Petru chce kompromisu ws. depenalizacji marihuany. Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom ostrzega

Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany spotyka się w czwartek z przedstawicielami stowarzyszenia Wolne Konopie. Wiceszef zespołu, Ryszard Petru powiedział, że chce wypracować akceptowalne społecznie rozwiązanie. Z kolei Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom ostrzega, że THC "niesie wiele zagrożeń dla zdrowia".

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

poradnikzdrowie.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

226

Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany spotyka się w czwartek z przedstawicielami stowarzyszenia Wolne Konopie. Wiceszef zespołu, Ryszard Petru powiedział, że chce wypracować akceptowalne społecznie rozwiązanie. Z kolei Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom ostrzega, że THC niesie wiele zagrożeń dla zdrowia.

Petru w Studiu PAP podkreślił, że prace ponadpartyjnego zespołu w ramach koalicji rządowej mają skupić się na wypracowaniu wraz ze stroną społeczną rozsądnych rozwiązań w zakresie depenalizacji, czyli niekarania za posiadania pewnej ilości marihuany.

Rozsądne ilości marihuany miałyby być legalne. Ryszard Petru tłumaczy

Wiceszef zespołu podkreślił, że chodzi o "rozsądne ilości", jednak nie chciał doprecyzować co ma na myśli, gdyż konkretny zakres posiadania i inne "akceptowalne i sensowne" parametry mają być ustalone w ramach konsultacji.

Chodzi o to, żeby policja zajmowała się prawdziwymi przestępstwami, a nie łapała młodych ludzi za posiadanie bardzo małej ilości marihuany

- zaznaczył. Pytany o to, co z posiadaniem w domu rośliny, czy roślin konopi indyjskich na własny użytek powiedział, że sam jest za tym, jednak nie chce wypowiadać się w imieniu zespołu.

Moje podejście jest takie i próbuję do niego przekonać, by robić to, co jest możliwe, a nie iść po wszystko, co jest nierealne. W związku z tym mały krok byłby lepszy i sądzę, że jest szansa na znalezienie konsensusu większości dla penalizacji posiadania

- powiedział.

Petru na pytanie, czy widzi szansę na przegłosowanie w Sejmie projektu depenalizującego posiadanie marihuany powiedział, że gdyby dziś był pewny, iż jest większość sejmowa, by go uchwalić, to złożyłby odpowiedni projekt ustawy.

Trzeba wypracować konsensus środowiskowy by ten temat pączkował, by rozpocząć dyskusję w tej sprawie (...) i wypracować stanowisko, które ma duże szanse na powodzenie, gdzie poprze je nawet część Konfederacji, a może i część PiS-u

- ocenił.

Poradnik Zdrowie: Lecznicza marihuana pomaga wielu chorym. "To nie jest żadna alternatywna medycyna"

Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom ostrzega. THC niesie wiele zagrożeń

Konopie indyjskie są najczęściej używanym narkotykiem w Europie. Szacuje się, że ok. 1,3 proc. dorosłych w UE (3,7 mln osób) korzysta z nich codziennie lub prawie codziennie. Choć statystycznie nadal mężczyźni są ich częstszymi użytkownikami, najnowsze badania pokazują, że w młodszych grupach wiekowych odsetek palących marihuanę kobiet szybko rośnie.

Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom przypomina, że zażywanie marihuany wpływa na funkcjonowanie mózgu.

THC zaburza przewodnictwo impulsów nerwowych – neurony stają się bardziej ospałe. Przejawia się to kłopotami w zapamiętywaniu, trudnościami w koncentracji uwagi, apatią, osłabieniem zainteresowań, trudnościami w rozwiązywaniu problemów i zadań oraz problemami w komunikacji z innymi ludźmi.

Niekiedy używanie marihuany może wywołać chorobę psychiczną. Ponadto mogą wystąpić zaburzenia łaknienia, snu, drażliwość czy nadpobudliwość. Z racji tego, że marihuana zawiera dużą ilość substancji smolistych, długotrwałe jej używanie może prowadzić do szkodliwych następstw w obrębie układu oddechowego (krtań, oskrzela, płuca), krwionośnego (serce) i pokarmowego (wątroba), a także rozrodczego (u kobiet następują zaburzenia owulacji, a u mężczyzn spada ilość plemników i pogarsza się jakość nasienia). Substancje smoliste są również rakotwórcze

- ostrzega centrum.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Tripraport

Działka nad zbiornikiem wodnym, względna pogoda i niezły humor. 8 osób. Wśród tych 8 osób roboczo wyróżniłem grupę gamma (D.,I.,K.,W.,), grupę alfa (sinus i M.) a także siebie i Cosinusa. Grupy oznaczone greckimi literami alfabetu nie znały się ze sobą, a ja i Cosinus znaliśmy wszystkich. Powodowało to u mnie pewnie wątpliwości co do wrzucania sajo w takiej liczebności

 

Wstęp

Jak w każde kanikuły miał odbyć się „jakiś tam sajko trip”. Jak rok temu padło na działkę w okolicy idealnie się do tego nadającej. Różnicą była liczba osób – nie wrzucałem wcześniej niczego psychodelicznego w takiej grupie. Zebraliśmy się na miejscu o godzinie 21. Kilkanaście minut zeszło nam na ustaleniu tego gdzie właściwie idziemy (w sumie to jak zwykle chuja co ustaliliśmy) i zebranie niezbędnych do przetrwania w głuszy itemów.

Faza

  • Dekstrometorfan
  • Szałwia Wieszcza

Autor: Mr.Blond

Miejsce i czas: mój własny prywatny bezpieczny pokój, wieczór (lekko zmęczony po spędzonych 9h w pracy)

Dawkowanie: 19:30 10 tabletek acodinu rozpuszczonych w niewielkiej ilości wody popijając pobudzającą herbatką (Yerba Mate), 19:45 dorzucenie 10tabl (tym razem 'na sucho' bo z wodą smakowało okropnie), 22:30 0.4g suszu Salvii

Sprzęt: bongo wodno-lodowe, zapalniczka żarowa

  • Amfetamina
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie psychiczne: bardzo pozytywne, już wcześniej miałam na to ochotę. Otoczenie: prawie cały czas w ruchu, także ciężko cokolwiek tu sprecyzować. Okoliczności: nagła możliwość kupna narkotyku. Stan psychiczny: trochę rozstrojony przez ostatnie negatywne doznania z marihuaną. Nastrój: lekkie napięcie, czy aby na pewno wszystko będzie działo się dobrze. Myśli i oczekiwania: oby tylko towarzyszka nie wyleciała z żadną złośliwością, bo jest do nich skłonna.

„Chwile, które opiszę nie posiadały żadnych odczuć na kształt strachu, on choć

obok obrazowany w innych osobach, ich słowach nie mógł przejść do mojej duszy.”

Nie bez powodu taki tytuł nadaję memu trip raportowi, chcę by już w pierwszych słowach

zwrócono  uwagę na głównie zapamiętaną we mnie wtedy nadzwyczajność.

 

Żadna czysta wyobraźnia nie jest w stanie pojąć, wyimaginować sobie tego tak,

by zrozumieć tę formę błogostanu, która wywołana jest właśnie narkotykami.

 

  • Inne

Psychodeliki


- mówi mama


rację ma ma


rac nie pali,


a czytając


faję tli







< niebezpiecznie.. >





Wiem już niestety


na czym polega prawdziwa paranoja,


jestem w szoku!


Po trochu


przyswaja mi się świat realny


na nowo


kolorowo być miało


się zeschizowało