Picie alkoholu chroni pacjentów po operacji serca

Picie umiarkowanych ilości alkoholu wpływa korzystnie na zdrowie pacjentów po operacji wprowadzenia stentów do tętnic wieńcowych serca - wskazują wyniki badaczy greckich

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

11826

Zdaniem autorów, dzieje się tak, gdyż alkohol hamuje procesy zapalne w sercu.

Zespół dr. Michaela N. Zairisa ze Szpitala Tzanio w Atenach przeanalizował dane na temat spożycia alkoholu i odsetka zgonów w grupie 483 osób po operacji wprowadzenia stentów do naczyń wieńcowych serca.

Stenty są rodzajem wewnątrznaczyniowych protez - maleńkimi rusztowaniami z metalu, umieszczanymi w zwężonych (zwykle z powodu miażdżycy) naczyniach krwionośnych, po to, by ułatwić przepływ krwi i zapobiec np. zawałowi serca.

Po około 4 latach w grupie pacjentów, którzy pili alkohol w umiarkowanych ilościach, rzadziej występowały bóle w klatce piersiowej i zawał serca. Mniejszy był też odsetek zgonów związanych z chorobą serca.

Zaobserwowano też, że pacjenci ci mieli niższy poziom tzw. białka C-reaktywnego we krwi. Białko to jest wydzielane w podwyższonych ilościach w czasie procesów zapalnych. Wielu naukowców uważa, że może ono być dobrym wskaźnikiem ryzyka chorób serca i związanych z nimi komplikacji, np. udaru czy zawału. Sprzyja bowiem procesom zapalnym w naczyniach i w ten sposób zwiększa ryzyko ich miażdżycy.

Wcześniejsze badania wskazywały, że regularne picie umiarkowanych ilości alkoholu obniża ryzyko zgonu z powodu choroby serca. Wielu naukowców uważa, że efekt ten wiąże się z wpływem alkoholu na poziom i profil związków tłuszczowych we krwi oraz na procesy jej krzepnięcia.

Wyniki badaczy greckich sugerują jednak, że ten korzystny wpływ alkoholu może być, przynajmniej częściowo, związany z jego zdolnościami do łagodzenia procesów zapalnych.

Jak komentuje dr Michel de Lorgeril z Uniwersytetu Fouriera w Grenoble we Francji, "obecnie nie ma wystarczających dowodów, że białko C-reaktywne jest czynnikiem powodującym procesy zapalne w naczyniach krwionośnych i miażdżycę". Zdaniem badacza, potrzebne są dalsze badania, które pozwolą zweryfikować ten pogląd.

Wyniki publikuje pismo "Heart".

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

zuza (niezweryfikowany)

Mój tata miał w tym tygodniu zabieg założenia dwóch stentów.Ordynator przeprowadzający zabieg i prowadzący jego leczenie szpitalne kategorycznie zabronił spożywania jakiegokolwiek alkoholu.
Stan (niezweryfikowany)

Man stenty zalozone w niemczech,lekarz powiedział moge pić nswet po lekarstwach ktòre biore.Sport uprawiam jak szalony cieżary ,rower cztery dni po zabiegu.
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie psychicznie: spontaniczna decyzja Mega pozytywne gdyż pod wpływem alkoholu 😀

Leżąc w wannie dowiedziałam się że idę z moim chłopakiem na imprezę. W drodze w aucie pomyślałam: "co ja kurwa robię" Zamiast lezec w łóżku z mj oglądając jakieś bzdury 😂 

Doszedł do nas znajomy który miał pomoc coś ogarnąć. Zazwyczaj jest na szybko ale ze nie było wzięli piguły... słyszałam że myślą o kupnie 10 lub 15 sztuk

Ogólnie myślałam że żartują 😂 

Wjechalismy na naszą ulicę (gdyż tam gdzie mieszkamy była impreza) a tam około 30 osób, niczym na evencie 😂 Humor mi się bardzo poprawił ,byłam już po jednym piwku...

 

  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tripraport

W ciągu miesiąca poprzedzającego opisywane wydarzenia, miałem okazję wychodzić na tripy aż trzy razy. Opisywany miał być czwarty i ostatni. Przynajmniej na jakiś czas. Wszystkie poprzednie były z założenia lekkie, więc jeżeli pojawiła się tolerka to niewielka. Umysł również daleki był od wyżęcia, choć czułem już lekkie zmęczenie psychodelikami. Zdecydowałem się jednak tripować ze względu na to, że była okazja zrobić to z bliskimi mi osobami. Do moich dawnych towarzyszy podróży - P i S doszli jeszcze inni lokatorzy z mojego starego mieszkania - J, H i Se. Trip miał miejsce w nocy w lesie pod miastem, na najwyższym wzniesieniu w okolicy, przy ognisku.

Wstęp: Okres sylwestrowo-świąteczny, będący dobrą okazją do odwiedzin starych znajomych i stron rodzinnych dobiegał końca. Mimo tego, wciąż nie udało się zorganizować wspólnego wyjścia na tripa. Na szczęście, z okazji Święta Trzech Króli, w ledwie rozpoczętym nowym roku, przytrafił się długi weekend. Postanowiłem więc złożyć wizytę w moim byłym mieszkaniu i zgodnie z planem, potripować na homecie. Było go trochę mało, bo jakieś 75-80mg na 5 osób, jednakże wystarczyło na całkiem wesoły psychodeliczny spacer. Raport jak zwykle pisany po długim czasie (3 lata).

  • 2C-E
  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

własny pokój, ciepłe łóżko, laptop pod ręką, zgaszone światło, zapalone świece i kadzidła.

Waga: około 60-70kg,

Nastawienie: chęć wykorzystania resztek RC, zamierzam spędzić parę chwil bez muzyki, w kompletnej ciszy i ciemności, by zobaczyć, co tak naprawdę oferuje ten mix.

21:53 - idzie 5 pierwszych acodinków, zarzucam po 5 co 3 minuty.

22:14 - 30 białych cukiereczków zostalo zjedzone, za 15-30 minut wkładam pod język fragment chusteczki nasączony roztworem 4-aco i 2C-E, który to postaram się utrzymać tam przez jakieś 15 minut przed połknięciem. Prawie jak blotter ;)

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz