Pal licho gangi narkotykowe. Brytyjska policja bierze parol na „zamożnych” konsumentów narkotyków

Brytyjczykom nie można odmówić jednego – konsekwencji. Co jakiś czas do sieci wypływają kolejne akcje zorganizowane przez tamtejszą policję mające na celu walkę z wiatrakami narkotykami. Dotychczasowe metody kończyły się niepowodzeniem. Może kolejna przychyli szalę zwycięstwa na stronę prawa?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

muno.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

72

Brytyjczykom nie można odmówić jednego – konsekwencji. Co jakiś czas do sieci wypływają kolejne akcje zorganizowane przez tamtejszą policję mające na celu walkę z wiatrakami narkotykami. Dotychczasowe metody kończyły się niepowodzeniem. Może kolejna przychyli szalę zwycięstwa na stronę prawa?

O zeszłorocznej kampanii społecznej premiera Borisa Johnsona przeciwko przestępczości narkotykowej pisaliśmy tutaj. Od tego czasu na Wyspach (nie)wiele się zmieniło. Był spray BLOKit czy wprowadzenie na terytorium Anglii i Walii drastycznych kar za recydywę „rekreacyjnego” zażywania nielegalnych substancji. Jak wynika z marcowego raportu UK Drug Addiction Report 2022, od wybuchu pandemii zażywanie narkotyków w Wielkiej Brytanii drastycznie wzrosło. W zależności od regionu średni procentowy wzrost aresztowań w związku z narkotykami wynosi między 55 a 85 procent. Nic więc dziwnego, że brytyjskie władze robią wszystko, aby zapobiec tendencji wzrostowej siejącej spustoszenie w całej Anglii. Wybór padł tym razem na… „zamożnych” konsumentów.

Brytyjska policja w natarciu

Operacja „Skorpion” wprowadzona jak dotąd została w południowo-zachodniej Anglii w pięciu hrabstwach: Wiltshire, Gloucestershire, Avon i Somerset, Cornwall i Devon oraz Dorset. Założeniem tworzących ją funkcjonariuszy ma być odwrócenie uwagi od dilerów i liderów gangów w kierunku „zamożnych” użytkowników narkotyków zażywających MDMA, kokainę i marihuanę. W rozmowie z The Times Alison Hernandez, komisarz ds. Policji i przestępczości w Devon i Cornwall, postawił sprawę jasno:

Mamy dość ludzi, którzy zarabiają dobre pieniądze: handlowcy, księgowi, prawnicy, którzy myślą, że wciąganie linii koki jest jedynie weekendową zabawą. Chcemy dać im do zrozumienia, że rzeczy te są nielegalne i sprawić, że środowisko będzie tak nieprzyjazne, że zdecydują się więcej tego nie robić.

Na jak długo uwaga skupiona dotychczas na dealerach narkotykowych i liderach gangów będzie skierowana na niedzielnych konsumentów środków odurzających tego nie wiadomo. Odważna decyzja konserwatywnej policji i komisarzy kryminalnych wyżej wymienionych regionów jest pokłosiem długoletniej polityki byłej minister spraw wewnętrznych Priti Patel oraz rządu byłego premiera Borisa Johnsona. Na jakie rozwiązania wpadnie nowo wybrana głowa rządu, Rishi Sunak? Na pewno będzie ciekawie.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bromo-DragonFLY
  • Marihuana
  • Tripraport

dom + muzyka


Tytułem wstępu - kolejne "najprawdziwsze LSD", które okazało się być bromoważką. Nie wiem już co o tym myśleć - wiele osób na forum zarzekało się, że Śiwa to LSD. Możliwe, że ktoś faktycznie miał LSD na tym kartoniku, ale to co ja miałem na pewno nim nie było.

Dodam, że jeżeli Śiwa jest uznawana przez niektórych za mocny karton, to niestety jej moc jest znikoma w porównaniu z kwasem.

Krótko czas działania:
T+20 min – nienaturalne polepszenie humoru, gadatliwość
T+1 h – mrowienie ciała, dreszcze

  • Marihuana

Ten raporcik miałem napisać od razu po sylwku, ale nie chciało mi się. Nie ważne, teraz się zmobilizowałem, więc zaczynajmy.

  • Inne
  • Pierwszy raz

Dom najpierw mój potem kolegi. Substancję postanowiłem przetestować pod wpływem namów L. oraz C., chociaż osobiście nie przepadam za kanabinoidami.

Zaciągam się 2 razy mieszanką zrobioną na AKB48. Od razu coś delikatnie się zmienia. Jednak właściwie działanie pojawia się dopiero po sześciu/dziesięciu minutach. Substancja jest faja. Sprawia, że uśmiech sam ciśnie mi się na buzię.

  • Grzyby halucynogenne
  • Miks

Pozytywny nastrój, oczekiwanie głębokiego doświadczenia psychicznego. Sam w lesie w piękny, słoneczny dzień.

 

13:00, Cudowny, słoneczny dzień. Umiejscowiłem się w pięknym, pagórkowatym, kolorowo-jesiennym lesie i przyrządzam wywar z 85 ususzonych grzybków. Kilkanaście metrów pode mną płynie mały wodospad, a ptaki dają znać o sobie w leśnym zaciszu. Zalewam grzyby gorącą wodą z termosu i po odczekaniu chwili do ostygnięcia powoli wypijam.

randomness