Palenie czynnikiem ryzyka psychozy u nastolatków?

Młodzi ludzie, którzy palą co najmniej 10 papierosów dziennie, są bardziej niż niepalący rówieśnicy narażeni na wystąpienie zaburzeń psychotycznych, jak halucynacje i urojenia – wynika z pracy, która publikuje pismo "Acta Psychiatrica Scandinavica”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

interia.pl/PAP

Odsłony

288

Młodzi ludzie, którzy palą co najmniej 10 papierosów dziennie, są bardziej niż niepalący rówieśnicy narażeni na wystąpienie zaburzeń psychotycznych, jak halucynacje i urojenia – wynika z pracy, która publikuje pismo "Acta Psychiatrica Scandinavica”.

Również rozpoczęcie palenia papierosów przed 13. rokiem życia jest czynnikiem ryzyka psychozy, podkreślają autorzy badania.

Naukowcy z Uniwersytetu w Oulu w Finlandii razem z kolegami z Uniwersytetu w Cambridge (Wielka Brytania) oraz Uniwersytetu Queensland (Australia) doszli do takich wniosków po przeanalizowaniu danych dotyczących osób urodzonych w roku 1986 r. w północnej Finlandii. W latach 2001-2002, gdy badani mieli po 15-16 lat zebrano wśród nich informacje na temat picia alkoholu, stosowania narkotyków i palenia papierosów oraz występowania epizodów psychozy. W grupie tej znalazło się łącznie 6 081 młodych ludzi. Stan ich zdrowia śledzono do czasu, gdy ukończyli 30 lat.

- Nasze badanie wykazało, że codzienne i nałogowe palenie mają niezależny związek z ryzykiem wystąpienia psychozy w przyszłości, nawet gdy uwzględniliśmy wcześniejsze epizody psychotyczne, picie alkoholu, używanie narkotyków, uzależnienie od substancji psychoaktywnych oraz występowanie psychozy u rodziców - wyjaśnia kierujący badaniami prof. Jouko Miettunen z Uniwersytetu w Oulu. U osób, które wypalały 10 i więcej papierosów dziennie stwierdzono trzykrotny wzrost ryzyka psychozy.

Według badacza szczególnie istotnym czynnikiem ryzyka psychozy było rozpoczęcie palenia papierosów w młodym wieku.

- Opierając się na tych wynikach można ocenić, że prewencja palenia wśród nastolatków w dużym prawdopodobieństwem pozytywnie wpłynie na zdrowie psychiczne społeczeństwa w przyszłości - podkreśla prof. Miettunen.

Drugie badanie jego zespołu, którego wyniki ukazały się ostatnio na łamach pisma “British Journal of Psychiatry", potwierdziło z kolei, że zażywanie marihuany w wieku nastoletnim ma związek z wyższym ryzykiem rozwoju zaburzeń psychotycznych w przyszłości. Dodatkowo, osoby, które stosowały marihuanę i miały epizod psychozy w młodym wieku, doświadczały więcej zaburzeń psychotycznych w kolejnych latach.

- Zaobserwowaliśmy, że młodzi ludzie, którzy zażyli marihuanę co najmniej pięć razy, byli bardziej zagrożeni wystąpieniem zaburzenia psychotycznego w trakcie badania - komentuje współautor pracy Antti Mustonen z Uniwersytetu w Oulu. Jego zdaniem wyniki te pozostają w zgodzie z obecnym stanem wiedzy na temat zażywania marihuany (zwłaszcza w młodym wieku) a ryzykiem wystąpienia psychozy.

Oceń treść:

Average: 8 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

jestem teraz z moim chlopakiem. Troche sie juz uspokoilam. Co prawda nic nie pisalam, ale on zakreslil kilka slow. Nie wiem, czy wypada, ale postanowilam sie z wami tym podzielic. W pelni sie zgadzam z tym, co napisal. Zreszta, przeczytajcie sami: niedziela, 30 sierpnia 1998, 21:37. Jak pisal Tokien: "Niebezpieczne sa narzedzia wiedzy glebszej, niz ta ktora sami posiadamy." Właśnie odbyłem pierwszą psychodeliczną podróż. Nie wiem co o niej pisać. To że była wspaniała, to fakt, który nie sposób jest opisać. Coś tak niezwykłego, fantastycznego. Oszustwo. Wszystko oszustwo.

  • Marihuana

Po spaleniu z dwoch jointow na 3 osoby bylem w super nastroju jak to zwykle bywa i mialem ochote sie bawic a ze byl to

piatek godzina wieczorna wiec zabrlame sie z kumplami na rave(tutaj tak zjest zwane techno party) wchodzac do klubu

mialem strasznego sraja bo przszukiwalo wszystkich 2 polijantow a kiedy jestes upalony jak swinia wydaje ci sie ze jestes

jednym wielkim jointem fifka kazdy moze poznac ze jestes spalony ale po zaaplikowaniu sobie kropelek do oczu czulem sie

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Ogólne podekscytowanie i trochę strach .

Ogólne pierwsza styczność z lsd była na nocce u kolegi w piwnicy, wtedy mój przyjaciel na którego mówimy rudy wziął pierwszy raz lsd, kupił kwaha 250ug z czego okolice 50ug dał mi a sam wziął 200, z tych 50ug mi nic nie weszło. Drugi raz gdy brałem lsd była to już większa dawka 140ug a zaczęło się od pomysłu mojego i przyjaciela na którego mówimy banan, by na zbliżającej się osiemnastce kolegi zażyć tą substancje. 

okolice godziny 16/17

  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Dobry nastrój, ekscytacja spowodowana myślą o kolejnym przeżyciu psychodelicznym. Miejsce: jednoosobowy pokój na stancji, ranek, za oknem ładna jak na jesienną pogoda.

Trip raport

Po wykładzie idę na pocztę, odbieram przesyłkę, po czym zadowolony, że już przyszła jadę na stancję. Po jej otworzeniu dodatkowa radość, bo oprócz Ho-meta dostałem 3 bilety do kina (wkładasz pod język i czekasz na seans:) )