Paczka w nocy przeleciała przez więzienny mur i wylądowała na spacerniaku. Adresata nie było

Biała substancja owinięta taśmą klejącą i umieszczona w siatce po owocach - taką paczkę znalazł funkcjonariusz służby więziennej na jednym ze spacerniaków więzienia w Strzelcach Opolskich. Okazało się, że była to amfetamina. Próbę przemytu narkotyków wyjaśnia policja.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

PAP/TVN24 Wrocław
tam/gp
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

157

Biała substancja owinięta taśmą klejącą i umieszczona w siatce po owocach - taką paczkę znalazł funkcjonariusz służby więziennej na jednym ze spacerniaków więzienia w Strzelcach Opolskich. Okazało się, że była to amfetamina. Próbę przemytu narkotyków wyjaśnia policja.

Do udaremnionej próby przemytu doszło w sobotę. - Substancję umieszczoną w foliowych workach, owiniętą w taśmę klejącą znalazł funkcjonariusz patrolujący w godzinach nocnych teren jednostki. Całość umieszczona była w siatce po owocach, którą wrzucono na jeden z placów spacerowych - przekazała Katarzyna Idziorek, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Opolu. I dodała, że po otwarciu pakunku w środku znaleziono bryłę białego proszku w dwóch foliowych woreczkach. Całość o wadze 118 gramów.

- Badanie narkotestem dało wynik pozytywny na obecność amfetaminy. Znalezioną substancję zabezpieczono i przekazano strzeleckim policjantom - powiedziała Idziorek.

Dodała, że tzw. wrzutka to jeden ze sposobów przemytu na teren więzień. Z przekazanych przez nią informacji wynika, że ostatnia taka sytuacja w Zakładzie Karnym nr 2 w Strzelcach Opolskich miała miejsce w grudniu 2019 roku.

- Wtedy w podobnym pakunku próbowano przemycić trzy telefony komórkowe bez kart SIM, słuchawki, przewód do ładowania, 1 kartę pamięci, dwa adaptery do kart pamięci, pięć strzykawek, dziewięć igieł oraz 10 gram suszu, który okazał się marihuaną - powiedziała kpt. Idziorek.

Niedawno było głośno o innej metodzie :przemytu - liście z nasączonymi narkotykami kartkami. Nadawcą listu miała być kancelaria adwokacka z Poznania, a adresatem więzień zakładu karnego w Kluczborku (województwo opolskie). W kopercie zamiast listu były dwie puste kartki papieru nasączone pochodną amfetaminy. Wartość przemycanych w ten sposób narkotyków oszacowano na 50 tysięcy złotych. Sprawę tego przemytu, a także wrzutki wyjaśnia policja.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Był to pierwszy raz w moim życiu, kiedy wzięłam jakikolwiek środek psychodeliczny. Nie nastawiałam się na odloty w kosmos, bardziej spodziewałam się rozluźnienia i lekkiego upośledzenia odczuwania ciężkości. Jednak to, co potem przeżyłam przerosło moje oczekiwania.

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, iż zauważyłam, że dekstro działa na mnie inaczej, niż na ludzi dookoła mnie. Nigdy z powodu zażycia nie miałam mdłości, swędzenia, czy bólów głowy. Faza za każdym razem po prostu powoli nadchodzi i odchodzi równo z czasem położenia się do łóżka.
Zacznijmy.

...
Połykanie tabletek od zawsze mnie przerażało. Nie wiem w sumie dlaczego. Po prostu trudno jest mi je przełykać.

  • Benzydamina

nazwa substancji : benzydamina


poziom doświadczenia : pierwszy raz


dawka, metoda zażycia : 1 gram ; doustnie


"set & setting" : dom, pod wieczor


efekty : haluny, smugi swiatla


czy dane doświadczenie... : inaczej patrze na srodki do plukania pochwy ;>

  • Efedryna

Słoneczny dzień, lekki wiaterek wiał od strony północno zachodniej.

Motocykliści przejechali obok mnie, siedziałem na przystanku autobusowym

konsumując pierszą w tym dniu kromkę chleba, ser, trochę szynki, masełko.

Kanapka była lekko ciepła. W sklepie obok kupiłem napój w butelce o pojemności

0,6l, a w aptece położonej trochę dalej niż ten sklep, zaopatrzyłem się w dwa

opakowania tegoż specyfiku o nazwie podanej w tytule. Sprzedawca nie patrzył na

  • Grzybki
  • Marihuana
  • Nikotyna
  • Piwo
  • Psylocybina
  • Tripraport

Totalny spontan, nieodpowiedzialność i szczypta głupoty.. Raz się żyje. Duży bałagan w głowie, wiele niewiadomych.. Ale mimo wszystko ogromne zaufanie do samego siebie, dosyć dobrze ograniam temat medytacji, doświadczeń mistycznych i psychodelików.

Z góry uprzedzam, że miejsca i ludzie obecni w mojej historii pozostaną anonimowe. Większe miasto, w którym byłem, będę nazywać Dużą i przechyloną literą  "M", a tę drugą pomniejszą miejscowość oznaczę analogicznie jej mniejszym odpowiednikiem - "m".