponownej równowagi.

 Mniej więcej do 19. roku życia 1 września kojarzy się z początkiem szkoły. Tak i ja żyłem przez ten okres życia przepisując 1 września plan lekcji ze szkolnej tablicy. Później studia i praca, zdobywanie zawodu – to co nazywamy karierą. Kredyty, problemy, awanse, pieniądze i więcej kredytów. Zmęczenie, brak sensu.

W takim momencie życia na przełomie sierpnia i września pojechałem z B. w góry. Piękne i co najważniejsze puste góry. Dzika puszcza, piękne karpackie doliny. Cisza.

  • Inne
  • Tripraport

Nastawiony pozytywnie na ciekawe sny.

Helinus Integrifolius inaczej Ubhubhubu to kolejne z opisywanych przeze mnie afrykańskich ziół snu używanych w mieszaninie Ubulawu do wprowadzania w stan świadomych snów. Jego głównym mankamentem jest jednak to, że nie działa.

  • Szałwia Wieszcza

Hello ,



Zmeczony wrocilem do domu i wpadl mi do glowy szalony pomysl.Salvia, zaraz po szkole!

Tym razem mialem zamiar przesadzic, bo zauwazylem ze mniejszeilosci przyjmowane w rownych, dluzszych odstepach czasu daja lepszyefekt. No wiec na poczatku wypalilem 2. lufy. Polozylem sie,zaczalem glebiej oddychac i wsluchalem sie w rytm. Tak, w wewnetrznyrytm, ktory zawsze pojawia sie po szalwi. Takie rytmiczne dudnieniebebnow, polaczone z typem szamanskiego zawodzenia. Bardzo mistycznie:)

randomness