Oświadczenie Aurora Polska ws. dostaw medycznej marihuany

Aurora Polska wydała oficjalne oświadczenie ws. dostaw swoich produktów do hurtowni. Spółka poinformowała dlaczego pierwsza dostawa suszu, określona jako testowa, była tak niewielka (zaledwie 6 kg). Dowiadujemy się także kiedy można się spodziewać regularnych dostaw suszu oraz z czego to wynika.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

weednews.pl
Teone

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.Pozdrawiamy!

Odsłony

169

Aurora Polska wydała oficjalne oświadczenie ws. dostaw swoich produktów do hurtowni. Spółka poinformowała dlaczego pierwsza dostawa suszu, określona jako testowa, była tak niewielka (zaledwie 6 kg). Dowiadujemy się także kiedy można się spodziewać regularnych dostaw suszu oraz z czego to wynika.

Oświadczenie Aurora Polska

W ubiegłym tygodniu trafiła do hurtowni, a następnie kilkunastu pierwszych aptek, testowa dostawa dwóch produktów firmy Aurora. Jest to zatem dobra okazja, aby podsumować działania i odnieść się do głosów naszych odbiorców, pojawiających się w tym kluczowym okresie, a także zaprezentować dalsze plany firmy.

Od początku pierwsza dostawę traktowaliśmy jako test z uwagi na złożoność procesu importu suszu do polski oraz współpracę w zakresie dokumentacji z polskimi urzędami, które zgodnie z przepisami dokonają kontroli seryjnej wstępnej produktu. Pierwszy import zaplanowano w listopadzie, przyjmując założenie, że z każdą kolejną, regularną dostawą będziemy zwiększać ilości importowanego surowca, uwzględniając przy tym zapotrzebowanie Pacjentów.

W związku z tym, że w tamtym okresie susz był dostępny i nic nie wskazywało na to, że sytuacja ma się zmienić, nie kontraktowaliśmy dużych ilości na marzec i kwiecień 2020. Zgodnie z planami spółki regularne dostawy rozpocząć się maja od przełomu kwietnia i maja w cyklach comiesięcznych kub raz na dwa miesiące. Wielkość zakontraktowanie zależeć będzie od aktualnego na ten okres zapotrzebowania pacjentów. W obecnej sytuacji uwzględnić trzeba szczególnie także złożony proces importu surowca z kanady, a dodatkowo również kwestie rygorystycznych wymagań co do jakości, które wynikają z polskich przepisów oraz procesy decyzyjne urzędów. Nie bez wpływu na logistyczna płynność dostaw może pozostawać także dynamicznie rozwijająca się na świecie pandemia COVID-19.

W związku z powyższym zastrzegamy, że terminy dostaw mogą ulec przesunięciu. Jednocześnie zapewniamy, że robimy wszystko co w naszej mocy, ażeby zminimalizować skutki całkowicie niezależnych od nas czynników i zapewnić niezmienne terminy dostaw. Kanadyjska centrala spółki oraz Aurora Europe w Berlinie mają pełną świadomość aktualnej trudnej sytuacji polskich Pacjentów.

Pragniemy podkreślić, że w obliczu braku suszu na rynku zareagowaliśmy tak szybko, jak to było możliwe. W związku z tym w lutym zdołaliśmy zakontraktować ilości znacząco przekraczające te, które zaplanowane były już w 2019 roku na okres marca i kwietnia b.r. W związku z tym od maja dostępność suszu dla pacjentów powinna znacząco się poprawić. Z całą pewnością wpłynie to również na rozszerzenie dystrybucji, a przede wszystkim liczbę aptek, które będę mogły dokonać zakupu. O aktualnej sytuacji będziemy informować przede wszystkim lekarzy i farmaceutów.

Jednocześnie zaznaczamy, że Aurora Europe GmbH stosuje i będzie stosować w kolejnych dostawach jedną cenę dla produktów importowanych do Polski wyrażoną w euro. Warto więc zauważyć, że pierwsza, testowa dostawa realizowana była w okresie znacząco wysokich kursów tej waluty. Dodatkowo nadmieniamy, że spółka Aurora nie ma wpływu na politykę marżową zarówno w hurtowni, jak i poszczególnych aptek. Reasumując, mamy nadzieję, że sytuacja kursowa w okresie kolejnych dostaw będzie stabilna i mniej zaskakująca, a dodatkowo szersza dystrybucja i większa ilość suszu wpłynie pozytywnie na ostateczne ceny dla Pacjentów.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Witam znowu!

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Marcowy wieczór, zmęczony kolejnym dniem w szkole, ale nastrój jak najbardziej pozytywny. Chęć zrelaksowania się, chwili zapomnienia, ale i ciekawość co kryję się pod nazwą Thiocodin.

Z kupnem Thiocodinu były małe problemy, bo babeczka w aptece wyskoczyła z tekstem: "dla kogo?". Trochę zaskoczony powiedziałem, że dla mamy. Ona znowu "a co mamie jest?" na co ja, że nie mam pojęcia, kazała mi kupić to jestem. Coś tam pogadała, aby pamiętać o tym, że nie wolno wykorzystywać skutków ubocznych. Ładnego zonka miałem. Trochę mnie zamurowało i się nie odzywałem, tylko myślałem sobie "Czy ja kurwa wyglądam na ćpuna?!" W ostatecznośći wyszedłem  z apteki z paczką Thiocodinu w kieszeni i z uśmiechem na twarzy.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Godzina 1:00 w nocy. Kolega pisze do mnie, czy chcę zapalić jointa, a jeśli tak, to może do mnie wpaść ze znajomym. Odpisuję, że chętnie, i wkrótce stoimy we trzech na balkonie i palimy. Po kilku minutach jesteśmy pod koniec blanta, ja prawie nic nie czuję, mówię im "jakiś słabe to zioło". W odpowiedzi słyszę "nie jest złe, może trochę poczekaj". Dochodzimy do końcówki, bierzemy po ostatnim buchu i nagle zaczynam czuć silne pragnienie i mdłości.

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Grzybowa polanka, samochód, nadmorskie miasteczko, wolne popołudnie spędzane z ziomkami, zero obowiązków, zero problemów, lekcje odrobione. ;)

Pisałem gdzieś już o tym, jednak myślę, że warto podzielić się swoją przygodą również tutaj.

randomness