8 lat temu, a ja i tak pamiętam to jakby było wczoraj.

Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany spotyka się w czwartek z przedstawicielami stowarzyszenia Wolne Konopie. Wiceszef zespołu, Ryszard Petru powiedział, że chce wypracować akceptowalne społecznie rozwiązanie. Z kolei Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom ostrzega, że THC "niesie wiele zagrożeń dla zdrowia".
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany spotyka się w czwartek z przedstawicielami stowarzyszenia Wolne Konopie. Wiceszef zespołu, Ryszard Petru powiedział, że chce wypracować akceptowalne społecznie rozwiązanie. Z kolei Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom ostrzega, że THC niesie wiele zagrożeń dla zdrowia.
Petru w Studiu PAP podkreślił, że prace ponadpartyjnego zespołu w ramach koalicji rządowej mają skupić się na wypracowaniu wraz ze stroną społeczną rozsądnych rozwiązań w zakresie depenalizacji, czyli niekarania za posiadania pewnej ilości marihuany.
Wiceszef zespołu podkreślił, że chodzi o "rozsądne ilości", jednak nie chciał doprecyzować co ma na myśli, gdyż konkretny zakres posiadania i inne "akceptowalne i sensowne" parametry mają być ustalone w ramach konsultacji.
Chodzi o to, żeby policja zajmowała się prawdziwymi przestępstwami, a nie łapała młodych ludzi za posiadanie bardzo małej ilości marihuany
- zaznaczył. Pytany o to, co z posiadaniem w domu rośliny, czy roślin konopi indyjskich na własny użytek powiedział, że sam jest za tym, jednak nie chce wypowiadać się w imieniu zespołu.
Moje podejście jest takie i próbuję do niego przekonać, by robić to, co jest możliwe, a nie iść po wszystko, co jest nierealne. W związku z tym mały krok byłby lepszy i sądzę, że jest szansa na znalezienie konsensusu większości dla penalizacji posiadania
- powiedział.
Petru na pytanie, czy widzi szansę na przegłosowanie w Sejmie projektu depenalizującego posiadanie marihuany powiedział, że gdyby dziś był pewny, iż jest większość sejmowa, by go uchwalić, to złożyłby odpowiedni projekt ustawy.
Trzeba wypracować konsensus środowiskowy by ten temat pączkował, by rozpocząć dyskusję w tej sprawie (...) i wypracować stanowisko, które ma duże szanse na powodzenie, gdzie poprze je nawet część Konfederacji, a może i część PiS-u
- ocenił.
Poradnik Zdrowie: Lecznicza marihuana pomaga wielu chorym. "To nie jest żadna alternatywna medycyna"
Konopie indyjskie są najczęściej używanym narkotykiem w Europie. Szacuje się, że ok. 1,3 proc. dorosłych w UE (3,7 mln osób) korzysta z nich codziennie lub prawie codziennie. Choć statystycznie nadal mężczyźni są ich częstszymi użytkownikami, najnowsze badania pokazują, że w młodszych grupach wiekowych odsetek palących marihuanę kobiet szybko rośnie.
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom przypomina, że zażywanie marihuany wpływa na funkcjonowanie mózgu.
THC zaburza przewodnictwo impulsów nerwowych – neurony stają się bardziej ospałe. Przejawia się to kłopotami w zapamiętywaniu, trudnościami w koncentracji uwagi, apatią, osłabieniem zainteresowań, trudnościami w rozwiązywaniu problemów i zadań oraz problemami w komunikacji z innymi ludźmi.Niekiedy używanie marihuany może wywołać chorobę psychiczną. Ponadto mogą wystąpić zaburzenia łaknienia, snu, drażliwość czy nadpobudliwość. Z racji tego, że marihuana zawiera dużą ilość substancji smolistych, długotrwałe jej używanie może prowadzić do szkodliwych następstw w obrębie układu oddechowego (krtań, oskrzela, płuca), krwionośnego (serce) i pokarmowego (wątroba), a także rozrodczego (u kobiet następują zaburzenia owulacji, a u mężczyzn spada ilość plemników i pogarsza się jakość nasienia). Substancje smoliste są również rakotwórcze
- ostrzega centrum.
Przyjemne wakacyjne popołudnie. Nic nie zapowiadało jednego z najważniejszych wydarzeń w moim życiu
8 lat temu, a ja i tak pamiętam to jakby było wczoraj.
co: 0,5 litra Hills Absynthe na 3 osoby
doswiadczenie: doswiadczony :]
set&setting: nastawienie na popijawe i fajne przezycia
Wstaję, już od rana bez sił. Z rezygnacją i przymykającymi się oczyma wciągam skarpetki i gacie. Siadam na skraju kanapy i w tej pozycji czuję jak odpływam
I co, to już? Przegrałem? Finito? Gameover?
Sam jestem sobie winny nie oszukuję się, chociaż pod powiekami przelatują mi obrazy, wspomnienia mówiące, że nie jestem jedynym, który miał na mnie wpływ. Właściwie mam go od niedawna. Jednak przy ostatecznym rozliczeniu jestem odpowiedzialny za całe szambo, w którym teraz brodzę.
Miejsce: mieszkanie znajomego Muzyka: ambient, psytrance, medytacyjna Towarzystwo: trójka przyjaciół
Ciekawość po raz kolejny popchnęła mnie do ryzykownego eksperymentu – tym razem dawka mojej ulubionej substancji wyniosła dokładnie 375micro gram.